Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Fejkaaa]

Znacie może dr Artura Kobielskiego?? Przyjmuje w invimedzie w katowicach lub w przychodni w gliwicach. Istnieją jakies opinie na temat tego lekarza? Pod kątem leczenia po przebytych poronieniach. Z gory dzieki za odp.

 

[kociara :)]

Jeśli chodzi o poronienia to wiem że polecana jest dr..Iwona Janosz, przyjmuje w Rudzie Sl., sympatyczna kobieta z forum ją poleca, po kilku niepowodzeniach sie udalo. Z tego co wiem zna sie również na immunologii a mało lekarzy sie w tym odnajduje. Ja wybieram sie do niej w środe na wizyte

 

[Fejkaaa]

Jeśli chodzi o poronienia to wiem że polecana jest dr..Iwona Janosz, przyjmuje w Rudzie Sl., sympatyczna kobieta z forum ją poleca, po kilku niepowodzeniach sie udalo. Z tego co wiem zna sie również na immunologii a mało lekarzy sie w tym odnajduje. Ja wybieram sie do niej w środe na wizyte daj

Jeśli chodzi o poronienia to wiem że polecana jest dr..Iwona Janosz, przyjmuje w Rudzie Sl., sympatyczna kobieta z forum ją poleca, po kilku niepowodzeniach sie udalo. Z tego co wiem zna sie również na immunologii a mało lekarzy sie w tym odnajduje. Ja wybieram sie do niej w środe na wizyte

Daj znać jak będziesz po wizycie

 

[nsarna]

Znacie może dr Artura Kobielskiego?? Przyjmuje w invimedzie w katowicach lub w przychodni w gliwicach. Istnieją jakies opinie na temat tego lekarza? Pod kątem leczenia po przebytych poronieniach. Z gory dzieki za odp.

Ja się u niego leczę. Bardzo sympatyczny, zaangażowany. Jest dobrym lekarzem. Raz byłam też na monitoringu u dr Sodowskiej, też zrobiła na mnie dobre wrażenie. Generalnie w klinice biora pod uwagę immunologię i kierują na badania, ale warto też udać się do immunologa. Ja zapisałam się z polecenia dra do Paśnika.

 

[burczuś]

@burczuś pamiętam Cię, walczyłaś długo. Jeśli mogę zapytać czemu odpuszczasz? Z drugiej strony podziwiam Cię za odwagę podjęcia tej decyzji, ale wiem że czasami dochodzimy do muru i najlepszym wyjściem jest powrót do "normalnego" życia, bez lekarzy.. Wizyt.. Badań i ciągłego stresu

O jak miło,że ktoś mnie pamięta
Wiesz co, no ja mam już prawie 12 letnią córkę. Mam też skończone 40 lat. I tak długo "walczyłam". I szczerze...to też nie była walka na 100%, bo też gdzieś z tyłu głowy cały czas kołatała myśl, że nie za wszelką cenę. Oczywiście, że inaczej się patrzy na to wszystko z perspektywy bycia już mamą. Gdybym nie miała córki, to pewnie walczyłabym jak lwica. A tymczasem od jakiegoś już czasu wychillowałam

 

[Fejkaaa]

Powrócę z pytanie o dr Iwonę Janosz czy orientujecie się jakich badań wymaga na początku drogi? (chodzi o immunologię) przy wczesnych stratach (biochemy, pusty pęcherzyk), chcę do niej pójść, ale wolałabym już mieć jakieś badania w ręce...mam tonę innych wyników. Mutacje, czy hormonalne, ana itd. Nie mam nk, kirów ani niczego w tym kierunku. Zakładam, że po pierwszej wizycie odeśle mnie na takie badania, a jednak wolałabym to przyspieszyć wszystko i zaoszczędzić. Wczoraj czytałam wywiad z Panią Dr na temat wpływu immunologii na wczesne poronienia i trudności w zajściu...jakbym czytała o sobie, utożsamiam się z tym. Kobieta ma wiedzę, czuje, że może pomóc.

 

[beamyx]

Hej, Dziewczyny czy przy mutacji V R2 i PAI-1 heterozygota jest konieczna heparyna? Jak przy tym zwiększyć szanse w ogóle na zagnieżdżenie?

 

[asiaaa8]

Ja się u niego leczę. Bardzo sympatyczny, zaangażowany. Jest dobrym lekarzem. Raz byłam też na monitoringu u dr Sodowskiej, też zrobiła na mnie dobre wrażenie. Generalnie w klinice biora pod uwagę immunologię i kierują na badania, ale warto też udać się do immunologa. Ja zapisałam się z polecenia dra do Paśnika.

Jak z terminem u dr Paśnika? Bardzo odległy?

 

[Koti81]

Hej, Dziewczyny czy przy mutacji V R2 i PAI-1 heterozygota jest konieczna heparyna? Jak przy tym zwiększyć szanse w ogóle na zagnieżdżenie?

hej, ja przy tych mutacjach, po 3 poronieniach dostałam heparynę od owulacji. Przy wcześniejszych nieudanych miałam od pozytywnego testu.

 

[Fejkaaa]

Jak z terminem u dr Paśnika? Bardzo odległy?

aktualnie zdaje się maj.