Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak pobierał mi próbkę , właśnie dlatego mam wątpliwości czy wykupić tą receptę , bo 50% to jak wcale , a większość uważa ,że jak się to ma to już zostaję i nie da się wyleczyć , dlatego pytam jak Wy uważacie i czy któraś miała to leczone, bo myślę że skoro w tym momencie nie zagraża dziecku , to po co braćTen lekarz pobierał Ci na gbs wogóle próbkę? Bo skoro mówi ze jest 50% szans to tak jak każdy.... Skoro masz zapalenie zatok to powinien raczej Ci to leczyć rodzinny, nie ginekolog. Nie rozumie takiego brania antybiotyku a moze na to, a moze na tamto. Gbs dodatni antybiotyk przy porodzie w kroplowce, inne choroby do odpowiedniego lekarza po dany lek, dawkowanie, kontrole, to tak według mnie powinno wyglądać.
Nie ma czegoś takiego jak 50% szans jeśli w badaniu wyszła obecność paciorkowca. Albo jest, albo go nie ma. Mnóstwo ludzi jest nosicielami i nawet o tym nie wie, dla dziecka nie jest teraz to niebezpieczne, dopiero przy porodzie, zdaza sie ze matka ma gbs dodatni a porod przebiega tak szybko ze na antybiotyk nie ma czasu a dziecko sie nie zarazi. Na twoim miejscu konsultowałabym sie z innym lekarzem, by Ci to jakoś sensownie zobrazował, wytłumaczył itdTak pobierał mi próbkę , właśnie dlatego mam wątpliwości czy wykupić tą receptę , bo 50% to jak wcale , a większość uważa ,że jak się to ma to już zostaję i nie da się wyleczyć , dlatego pytam jak Wy uważacie i czy któraś miała to leczone, bo myślę że skoro w tym momencie nie zagraża dziecku , to po co brać
Założycielka wątku napisała, że 50% szans jest na wyleczenie tych bakterii, bo widzę, że się nie rozumiecie. Wynik na GBS ma dodatni.Nie ma czegoś takiego jak 50% szans jeśli w badaniu wyszła obecność paciorkowca. Albo jest, albo go nie ma. Mnóstwo ludzi jest nosicielami i nawet o tym nie wie, dla dziecka nie jest teraz to niebezpieczne, dopiero przy porodzie, zdaza sie ze matka ma gbs dodatni a porod przebiega tak szybko ze na antybiotyk nie ma czasu a dziecko sie nie zarazi. Na twoim miejscu konsultowałabym sie z innym lekarzem, by Ci to jakoś sensownie zobrazował, wytłumaczył itd
Mozliwe, zwracam honorZałożycielka wątku napisała, że 50% szans jest na wyleczenie tych bakterii, bo widzę, że się nie rozumiecie. Wynik na GBS ma dodatni.
Najważniejsze, to ostatecznie się dogadaćMozliwe, zwracam honor
Fokladnie, wynik pozytywny wiec podczas porodu dostaniesz lek a co z tą resztą schorzeń? Ktoś sie tym zajmuje czy się tak meczysz?Tak tak 50% na wyleczenie i dlatego uważam że to bez sensu leczyć , bo gdzie nie czytam to piszę ,że to może powróci więc podczas porodu i tak dostanę.