reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Problemy z karmieniem piersią

bobas2020

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
17 Luty 2020
Postów
112
Witam wszystkich :) mój synek prawie 3 miesięczny od kilku dni devereuje się przy piersi, płacze i się odsuwa . Nawet w trakcie karmienia odpycha się od piersi i placze. Pediatra nam powiedział ze zaczyna zabkowac .
Karmie przez osłonki laktacyjne które dobrała mi położna ponieważ mam wklęsłe brodawki . Kiedy odciągane mu mleko z butelka nie ma problemu. Co może być przyczyna takiego zachowania ? Boje się, ze jak będę ciągle odciągać mleko laktatorem zaniknie mi pokarm. CDL dopiero odwiedzi nas po Nowym Roku .
 
reklama
Pokarm przez butelkę leci z łatwością, z piersi dziecko musi się trochę napracować, pewnie się denerwuje że wolniej leci.
Witam wszystkich :) mój synek prawie 3 miesięczny od kilku dni devereuje się przy piersi, płacze i się odsuwa . Nawet w trakcie karmienia odpycha się od piersi i placze. Pediatra nam powiedział ze zaczyna zabkowac .
Karmie przez osłonki laktacyjne które dobrała mi położna ponieważ mam wklęsłe brodawki . Kiedy odciągane mu mleko z butelka nie ma problemu. Co może być przyczyna takiego zachowania ? Boje się, ze jak będę ciągle odciągać mleko laktatorem zaniknie mi pokarm. CDL dopiero odwiedzi nas po Nowym Roku .
 
U mnie te nakładki były niewypałem. Dziecko miało później problem żeby ssać samą pierś, a i przez nakładki jadło coraz mniej chętnie - to w ostateczności skutkowało przejściem na kpi...
Jeśli zależy Ci na kp to próbuj przystawiać dalej i koniecznie skonsultuj się z cdl.
 
Jeśli jest bardzo głodne maleństwo to denerwuje się bo zanim z piersi poleci porządnie to musi moment mocno possać, moja córka też tak robiła przy piersi jakoś w 3-5 miesiącu. W takich momentach najbardziej pomagało karmienie na leżąco, lepszy kontakt, łatwiej uspokoić, bo klasyczna pozycja do karmienia powodowała złość jak nie leciało tu i teraz:p Są też okresy nagłego wzrostu dziecka gdzie potrzebuje więcej picia niż wcześniej i nasz organizm musi przywyknąć do zwiększenia produkcji na potrzeby malucha, to też może skutkowac poddenerwowaniem przy karmieniu kiedy nie ma jeszcze tyle ile dziecko by chciało naraz.
Odciąganie nie spowoduje zaniku pokarmu bo robiąc to regularnie poftrzymiesz laktację na dobrym poziomie, ale kpi to bardzo dużo pracy, konsekwencja, samozaparcie, nie każda kobieta jest wstanie to udźwignąć i wtedy szybko przechodzi na mm. Póki chcesz i możesz karmić normalnie rób tak, tylko musisz znaleźć sposób na córeczkę, co ja uspokaja w takich chwilach żeby spokojnie ssała do momentu wypłynięcia mleka, jaki moment jest najlepszy na przystawienie żeby nie zjadała Cię samym wzrokiem tylko miała jeszcze chwilę cierpliwości :)
 
Do góry