@marzycielka81 na usg w Łodzi oceniono ze nie jest takie złe jak mi napisano na usg w szpitalu w Gdańsku, dodatkowo w Gdańsku na usg stwierdzono mi tez brak przewodu żylnego a tutaj dwóch lekarzy mi oglądało i wszystko gra z serduszkiem. Ogólnie jak zawsze mogę chwalić i chwalić Malinę ale tylko dzięki Niemu, jego pomocy, uspokojeniu, poczuciu humoru czuje się dobrze. No i będę mieć cesarkę w Łodzi
5 sierpnia kładzie mnie do szpitala i zobaczymy czy zrobią od razu czy tydzień poLeze wtedy. Wytłumaczył mi co robić jeśli poród zacząłby się w Gdańsku, napisał mi zalecenia. Ogólnie dziękuje Bogu ze On jest ! Mnie zawiedli trochę moi super lekarze z gdanska a uwierzcie chodzę tu do najlepszych i wydałam kupę pieniędzy. Jestem spokojna, przepływy będę badać raz na tydzień, ktg raz na tydzień i odliczam dni
@marzycielka81 a jak sytuacja u Ciebie?
Nie chciałam jakoś pisać tu o sobie, bo naprawdę jest mi niezmiernie prykro Żr taki ciężki jest tenczas dla tylu z Was. Myśle o tym ile mnie spotkało szczęścia ale tez pamietam o tym gdy to ja czytałam o porodach innych dziewczyn i wydawało mi się to nierealne. A teraz jestem w tum samym miejscu.ponad 4 lata czekałam na to... i tak nie dociera....