reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problemy młodych mam czyli porady laktacyjno-pieluszkowo-dietetyczno-zdrowotne

Lenie też się delikatnie łuszczy, ale chyba to jeszcze ciemieniucha nie jest. W każdym razie smaruję kremem specjalnym Emolium. Zobaczymy czy się z tego ciemieniucha zrobi czy nie.
 
reklama
No u mnie wlasnie tez jak na razie jest to takie delikatne ale wolalabym juz za wczasu czyms to potraktowac niz czekac az sie zrobi gorsze to.No nic na razie bede smarowac oliwka przed kapiela i zobaczymy co z tego wyjdzie :tak:
 
nimfii super, ze zasypianie idzie coraz lepiej! U nas też:-) A i tą pieluszke też zaczęłam jej dawać, ale widzę, ze bardzo jej jednak smoczek pomaga. Taki ssak mały;-)
No i ten Espumisan to jednak rewelacja dla nas! Już nic wiecej nie bede próbować.

Ssabrina oliwka przed kapielą na pewno nie zaszkodzi, nawet jeśli to nie począyki ciemieniuchy.
 
Dziewczyny znalazłam sposób na usypianie Natalki po kąpieli:-) Smok i mniej światła! Ona chyba musi mieć zupełną ciemnosć do snu. A ze jest z nami w pokoju to tylko przygaszalismy swiatło i robiliśmy taki półmrok. Teraz zapalamy tylko bardzo delikatna lampkę, a u niej w łóżku jest zupełnie ciemno i usypia! Hurra! Co prawda przebudza sie, czasem usypia spowrotem, czasem nie, ale i tak jest duzo lepiej:-)

kasiente dzięki za rady odnosnie przebudzania sie! Nie pomyslałam o tym.
alez nie ma za co:) super ze sie udalo:))


u nas od wczoraj marudzenie....chyba przechodzimy przez kolejny skok rozwojowy.....bez mamy ano rusz;)

Kasiente dzięki za rady, robię podobnie, czasem czytam synkowi i widzę, że się uspokaja przy tym, choć są i takie wieczory, że prawie już zasypia i za chwilę rozbudza się, oczy wielkie i płacz, wtedy jak nie może się uspokoić w łóżeczku, biorę go na ręce. Dziewczyny czy czytałyście ksiązki Tracy Hogg "Zaklinaczka dzieci" i "Język niemowląt", zastanawiam się czy którejś z nich nie kupić, nie macie przypadkiem w wersji elektronicznej?
mam ebooka "jezyk.." jak cos:) przeczytalam w dwa dni;) polecam:)
Czekam z niecierpliwością :-) dziewczyny, nie wiem czy kiedyś na forum był poruszany ten temat, jeśli jesteście zainteresowane czarno-białymi obrazkami dla Maluchów, bo ponoć takie najlepiej widzą, wklejam linki do darmowych: http://baby.zorger.com/baby.zorger.com.newborn.pdf Download Infant Stimulation Flash Cards | Black White Flash Cards
moj mlody uwielbia:) najlepsza zabawka dla takich maluchow:) samemu tez czarnym pisakiem cos tam mozna namalowac;)
Tak jak pisala Kasiente przygaszanie swiatla to bardzo dobry sposob. :tak: U nas lampka nocna jest wlaczaona juz ok godz 20. Takze po to aby starszy syn mial okazje sie wyciszyc. Taki przyjemny półmrok sprzyja zasypianiu, a w nocy na karmienia staram sie w ogole nie wlaczac lampki. Wtedy nie rozbudzam kuby gdy sobie je. Tak samo robilam przy Macku i juz sie przezwyczailam do tego aby wszystko robic tak - po omacku :-D Przypomnialo mi sie co wczoraj powiedziala szwagierka po wizycie u rechabilitanta z 8 msc blizniakami. Rechabilitantka powiedziala ze dzieci powinny jak najwiecej czasu spedzac same - lezac i bawiac sie.... Nie nosic ich na rekach, nie sadzac ani nie uzywac chodzikow gdy sa juz wieksze, bo to zaburza naturalny rozwoj. Ja bym to zastosowala juz do malych niemowloaczkow, bo naprawde widze po kubie ze chowa mi sie spokojniej gdy jest pozostawiony sam sobie w swoim lozeczku. Tam zasypia kiedy chce, oglada obraki kiedy chce i sam o sobie decyduje. Staram sie go zabawiac tylko gdy placze, lub mnie potrzebuje (jedzenie, pieluszka, odbijanie itp). Tak czy inaczej minimum noszenia. No i zaliczysmy cud spania drugi dzien z rzedu - młody mial przerwe w karmieniu 6h, a potem kolejna 4h :tak:ja chce tak caly czas :-D
tak pieluszka tez ssuper sposob:))) i minimum noszenia:) jesli dziecie lezy samo i zasypia ;ub nie placze tzn ze mu dobrze jest:) w innym przypadku przytulam i nosze:) ale rzadko:) za to w ramach zabawy gadam sobie z synkiem:)))
nimfii super, ze zasypianie idzie coraz lepiej! U nas też:-) A i tą pieluszke też zaczęłam jej dawać, ale widzę, ze bardzo jej jednak smoczek pomaga. Taki ssak mały;-) No i ten Espumisan to jednak rewelacja dla nas! Już nic wiecej nie bede próbować. Ssabrina oliwka przed kapielą na pewno nie zaszkodzi, nawet jeśli to nie począyki ciemieniuchy.
nooo ciemieniuche mozna posmarowac grubo oliwka i wyczesac szczoteczka:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mi pediatra powiedziała że można zwykły olej podgrzać i na główkę..bo moja ma wrażliwą skórę Azs
 
Ja też mojemu Arturowi smaruję główkę oliwką na dobrą godz.przed kąpielą i zakładam czapeczkę, bo już początki ciemieniuchy zaczęły mu się robić, później wyczesuję szczoteczką.
Pieluchę tez od niedawna kładę, od babci dostał rteż taką fajną smacianą przytulankę- Myszkę, w którą się można wtulić :-)
 
u nas ostatnio mały bunt na pokładzie :-) mała w dzień troszkę śpi, ale już drugi dzień od około 18 do 24 nie chce usnąć :-( i marudzi.
Dziś pierwszy raz Lenką opiekowała się jej przyszła niania, bo mnie zmogła choroba, tak się przeziębiłam że nie dałam rady wstać z łóżka rano i spałam do 16 :szok: bałam się jak mała będzie się zachowywała, ale była dzielna bez mamy :-) za to teraz sobie odija.
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny na ciemieniuchę polecam AVENE PEDIATRIL - ŻEL NA CIEMIENIUCHĘ 40 ML - Apteka internetowa - Domzdrowia.pl używałam przy Kubie bo nic nie pomagało a to po kilku razach ,rewelacja i koleżanka też używała i mówi że super :tak:

mi się metoda usypiania tracy hogg 3-5-7 nie podoba , moim zdaniem maluszki jeszcze się nauczą same zasypiać , potrzeba tylko trochę czasu na to , a teraz trzeba korzystać i tulić póki się dają ;-)
 
moja Lenka się najbardziej lubi tulić pomiędzy 22 a 1 w nocy :-D no ale cóż jak spojrzy na mnie swoimi oczkami i się uśmiechnie to zmęczenie przechodzi od razu. właśnie się poprzytulałyśmy i poszła spać :tak: Ciekawe na jak długo??? A tak w ogóle to nie podejrzewałam siebie wcześniej, że jestem w stanie wytrzymać tyle godzin bez snu :szok:
 
reklama
margo mój też właśnie nie śpi pierw się śmiał gaworzołył później patrzył na zabawki a teraz tuli się do mnie :-)
 
Do góry