reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postępy naszych dzieci :)))

reklama
moja Patrycja tak od maleńkości spała .... minimalne ilości i taki był jej urok. Niestety nadal tak ma:zawstydzona/y:
A czy była przy tym marudna czy pogodna?
Sonia od samego poczatku śporo spi ale ostatnio jakby mniej - szczególnie teraz w Pl..
Wygląda to tak ze jest rześka, bawi sie, rozgląda ale jak ją położe to 5 min zajmuje jej zaśniecie... jesli jej nie poloze odpowiednio wczesnie później jest juz "zbyt zmeczona zeby zasnąc" i idzie to dużo gorzej... oczka robią sie opuchniete i sine wiec staram sie jednak tego naszego rytmu pilnować.. :sorry:
 
ale u nas ogólnie smoczek to zło konieczne....więc się cieszę, że chociaż na chwilkę ma go w buzi
u nas tez bardzo dlugo smoka nie chciał tylko zmaiast tego cycek i wściekał sie,z ę mu elci, bo on by wolał na cucho sobie pociumać :sorry: ale wreszcie po wielu próbach i bardzo wielu smokach przekonał sie do nuka kauczykowego, ale tylko do zasypiania, zeby się zmulić i wypluwa

A u nas to swietny :confused2:postep :confused2: nie ssiemy juz kciuka! Za to ssiemy paluszek wskazujacy ze srodkowym :confused2: i tylko u lewej raczki :confused2: najpierw wklada te paluchy, bada dziasla, bawi sie jezyczkiem, a nastepnie przystepuje do ssania...ech...juz drugi dzien pod rzad :confused2:
hahah ale sie uśmiała :-) no to gratuluję postępu :-)

Mój też ssie lapę, nie wiem czemu, różne paluszki (zmienia sobie), czasem cąła garść...:sorry:


aaa bym zapomniała! opanowła chłopak przekręcanie z brzuszka na plecki :-) więc nie zrobię już zdjjęcia połamanej syrenki hehe
cztytałam,z ę sporo szkrabów od dawna sie juz przekręca ale ja i tak jestm z niego dumna :tak:
zwłaszcza, ze Kuba przekręcał sie jeszcze później, a jak ich porównuję to Michaś jest do tyłu w stosunku do Kuby.. Ale wszystko się jeszcze moze zmienić. Zwłaszcza, ze pojutrze zaczynamy rehabilitacje.
Mam tylko nadzieję, ze uda się jes kończyć w pół roku, bo później Kuba musi iś a nie wydolę finansowo. Jeden to 400zł miesięcznie przy dwóch pójdę chyba pod latarnię :sorry:
 
Mam tylko nadzieję, ze uda się jes kończyć w pół roku, bo później Kuba musi iś a nie wydolę finansowo. Jeden to 400zł miesięcznie przy dwóch pójdę chyba pod latarnię :sorry:
a nie ma nigdzie bezpłatnej na nfz?

Marika dziś wyjmowała i wkładała smoka do buzi :) do jutra zobaczymy na ile to świadome, bo tylko tata takie cuda dziś relacjonował
 
a nie ma nigdzie bezpłatnej na nfz?

Marika dziś wyjmowała i wkładała smoka do buzi :) do jutra zobaczymy na ile to świadome, bo tylko tata takie cuda dziś relacjonował
jest na nfz w pobliskim szpittalu. Dzwoniłam już na czerwiec!! Podobno to szybko :eek:

Jak Kuba zostawał z moją mama to potem zawsze opowiadął co on takiego wspaniałego nie zrobił, ze właściwie na uniwersytet od razu powinnam go zapisać :sorry:;-)
 
No zobaczymy z czasem jak będzie z wyjmowaniem i wkładaniem tego smoka, mogła zrobić to zupełnie przypadkiem. W sumie rączki ma już opanowane trochę, grzechotkę złapie i pomacha czasem :)

Może poszukaj w jakiejś przychodni? Jak ja chciałam zapisać Duśkę na rehabilitację w poradni przyszpitalnej, to proponowali mi maj. Poszperałam w necie i znalazłam przychodnię na nfz i dawali już na pierwszą połowę lutego termin. Na szczęście po jednym spotkaniu z rehabilitantką okazało się, że wcale jej to niepotrzebne.
 
reklama
No zobaczymy z czasem jak będzie z wyjmowaniem i wkładaniem tego smoka, mogła zrobić to zupełnie przypadkiem. W sumie rączki ma już opanowane trochę, grzechotkę złapie i pomacha czasem :)

Może poszukaj w jakiejś przychodni? Jak ja chciałam zapisać Duśkę na rehabilitację w poradni przyszpitalnej, to proponowali mi maj. Poszperałam w necie i znalazłam przychodnię na nfz i dawali już na pierwszą połowę lutego termin. Na szczęście po jednym spotkaniu z rehabilitantką okazało się, że wcale jej to niepotrzebne.
u nas w przychodniach są odpłatnie, tylko w szpitalu za darmo. Próbowałam w Warszawie, ale raz że terminy tez odległe, a dwa, ze nie bardzo miałabym jak jeździć. |Przerabialam juz to z ubą, wyjścia nie mam musze bulić.

kilolek, a Michał ma jakieś wskazania na rehabilitacje?
nie tak dla rozrywki będziemy chodzić :-D:-D:-D hahaha
duże napięcie mięśniowe i przeprost plecków
 
Do góry