Natalia1208
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2019
- Postów
- 332
Dziewczyny nie raz już dostałam od Was wsparcie, jestem tu z Wami od kiedy zrobiłam test ciążowy i nie byłam pewna czy to na pewno ciąża. Moja córcia ma już 3 miesiące o ile przez dzień jest w miarę ok to około 17 zaczyna się placz a raczej puszczenie. Czy to może być spowodowane? Raczej nic ja nie boli. Zajmie się czymś na moment i znowu placz ALE chodzi mi też o to, że ja nie umiem jej uspokoić a często u męża się uspokaja. Jest mi przykro, bo jak ona płacze to mąż mi ja bierze i mówi z wyższością, że u niego się uspokoila. Ostatnio wziął ja ona się uspokoila i chciał mi ja oddać, byłam zła i powiedziałam żeby dalej ja nosił a ona mówi do małej że jej nie chce i że jestem przyglupia. Nie czuje wsparcia tylko wyższość jakby jego bardziej kochała chociaż może to głupie. Obawiam się już świat, bo teściowa się wtrąca...2 miesiące temu malutka płakała u mnie A teściowa umiała ja uspokoić i też patrzyli na mnie z wyższością. Strasznie mnie to boli, czy jestem zła matka?