a poskladalyscie juz wnioski na te dodatkowe 2 tygodnie macierzynskiego?
ja zrobilam to dzisiaj . to straszne, ze ten czas tak szybko ucieka.
Mea,prawda jest taka, ze nikt tak dobrze sie dzieckiem nie zajmie jak matka, ale babcia przynajmniej krzywdy nie zrobi, a obca opiekunka nie wiadomo...
Rozumiem jednak twoje obawy i myslę, ze mialabym podobne.
strasznie mi zal zostawiac malucha, ale mozliwe, ze jesli nie wroce do pracy po macierzynskim i urlopie to moge nie miec do czego wracac.
potwornie tez obawiam sie nadrabiania. nie bylo mnie rok. taki powrot to jak rozpoczynanie nowej pracy prawie.