reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Potrzebuje rady beta hcg

Niepewna91

Początkująca w BB
Dołączył(a)
26 Październik 2021
Postów
28
Dziewczyny potrzebuje rady. To moja pierwsza xiaza. Tydzień temu byłam u lekarza ja potwierdzić niestety nie widział pecherzyka. Skierował mnie na betę pierwszy wynik 1600 po 48h 1120. Kazał przygotować Się na najgorsze na to że zacznę krwawić bo że zarodek nie rozwija się prawidłowo. Siedzę na szpilkach drugi dzień że kiedy to się zacznie... na wizycie pytal o objawy wtedy jako tako nie miałam żadnych zawsze dużo sikam.. zero mdłości. Ale od przed wczoraj zaczęłam odczuwać bol piersi i są bardziej nabrzmiałe. Czy przy spadającej becie tak jest ? Czy jest szansa że jednak wszystko będzie dobrze? Czy któraś miala podobnie ?
 
reklama
Tkliwość piersi miałam przez cały pierwszy trymestr, więc nie traktowałabym tego ani jako objaw ciąży, ani poronienia. Tak, jest taka możliwość, że doszło do poronienia zatrzymanego, ale natura zrobi swoje. Wiem jak to cholernie boli i wali po głowie, jesteśmy w tym samym wieku. Przeszłam poronienie na początku lipca i bałam się, płakałam, ale w połowie sierpnia okazało się, że są kolejne dwie kreski. Na ten moment wszystko jest tak, jak miało być. Poczekaj kilka dni, zobacz co się wydarzy, przejdź się do innego ginekologa. Jeżeli jednak poronisz to powtarzaj sobie jak mantrę, że tak miało być i to niczyja wina, bo natura odrzuca sama chore zarodki. Ściskam Cię mocno i przesyłam Ci duuuuzo siły!
 
To że masz objawy ciążowe/ nie świadczą że ciąża rozwija się prawidłowo. Niestety beta spada .Nie ma co liczyć na cud .Niestety trzeba się przygotować na poronienie
 
Dziewczyny potrzebuje rady. To moja pierwsza xiaza. Tydzień temu byłam u lekarza ja potwierdzić niestety nie widział pecherzyka. Skierował mnie na betę pierwszy wynik 1600 po 48h 1120. Kazał przygotować Się na najgorsze na to że zacznę krwawić bo że zarodek nie rozwija się prawidłowo. Siedzę na szpilkach drugi dzień że kiedy to się zacznie... na wizycie pytal o objawy wtedy jako tako nie miałam żadnych zawsze dużo sikam.. zero mdłości. Ale od przed wczoraj zaczęłam odczuwać bol piersi i są bardziej nabrzmiałe. Czy przy spadającej becie tak jest ? Czy jest szansa że jednak wszystko będzie dobrze? Czy któraś miala podobnie ?
Jeśli labo się nie pomyliło, to nie ma żadnej szansy, że będzie dobrze. Przykro mi. Mocno ściskam.
 
Przytulam! Sprawdź jeszcze raz betę, ale mie ma przyrostu więc bardzo możliwe, że to tzw ciąża biochemiczna. Niestety poronienia się zdarzają bardzo często. Jeśli będzie Ci ciężko nie bój się skorzystać z pomocy psychologa. Możesz też napisać do fundacji Ernesta Wójcickiego - bardzo pomagają.
 
Do góry