Casablanca7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2022
- Postów
- 248
Pomóżcie bo zwariuje.
Dziś na wizycie przed szczepieniem, doktor zauważyła że córka ma większe ciemiączko (5x6 a wcześniej miała 3.5x3.5) niż na ostatniej wizycie tj. 7.03, główka jakby większa a ma 43, martwię się bo zleciła badania z krwi i moczu, ale ja oczywiście martwię się żeby nie było to coś innego. Zaznaczyła żeby nie jakie wodogłowie. Cały czas jakiś stres, najpierw serduszko, potem fizjoterapia a teraz to. Miała któraś z was podobną sytuację jak to się skończyło. Dodam że USG narazie mówiła by nie robić, chce chyba sprawdzić badania. Córka ma 5.5 miesiaca i jest radosnym dzieckiem .
Dziś na wizycie przed szczepieniem, doktor zauważyła że córka ma większe ciemiączko (5x6 a wcześniej miała 3.5x3.5) niż na ostatniej wizycie tj. 7.03, główka jakby większa a ma 43, martwię się bo zleciła badania z krwi i moczu, ale ja oczywiście martwię się żeby nie było to coś innego. Zaznaczyła żeby nie jakie wodogłowie. Cały czas jakiś stres, najpierw serduszko, potem fizjoterapia a teraz to. Miała któraś z was podobną sytuację jak to się skończyło. Dodam że USG narazie mówiła by nie robić, chce chyba sprawdzić badania. Córka ma 5.5 miesiaca i jest radosnym dzieckiem .
Ostatnia edycja: