reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Oczekujaca123 jak lekarz wie z czym byl problem, to tez sie bardziej do tego przyklada. @iveo kiedys pisala, ze przy niewydolnosci sxyjki warto zalozyc jakas tasme. Popytaj jej, a potem lekarza co on na to. Bo sam szew moze nie wystarczyv
Na tasme sie nie lapie.
Bo nie mialam ciazy straconej ze szwem... niestety. Tasma zakładana jest operacyjnie i to juz ostatecznosc.
Poza tym lekarka mowi, ze jesli szew zalozony jest przez dobrego lekarza to powinien wytrzymac. Boje sie , ale to juz ktorys leksrz ktory mi to mowi. Ona sama nie zaklada szwu powiedziala ze wysle mnie do profesora z Bytomia lub ode mnie z Chorzowa bo wie, ze wtedy na pewno dobrze zaloza... a co bedzie to zobaczymy...
 
reklama
@Oczekujaca123 bardzo Ci współczuje, bo to co przeżyłaś jest naprawdę b.ciężkie...musisz zrobić wszystko by poznać przyczynę dlaczego? ale widać że trafiłaś na dobrych lekarzy i życzę Ci aby się wszystko ułożyło tak jak tego pragniecie:)
napiszę coś co mi kiedyś gin powiedział, i tu nie do końca się zgodzę z Twoim dr że szew jesli jest dobrze założony to powinien wytrzymać...
mój gin nie zakłada szwów jest im przeciwny, bo miał przypadki kiedy szyjka mimo wszystko niewytrzymała szew puścił dochodziło do krwotoku, amputacji szyjki, lepszy jest pessar bo jeśli szyjka nie wytrzyma to on poprostu puści a szyjka cała, biorąc pod uwagę że każda z nas bierze heparynę i gdyby miało dojść do krwotoku...lepiej nie myśleć...
o szwie moze coś powiedzieć również @nafoczka i o "stanie" szyjki.
 
@Oczekujaca123 bardzo Ci współczuje, bo to co przeżyłaś jest naprawdę b.ciężkie...musisz zrobić wszystko by poznać przyczynę dlaczego? ale widać że trafiłaś na dobrych lekarzy i życzę Ci aby się wszystko ułożyło tak jak tego pragniecie:)
napiszę coś co mi kiedyś gin powiedział, i tu nie do końca się zgodzę z Twoim dr że szew jesli jest dobrze założony to powinien wytrzymać...
mój gin nie zakłada szwów jest im przeciwny, bo miał przypadki kiedy szyjka mimo wszystko niewytrzymała szew puścił dochodziło do krwotoku, amputacji szyjki, lepszy jest pessar bo jeśli szyjka nie wytrzyma to on poprostu puści a szyjka cała, biorąc pod uwagę że każda z nas bierze heparynę i gdyby miało dojść do krwotoku...lepiej nie myśleć...
o szwie moze coś powiedzieć również @nafoczka i o "stanie" szyjki.


Co u ciebie kochana.?
 
@Oczekujaca123 niee nie wyszły mi bakterie tyko ureaplasma. Myślę ze opcje sa następujące: uraplasma, bakterie, zespół antyfosfolipidowy, szyjka. Teraz trza dbać o te wszystkie elementy.
Dzis czuje sie kiepsko coś mnie brzuch boli na dole. Jutro moj m ma tomografie, sprawdzaja czy nie ma przerzutow.
 
@roki_1991 brałam przez tydzien doxycykline razem z mężem zdiagnozowalam to w maju powtórne badania robiłam w lipcu i juz nic nie wykazaly.
Lekarz ktory mnie leczył powiedzial ze to nic takiego i niechętnie przepisal antybiotyk. Ja sama to zlewalam tzn przyznam ze byłam na imprezce i wypilam troche wina do tego. Pozniej zaszlam w ciaze, zmienilam lekarza a ten powiedzial ze ureaplasma to wcale nie przelewki i się przerazilam. Zrobilam ponownie badania i nic na szczescie nie wykazały.
 
Czesc Dziewczyny jestem tu nowa ale czytam Was od stycznia moja historia zaczyna sie 2015 roku i jestem po 4 stratach . W styczniu trafiłam do Krakowa do Doktora Sacha i okazało sie ze moje ALLO-MLR 28% jestem po 3 szczepieniach od dawcy i obecnie MLR 46% i jeszcze wynik KIR wyszły słabo wiec dostalam wlewy do maciczne z Akofilu . Tera od 2 miesięcy nie moge zajść w ciąże a nigdy wcześnie nie miałam z tym problemu bardzo prosze o pomoc ??
 
@Zzzzzz też trafiłam na fajnego lekarza, przejrzal moje wyniki i kazał zrobić to czego mu brakowało. M.in. Wymaz na ueraplazma. Wyszła dodatnia, dwa tyg antybiotyk i w powtórnym badaniu czysto. Ciekawe czy to mogła być przyczyna moich strat... Teraz mega się boję jak to będzie....
 
Czesc Dziewczeta wieczorowa pora
Normalnie tesknilam :)
Ciekawe czy mnie jeszcze ktos pamieta :p
@agatush wiem, ze Ty tak :*
No nie ma szans Was doczytac ale licze na to, ze kolejne bobofrutki sie narodzily i zafasolkowaly. Bede wpadac mam nadzieje juz teraz i dzielic sie skromnym doswiadczeniem.
Pozdrawiamy serdecznie Cioteczki z moja 2miesieczna coreczka ;)
 
reklama
Do góry