:-( Mój synek 14 miesięczny od tygodnia ma strasznie czerwone jąderka i pachwinki,w tej chwili przeszło juz mu to na całego siusiaczka.Zaczęło się od czerwonych krostek,a teraz wygląda to jak jedna wielka czerwona plama.
Byłam juz u 2 lekarzy.Jeden twierdził,ze moze to na tle alergicznym,drugi,ze to raczej zakażenie bakteryjno-grzybicze.
Przez kilka dni stosowałam maść Elocom,ale nic nie pomogło,tylko jeszcze bardziej się rozpostrzeniło.Później stosowałam Clotrimazol i Viosept. A teraz zamiast Vioseptu mam dołączyć Tormentiol.
Niby wydawało mi się,ze już jest leciuchna poprawa,ale dzisiaj znów się bardziej zaogniło i widze,ze mały cierpi.
Pomóżcie,jezeli miałyście podobne historie.
Czekam pilnie na wszelkie porady i pozdrawiam.
Byłam juz u 2 lekarzy.Jeden twierdził,ze moze to na tle alergicznym,drugi,ze to raczej zakażenie bakteryjno-grzybicze.
Przez kilka dni stosowałam maść Elocom,ale nic nie pomogło,tylko jeszcze bardziej się rozpostrzeniło.Później stosowałam Clotrimazol i Viosept. A teraz zamiast Vioseptu mam dołączyć Tormentiol.
Niby wydawało mi się,ze już jest leciuchna poprawa,ale dzisiaj znów się bardziej zaogniło i widze,ze mały cierpi.
Pomóżcie,jezeli miałyście podobne historie.
Czekam pilnie na wszelkie porady i pozdrawiam.