Odpowiedz w temacie

Dziękuję za tak mocne słowa wsparcia  oczywiście rozważam podanie go o alimenty , jednak to wygląda tak,że po prostu powiedział mi że jeśli nie podam go o alimenty to po prostu więcej od niego dostanę .I faktycznie przez ostatnie dwa miesiące kupuje dziecku rzeczy potrzebne do życia , tankuje mi samochód , chce również pomóc mi jeśli chodzi o znalezienie żłobka i pracy .Ale oczywiście nic nie jest za darmo .W zamian chce spędzać również ze mną czas .Po prostu chce do mnie wrócić . Wiem , że to byłoby najprostsze rozwiązanie a gdy znalazłbym pracę mogłabym wtedy na spokojnie podać go o alimenty bo wiem ,że jeśli dam mu jasno do zrozumienia że nic z tego to wtedy się wścieknie jak kilka miesięcy temu kiedy nic na dziecko nie płacił . Obawiam że również podania go o alimenty z tego względu, że pracuje na czarno .Jasno dał mi do zrozumienia , że nie będzie przenigdy płacił żadnych alimentów .Mam być z nim i może mi zapewnić wszystko .Lub wybrać alimenty ale on i tak nie zapłaci ani grosza .Ucieknie z kraju. Powiedział również że woli spędzić życie w więzieniu niż gdyby miał mi płacić alimenty . Zagroził również ,że wniesie do sądu o ograniczenie mi praw z tego względu że nie pracuje , nie jestem w stanie sama utrzymać dziecka a także postara się załatwić wszystko poprzez znajomości .