KiniakB
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2019
- Postów
- 827
Hej Kochane, jestem w 6/7 tyg ciazy i nie wiedzialam ze bedzie tak ciezko...
Od poczatku ciazy czuje sie fatalnie.. Co pare dni mam jedno albo dwu dniowe migreny , nudnosci, w nocy caly czas sie przebudzam w konsekwencji rano jestem wyczerpana... nie mam po prostu sily na nic... Dzis tak samo, budzilam sie, a teraz ledwo widze na oczy, nie wiem co bedzie dalej jak to przetrwac jestem wyczerpana...( jest mi bardzo ciezko. Maz bardzo sie stara pomaga mi w moich migrenach, gotuje etc. A ja czuje sie tylko bardziej winna.. Zawsze bylam energiczna osoba, a teraz sie nie poznaje..leze jak bloto.. nie wiem co mam poczac.. nie moge zasnac w dzien choc oczy same mi sie zamykaja prosze niech ktos mnie pocieszy powie ze to minie bo naprawde bardzo cierpie, a w dodatku zal mi mojego meza
Od poczatku ciazy czuje sie fatalnie.. Co pare dni mam jedno albo dwu dniowe migreny , nudnosci, w nocy caly czas sie przebudzam w konsekwencji rano jestem wyczerpana... nie mam po prostu sily na nic... Dzis tak samo, budzilam sie, a teraz ledwo widze na oczy, nie wiem co bedzie dalej jak to przetrwac jestem wyczerpana...( jest mi bardzo ciezko. Maz bardzo sie stara pomaga mi w moich migrenach, gotuje etc. A ja czuje sie tylko bardziej winna.. Zawsze bylam energiczna osoba, a teraz sie nie poznaje..leze jak bloto.. nie wiem co mam poczac.. nie moge zasnac w dzien choc oczy same mi sie zamykaja prosze niech ktos mnie pocieszy powie ze to minie bo naprawde bardzo cierpie, a w dodatku zal mi mojego meza