Odpowiedz w temacie

Wiadomość

Bardzo mi przykro z powodu twojej straty, niestety ból nie do opisania
Wiem niestety co przeżywasz ja poroniłam w 12 tc , ostatni raz widziałam swoje malenstwo w szpitalu na USG jak ostatkiem sił serduszko przestaje bić...
Sama się oczyściłam no z pomocą później tabletki żeby dokładnie się oczyścić i jak mnie wypiszą ze szpitala żeby w domu tak nie krwawić. ( ok7 dni krwawilam)
Starania o kolejne dostaliśmy zielone światło już na wizycie kontrolnej , wręcz lekarz namawiał że jeśli czuję się na siłach psychicznie to nie ma przeciwwskazań żeby jak najszybciej zacząć.
Niestety do tej pory nie wyszło nam, ale nie poddajemy się jesteśmy pod kontrolą w klinice niepłodności u mnie leczę TSH no i podejrzenia w kierunku PCOS.
Dużo siły i powodzenia

<blockquote data-quote="Papatk_a" data-source="post: 24412034" data-attributes="member: 217050">Bardzo mi przykro z powodu twojej straty, niestety ból nie do opisania <img class="smilie smilie--emoji" loading="lazy" alt="💔" title="Broken heart&nbsp; &nbsp; :broken_heart:" src="https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f494.png" data-shortname=":broken_heart:" />Wiem niestety co przeżywasz ja poroniłam w 12 tc , ostatni raz widziałam swoje malenstwo w szpitalu na USG jak ostatkiem sił serduszko przestaje bić...Sama się oczyściłam no z pomocą później tabletki żeby dokładnie się oczyścić i jak mnie wypiszą ze szpitala żeby w domu tak nie krwawić. ( ok7 dni krwawilam)Starania o kolejne dostaliśmy zielone światło już na wizycie kontrolnej , wręcz lekarz namawiał że jeśli czuję się na siłach psychicznie to nie ma przeciwwskazań żeby jak najszybciej zacząć.Niestety do tej pory nie wyszło nam, ale nie poddajemy się jesteśmy pod kontrolą w klinice niepłodności u mnie leczę TSH no i podejrzenia w kierunku PCOS.Dużo siły i powodzenia <img class="smilie smilie--emoji" loading="lazy" alt="✊🏼" title="Raised fist: medium-light skin tone&nbsp; &nbsp; :fist_tone2:" src="https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/270a-1f3fc.png" data-shortname=":fist_tone2:" /><img class="smilie smilie--emoji" loading="lazy" alt="🤍" title="White heart&nbsp; &nbsp; :white_heart:" src="https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f90d.png" data-shortname=":white_heart:" /></blockquote>

[QUOTE="Papatk_a, post: 24412034, member: 217050"] Bardzo mi przykro z powodu twojej straty, niestety ból nie do opisania 💔 Wiem niestety co przeżywasz ja poroniłam w 12 tc , ostatni raz widziałam swoje malenstwo w szpitalu na USG jak ostatkiem sił serduszko przestaje bić... Sama się oczyściłam no z pomocą później tabletki żeby dokładnie się oczyścić i jak mnie wypiszą ze szpitala żeby w domu tak nie krwawić. ( ok7 dni krwawilam) Starania o kolejne dostaliśmy zielone światło już na wizycie kontrolnej , wręcz lekarz namawiał że jeśli czuję się na siłach psychicznie to nie ma przeciwwskazań żeby jak najszybciej zacząć. Niestety do tej pory nie wyszło nam, ale nie poddajemy się jesteśmy pod kontrolą w klinice niepłodności u mnie leczę TSH no i podejrzenia w kierunku PCOS. Dużo siły i powodzenia ✊🏼🤍 [/QUOTE]

Weryfikacja

Szukaj

Szukaj

Odpowiedz w temacie