Potrzebuje porady

[Natuś_ka]

Rozmawiałam ze swoją ginekolog przez telefon i na 8 lutego mamy wyznaczone badanie prenatalne i jeśli dziecko będzie większe to wystawi zaświadczenie na podstawie tego jak duży jest po zmierzeniu ale to będzie już i tak za późno.

Moze umow sie z nią na 31/01? Przeciez nie masz nic do stracenia, a nóz okaze sie ze dzieciatko przyspieszylo i z wymiarow wpadnie w 12tc. Ona tez niczym nie ryzykuje robiąc badanie wczesniej bo prenatalne mozesz robic od 10+6 do 13+6.

 

[Oliwia088]

Idź do innego lekarza na wizytę i po prostu podaj starsza datę miesiączki. Potem możesz iść na kontrole ale nie musisz prowadzić już u tego lekarza, wystarczy ze będzie zaświadczenie. Tutaj na szali jest dobro dziecko i Twoje, jak ktoś gra nie fair to ja bym zrobiła dokładnie tak samo.

 

[Myszaaaa]

Idź do innego lekarza na wizytę i po prostu podaj starsza datę miesiączki. Potem możesz iść na kontrole ale nie musisz prowadzić już u tego lekarza, wystarczy ze będzie zaświadczenie. Tutaj na szali jest dobro dziecko i Twoje, jak ktoś gra nie fair to ja bym zrobiła dokładnie tak samo.

Dobry pomysł, to tylko tydzień a przecież zawsze jest rozbieżność mdzy OM a USG jakaś, umów się gdzieś na już żeby zdążyć przed tym 10 tygodniem. Tylko jest problem, bo ze szpitala mogli coś wpisać a tam się podaje OM....

 

[Klarka.n]

Dobry pomysł, to tylko tydzień a przecież zawsze jest rozbieżność mdzy OM a USG jakaś, umów się gdzieś na już żeby zdążyć przed tym 10 tygodniem. Tylko jest problem, bo ze szpitala mogli coś wpisać a tam się podaje OM....

Ze szpitala raczej nic wpisali bo nie chciałam aby wpisywali mi chorobowego za te dni bo dogadałam się z szefową na urlop bezpłatny. Dopiero Pani ginekolog wysłała zwolnienie chorobowe

 

[Myszaaaa]

To próbuj. Dla dziecka i dla siebie. Tak jak napisała wyżej Oliwia. Możesz mieć przecież nieregularne miesiączki a i ta regularna się może przesunąć tydzień. Pracę masz stresującą wystarczająco a i ostatnie wydarzenia też do łatwych nie należały.

​

 

[gość _199]

Ze szpitala raczej nic wpisali bo nie chciałam aby wpisywali mi chorobowego za te dni bo dogadałam się z szefową na urlop bezpłatny. Dopiero Pani ginekolog wysłała zwolnienie chorobowe

Zrób tak jak wspominała dziewczyna wyżej. Ja byłam w 4 tygodniu ciąży, a powiedziałam w szpitalu że w 8, bo by w życiu mnie z taką ciąża nie przyjęli, a dzięki temu dostałam leki na podtrzymanie. To był początek pandemii i wszyscy ginekolodzy nie przyjmowali nowych pacjentek :/

 

[Klarka.n]

Zrób tak jak wspominała dziewczyna wyżej. Ja byłam w 4 tygodniu ciąży, a powiedziałam w szpitalu że w 8, bo by w życiu mnie z taką ciąża nie przyjęli, a dzięki temu dostałam leki na podtrzymanie. To był początek pandemii i wszyscy ginekolodzy nie przyjmowali nowych pacjentek :/

Dobrze tak zrobię. Mam umówić się do innego ginekologa czy iść do obojętnie jakiego lekarza Np rodzinnego z badaniem usg i krwi i na tej podstawie by mi wystawił takie zaświadczenie? Bo przed chwila czytałam, że nie musi być to koniecznie lekarz ginekolog a prawdę mówiąc ciężko na już umówić się w mojej okolicy do ginekologa trzeba kilka dni poczekać a szefowa od tygodnia dopomina się o to zaświadczenie…

 

[gość _199]

Dobrze tak zrobię. Mam umówić się do innego ginekologa czy iść do obojętnie jakiego lekarza Np rodzinnego z badaniem usg i krwi i na tej podstawie by mi wystawił takie zaświadczenie? Bo przed chwila czytałam, że nie musi być to koniecznie lekarz ginekolog a prawdę mówiąc ciężko na już umówić się w mojej okolicy do ginekologa trzeba kilka dni poczekać a szefowa od tygodnia dopomina się o to zaświadczenie…

Jezeli wystawi je byle jaki lekarz to idź do rodzinnego. Powiedz że ostatnia miesiączka była np. 5 listopada.
Swoją drogą to mega smutne, że tak długo tam pracowałaś, a ona chce cię zostawić bez środków do życia, bo brakuje jednego tygodnia ...

 

[Klarka.n]

Jezeli wystawi je byle jaki lekarz to idź do rodzinnego. Powiedz że ostatnia miesiączka była np. 5 listopada.
Swoją drogą to mega smutne, że tak długo tam pracowałaś, a ona chce cię zostawić bez środków do życia, bo brakuje jednego tygodnia ...

No niestety, powiedziała, że wszystko w dokumentach musi się jej zgadzać

 

[Myszaaaa]

Jezeli wystawi je byle jaki lekarz to idź do rodzinnego. Powiedz że ostatnia miesiączka była np. 5 listopada.
Swoją drogą to mega smutne, że tak długo tam pracowałaś, a ona chce cię zostawić bez środków do życia, bo brakuje jednego tygodnia ...

Też nie rozumiem, żeby faktycznie pracowała 3 mies. na próbnym......... To mój szef miał taką sytuację z dwiema i się wściekał ale im problemów nie robił. a to chłop, kobieta tym bardziej powinna zrozumieć.....