- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2023
- Postów
- 3
Bardziej to jest ciekawość, zainteresowanie co to mogło być. WDZ jednak w szkołach leży i nie powiedzą nic o tym, tylko o przyjaźni i miłości.. grafiki w internecie też są niedokładne i bardzo się różnią między sobą na takich samych etapach, to nie wiem czego się słuchać..Łożysko to się troszkę później wykształca. I raczej wątpię, żeby pępowina miała 5cm przy zagnieżdżonym pęcherzyku. Jak się niepokoisz to idź do lekarza.
Ta "pępowina" przypominała przewód, półprzezroczysty z czerwonymi grudkami krwi w srodku, na jego końcu ciemnoczerwona grudka 2cm. W pierwszej kolejności pomyślałam że to ta łuszcząca się warstwa wypływająca z krwią, potem że to łożysko bo były połączone z tą nitką.
W końcu się przejdę do lekarza jeśli faktycznie krwawienie nie ustąpi przez kilka następnych dni (dzisiaj już 4 dzień. Zwykle kończy się na 6 dniach).
Nie miałam żadnych objawów ciąży (wiadomo pierwszy miesiąc), nawet okres zaczął się w odpowiednim czasie. Czulam się tak samo jak przy normalnej miesiączce, może trochę mi było nie dobrze, ale zrzuciłam winę na dietę. Różnica tylko taka że drugiego dnia miałam taki potok że co godzinę zmieniałam podpaskę , w ciągu dnia poszło ich 11, co zwykle kończy się na 5-6 nnw taki dzień.
Ostatnia edycja: