reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienie krok po kroku

Czyli mogę czekać na krwawienie w domu i np w ten dzień zgłosić się na IP?
Najlepiej zadać to pytanie ginekologowi.
Jeśli jesteś pewna, że to poronienie i nie ma opcji na dalszy rozwój ciąży, a do tego masz plamienia to wg mnie możesz od razu iść na IP. Ale nie wiem czy cię puszczą do domu [emoji2370] z reguły zatrzymywali w szpitalu, ale teraz z covidem różnie robią. Zalety też na jakim etapie jesteś. Możesz iść na IP i porozmawiać z lekarzem. Jeśli to twoje pierwsze poronienie to tak naprawdę nie wiadomo czego się spodziewać. Niektóre kobiety muszą na IP, niektóre całkiem dobrze radzą sobie w domu. Mnie niewiele bolało z każdym poronieniem. Ale raz byłam w szpitalu a raz w domu.
 
reklama
Tak jestem pewna że nic już z tej ciąży nie będzie. Ginekolog pozwoliła zostać w domu, chyba że coś się zacznie niepokojącego dziać, mam skierowanie do szpitala i receptę na immunogl. To moje kolejne poronienie. Poczekam aż się pojawi krew i pójdę, niech mnie zbadają chociaż. Chyba że się nie pojawi, to już nie będę miała wyboru 😔
 
Ja roniłam w domu, bez żadnych leków (oprócz supli z żelazem). Ale mam rh+, chociaż lekarz mnie nawet nie pytal o krew :(
 
Tak jestem pewna że nic już z tej ciąży nie będzie. Ginekolog pozwoliła zostać w domu, chyba że coś się zacznie niepokojącego dziać, mam skierowanie do szpitala i receptę na immunogl. To moje kolejne poronienie. Poczekam aż się pojawi krew i pójdę, niech mnie zbadają chociaż. Chyba że się nie pojawi, to już nie będę miała wyboru [emoji17]
Ja zostałam w domu i nie żałuję. Ale to był bardzo wczesny etap, chyba 38 dc jak pojawiła się krew. Miałam cały czas plamienia. W tym własnie dniu ginekolog dała mi immunoglobulinę, zjadłam Ibuprom i oglądałam cały dzień seriale [emoji3526] szkoda że musisz się o to martwić. Sprawdzałas na stronie ktomalek? Może tam będzie i sobie sama zastrzyk zrobisz? Ja dostałam w tyłek ale może można zrobić w brzuch? W ulotce powinno być napisane. W brzuch to łatwizna, na pewno sama ogarniesz, a jak partner chce to też może zrobić.
Po szpitalu niestety mam traumę, ale nie dało się inaczej w tamtej ciąży.
 
Dziewczyny u mnie w poniedziałek potwierdzone puste jajo płodowe .
Jestem po in vitro na cyklu sztucznym .
Leki odstawiłam w poniedziałek .
Dziś pojawiło się delikatne plamienie , brzuch boli ciut mocniej niż na okres .
Chciałam zapytać kiedy będę mogła udać się do lekarza żeby sprawdził czy macica sama się oczyściła ? Czy poniedziałek z samego rana to dobry pomysl ? Nie chce jechać póki co na IP - wierze ze organizm sam sobie poradzi i wolałabym uniknąć łyżeczkowania . Jestem w 7 tyg rozpoczętym .
 
Do góry