Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kochana, ja wiem że na wszystko niby za wcześnie. Ale... Ja wiedziałam, że jestem w ciąży prawie już zaraz. Odrzuciło mnie od kawy, miałam linea negra w parę dni po stosunku. A to był pierwszy cykl starań, więc tak naprawdę uznałam, że nie ma szans
Nie nakręcaj się proszę, bo może ja miałam farta a może ileś kobiet to wie życzę Ci powodzenia KoWitam,
Chciałabym opisać moją sytuację. 17 lipca dowiedziałam się że jestem w mojej upragnionej ciąży, cieszyłam się niesamowicie. Niestety. 13 sierpnia miałam zabieg ,okazało się że ciąża była obumarla. Przeżyłam to niesamowicie trudno. Teraz było czekać tylko na okres. Pojawił się on 22-28 wrzesień. Cykle miałam teraz regularne co 28-31 dni. Owulacje według kalendarzyka miałam mieć między 8 października a 18. Czyli do dnia dzisiejszego A owulacja miała nastąpić w 14 października. Z czego czułam po sobie że śluz plodny miałam między 7 a 12 października . Nasze zbliżenie było 10 października i od tego momentu nie mam już sluzu plodnego . Jest biały i gęsty. Dzisiejszy i wczorajszy test owulacyjny wychodzi pozytywny. Mam podwyższoną temperaturę. Wiem że byłoby to za wcześnie. Ale jestem wyczulona na zapachy,tak jak lubię rybę tak dzisiaj nie mogłam po prostu wytrzymać. Jest mi niedobrze ,mam ogromne wzdęcia. Wczoraj 17/10/19 zrobiłam test ciążowy ale byl negatywny. Sądzę, że po prostu test byl za szybko zrobiony. Czuje lekkie bóle w podbrzusze jak i w jajnikach.
Powiedzcie mi czy to sugeruje ciążę? Bardzo bym się cieszyła jednakże nie załamie się jeśli okaże się to po prostu mój szalony wymysł
Wasza Pati
A może zwyczajnie za wcześniej wykonałaś test ciążowy.Witam,
Chciałabym opisać moją sytuację. 17 lipca dowiedziałam się że jestem w mojej upragnionej ciąży, cieszyłam się niesamowicie. Niestety. 13 sierpnia miałam zabieg ,okazało się że ciąża była obumarla. Przeżyłam to niesamowicie trudno. Teraz było czekać tylko na okres. Pojawił się on 22-28 wrzesień. Cykle miałam teraz regularne co 28-31 dni. Owulacje według kalendarzyka miałam mieć między 8 października a 18. Czyli do dnia dzisiejszego A owulacja miała nastąpić w 14 października. Z czego czułam po sobie że śluz plodny miałam między 7 a 12 października . Nasze zbliżenie było 10 października i od tego momentu nie mam już sluzu plodnego . Jest biały i gęsty. Dzisiejszy i wczorajszy test owulacyjny wychodzi pozytywny. Mam podwyższoną temperaturę. Wiem że byłoby to za wcześnie. Ale jestem wyczulona na zapachy,tak jak lubię rybę tak dzisiaj nie mogłam po prostu wytrzymać. Jest mi niedobrze ,mam ogromne wzdęcia. Wczoraj 17/10/19 zrobiłam test ciążowy ale byl negatywny. Sądzę, że po prostu test byl za szybko zrobiony. Czuje lekkie bóle w podbrzusze jak i w jajnikach.
Powiedzcie mi czy to sugeruje ciążę? Bardzo bym się cieszyła jednakże nie załamie się jeśli okaże się to po prostu mój szalony wymysł
Wasza Pati
Bardzo mi przykro z powodu twojej straty. Wiem dokładnie co przechodzisz. Po poronieniu i łyżeczkowaniu tez odrazu, jak najszybciej chciałam zajść w kolejna ciąże. Udało się w 1 cyklu. Myśle ze jest jeszcze za wcześnie abyś czuła jakieś ciążowe objawy. Odczekaj jeszcze pare dni i zrob test, odżywiaj się zdrowo, przyjmuj kwas foliowy i nie stresuj się niczymWitam,
Chciałabym opisać moją sytuację. 17 lipca dowiedziałam się że jestem w mojej upragnionej ciąży, cieszyłam się niesamowicie. Niestety. 13 sierpnia miałam zabieg ,okazało się że ciąża była obumarla. Przeżyłam to niesamowicie trudno. Teraz było czekać tylko na okres. Pojawił się on 22-28 wrzesień. Cykle miałam teraz regularne co 28-31 dni. Owulacje według kalendarzyka miałam mieć między 8 października a 18. Czyli do dnia dzisiejszego A owulacja miała nastąpić w 14 października. Z czego czułam po sobie że śluz plodny miałam między 7 a 12 października . Nasze zbliżenie było 10 października i od tego momentu nie mam już sluzu plodnego . Jest biały i gęsty. Dzisiejszy i wczorajszy test owulacyjny wychodzi pozytywny. Mam podwyższoną temperaturę. Wiem że byłoby to za wcześnie. Ale jestem wyczulona na zapachy,tak jak lubię rybę tak dzisiaj nie mogłam po prostu wytrzymać. Jest mi niedobrze ,mam ogromne wzdęcia. Wczoraj 17/10/19 zrobiłam test ciążowy ale byl negatywny. Sądzę, że po prostu test byl za szybko zrobiony. Czuje lekkie bóle w podbrzusze jak i w jajnikach.
Powiedzcie mi czy to sugeruje ciążę? Bardzo bym się cieszyła jednakże nie załamie się jeśli okaże się to po prostu mój szalony wymysł
Wasza Pati
Napewno prędzej czy później wam się uda.
Ja miałam podobną sytuację. Po 11 latach zapragnęliśmy z mężem mieć jeszcze jedno dziecko po dwóch miesiącach prób pokazały się upragnione dwie kreski udaliśmy się na kontrol i rozpacz podejrzenie ciąży pozamacicznej. Stres płacz. W trybie pilnym trafiłam do szpitala tam decyzja- laparoskopia. Podczas operacji okazało się że jajo płodowe jest w macicy a to jest torbiel. Wszystkie emocje opadły. Ale niestety po 6 dniach okazało się że jest puste jajo płodowe. Kolejne łzy i ból po wywołaniu poronienia. Ale się nie poddawaliśmy. Nasz lekarz prowadzący w lipcu przypisał mi duphaston na wywołanie okresu i kazał stosować testy owulacyjne. I na szczęście udało się za pierwszym razem . Maleństwo rośnie termin porodu 19.04. Więc i za Ciebie trzymam kciukiWitam,
Chciałabym opisać moją sytuację. 17 lipca dowiedziałam się że jestem w mojej upragnionej ciąży, cieszyłam się niesamowicie. Niestety. 13 sierpnia miałam zabieg ,okazało się że ciąża była obumarla. Przeżyłam to niesamowicie trudno. Teraz było czekać tylko na okres. Pojawił się on 22-28 wrzesień. Cykle miałam teraz regularne co 28-31 dni. Owulacje według kalendarzyka miałam mieć między 8 października a 18. Czyli do dnia dzisiejszego A owulacja miała nastąpić w 14 października. Z czego czułam po sobie że śluz plodny miałam między 7 a 12 października . Nasze zbliżenie było 10 października i od tego momentu nie mam już sluzu plodnego . Jest biały i gęsty. Dzisiejszy i wczorajszy test owulacyjny wychodzi pozytywny. Mam podwyższoną temperaturę. Wiem że byłoby to za wcześnie. Ale jestem wyczulona na zapachy,tak jak lubię rybę tak dzisiaj nie mogłam po prostu wytrzymać. Jest mi niedobrze ,mam ogromne wzdęcia. Wczoraj 17/10/19 zrobiłam test ciążowy ale byl negatywny. Sądzę, że po prostu test byl za szybko zrobiony. Czuje lekkie bóle w podbrzusze jak i w jajnikach.
Powiedzcie mi czy to sugeruje ciążę? Bardzo bym się cieszyła jednakże nie załamie się jeśli okaże się to po prostu mój szalony wymysł
Wasza Pati
Wczoraj zauważyłam inny upław przezroczysty śluz ale jest mocno galaretowaty. Boli mnie podbrzusze i jajnik lewy. Dzisiaj miałam chwilowy ból w brodawkach. Ale test i tak ujemny mi wyszedł (Dzisiaj robiony) możliwe że udało mi się zapłodnić niedawno czyli 15 października lub 18 października. Wiem że takowy śluz to czop ktory zabezpiecza. Nie będę rozczarowana jeśli się nie uda. Jedynie bardziej zmobilizowana trudno nie ma co ,za tydzień powinna być miesiączka ,a testy albo dobrze wskazują albo ja za wcześnie je robię W każdym razie dziękuję wszystkim którzy tu zabrali głos. Mam nadzieję,że ta mała fasolką sprawi mi jeszcze niespodziankę 
