Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[roki_1991]

I bądź tu mądry i pisz wiersze....
Pewnie heparyna robi różnicę, tylko zastanawiam się czy nie w syt wcześniejszych strat/poronień, a ja miałam problem z zagnieżdżeniem?
Dziś już robiłam zastrzyk, pomyślę do jutra. To za dużo na moja głowę

Tego Ci nikt nie powie. Ale ta karta robi więcej dobrego więc ja bym się bała odstawic

 

[Karpatka32]

Tego Ci nikt nie powie. Ale ta karta robi więcej dobrego więc ja bym się bała odstawic

Dziękuję Ci za informację. Masz rację, muszę sama zadecydować.

 

[Destino]

I bądź tu mądry i pisz wiersze....
Pewnie heparyna robi różnicę, tylko zastanawiam się czy nie w syt wcześniejszych strat/poronień, a ja miałam problem z zagnieżdżeniem?
Dziś już robiłam zastrzyk, pomyślę do jutra. To za dużo na moja głowę

Ja od 4tc do 14tc krwawilam i plamilam. Nie miałam krwiaka. Odstawiłam acard, ale pod żadnym pozorem nie odstawiłam heparyny. Nie jestem pacjentka prof Maliny, ale dziewczyny są i były. Żadna przy plamieniach i krwawieniach nie odstawiała heparyny, tylko acard. Tak, to twoje ryzyko, ale w ten sposób wielu się udało pomimo krwawień. My tylko doradzamy. Niestety decyzja leży w twoich rękach.
Trzymam kciuki aby tym razem udało się dobrze zaciążyć, donosić spokojnie maluszka i w miarę bezboleśnie urodzić. Byś mogła się cieszyć macierzynstwem

 

[Wikunia7]

@Destino mi tak samo mówili żeby acard odłożyć ale heparyne cały czas biorę pomimo plamien/krawien tylko ja rez mam to głównie przez krwiaka.
@Dakita30 Chcemy dla Ciebie jak najlepiej ale Twoja już decyzja co zrobisz Powodzenia!

 

[Korbisia]

Dr Janosz mnie przynajmniej napisala że norma to 10-12 wiec myślę że to jak najbardziej w porzadku o nawet jeśli to graniczny wynik w przypadku takich wartości jak 23 to juz mocno ponad granice

Mój lekarz tez stwierdził, że maksymalnie powinno być 12%. Idealnie wg. niego niby w granicach 10-12%, ale u mnie nie stwierdzono żadnych innych możliwych przyczyn poronien. Nk 13% to jedyna wskazowka. W drugiej ciąży wszystko rozwijało się prawidłowo, dopóki nie złapało mnie jakieś przeziębienie. I zupełnie jakby mój organizm zwalczając infekcje zabił też ciążę. Z reguły dosyć rzadko choruje, a jak już to jeden dzień, także nk wydają się prawdopodobne. Czy tak jest- mam nadzieję i że tym razem się uda na encortonie

 

[Mi80]

Mój lekarz tez stwierdził, że maksymalnie powinno być 12%. Idealnie wg. niego niby w granicach 10-12%, ale u mnie nie stwierdzono żadnych innych możliwych przyczyn poronien. Nk 13% to jedyna wskazowka. W drugiej ciąży wszystko rozwijało się prawidłowo, dopóki nie złapało mnie jakieś przeziębienie. I zupełnie jakby mój organizm zwalczając infekcje zabił też ciążę. Z reguły dosyć rzadko choruje, a jak już to jeden dzień, także nk wydają się prawdopodobne. Czy tak jest- mam nadzieję i że tym razem się uda na encortonie

@Korbisia to super ze wszystkie wyniki masz ok natomiast te NK Twoj3 są naprawde nieznacznie wyższe. Dziewczyny tutaj też trochę laczyly brak chorowania i wysoką odporność z poronieniami ale tez mialy wysokie NK.
Ja w ostatniej ciazy nie badalam NK ktore zapewne tez bylo wysokie i ciaza rozwijala sie barfzi dobrze tylko synek mial wade genwtyczna trisomie 18 i to byla przyczyna poronienia. Teraz po badaniach zleconych przez dr Janisz wyszlo ze NK mam 23 ,8 % wiec wysoko i bede na to brac steryd i wlewy i tez jestem odporna.
Tu nie ma reguly trzeba zayfac lekarzowi jesli uwaza ze 13 to duzo i dlatego podaje steryd pewnie wie co robi trzymam za udana ciaze

 

[sówka91]

Dziewczyny, a NK robi się w drugiej części cyklu, tak? Myślicie, że jak zażywam tabletki antykoncepcyjne (z powodu torbieli), to jest sens robić to badanie? Bo w sumie cykl nie jest naturalny, tylko "wymuszony" hormonami.. Jeśli torbiel zniknie, to dostanę zielone światło do starań, a wtedy ten pierwszy cykl po tabletkach jest też taki nieprawidłowy do końca, a poza tym już mogę zajść w ciążę i wyniki będą zafałszone.. Już sama nie wiem, jak i kiedy zrobić to badanie .

 

[Korbisia]

@Korbisia to super ze wszystkie wyniki masz ok natomiast te NK Twoj3 są naprawde nieznacznie wyższe. Dziewczyny tutaj też trochę laczyly brak chorowania i wysoką odporność z poronieniami ale tez mialy wysokie NK.
Ja w ostatniej ciazy nie badalam NK ktore zapewne tez bylo wysokie i ciaza rozwijala sie barfzi dobrze tylko synek mial wade genwtyczna trisomie 18 i to byla przyczyna poronienia. Teraz po badaniach zleconych przez dr Janisz wyszlo ze NK mam 23 ,8 % wiec wysoko i bede na to brac steryd i wlewy i tez jestem odporna.
Tu nie ma reguly trzeba zayfac lekarzowi jesli uwaza ze 13 to duzo i dlatego podaje steryd pewnie wie co robi trzymam za udana ciaze

Dokładnie- w coś trzeba wierzyć w końcu, inaczej nasza walka nie miałaby sensu. Dzięki i trzymam kciuki za Ciebie również!

 

[marshia]

Dziewczyny, a NK robi się w drugiej części cyklu, tak? Myślicie, że jak zażywam tabletki antykoncepcyjne (z powodu torbieli), to jest sens robić to badanie? Bo w sumie cykl nie jest naturalny, tylko "wymuszony" hormonami.. Jeśli torbiel zniknie, to dostanę zielone światło do starań, a wtedy ten pierwszy cykl po tabletkach jest też taki nieprawidłowy do końca, a poza tym już mogę zajść w ciążę i wyniki będą zafałszone.. Już sama nie wiem, jak i kiedy zrobić to badanie .

Ja przy torbieli i tabletkach miałam wstrzymać się z badaniem nk do naturalnego cyklu. W cyklu sztucznym naturalny rytm hormonów jest zablokowany.

 

[sówka91]

Ja przy torbieli i tabletkach miałam wstrzymać się z badaniem nk do naturalnego cyklu. W cyklu sztucznym naturalny rytm hormonów jest zablokowany.

Dziękuję za odpowiedź.. też tak myślę.. Pewnie w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek będą też zawirowania i pewnie nawet owulacji nie będzie, to może uda mi się znaleźć okienko na to badanie. Ja póki co nie planuję dalszego leczenia wykraczającego poza żelazny zestaw, ale jakby się okazało, że NK wysokie,to zmieniało by to postać rzeczy..