@aspekt,
@iveo - Kochana, tak pobierali mi krew z żyły, łącznie 6 ampułek. Moim zdaniem, oni się zarąbali z tymi numerkami, bo gość który pobierał mi krew coś tam sobie poprzeklejał :/ Dzwoniłam 3 dni do labu i do pkt. pobrań. O ile do pkt. pobrań się dodzwoniłam, o tyle w analityce nikt nie odbierał, a Pani z labu powiedziała mi, że udało się jej skontaktować z analityką, ale po 1) mówili, że nastąpił jakiś błąd, a po 2) badanie muszę powtórzyć bo niby nie można z zamrożonej nawet krwi (gdyby ją jednak mieli gdzieś) badać tej insuliny... Nie wiem, wkurzona byłam na maxa :/
W necie czytałam o ponownym badaniu glukozy i jedni piszą, że raz na pół roku można, inni że to nie ma znaczenia, bo te 75mg glukozy odpowiada mniej więcej tabliczce czekolady i kawałkowi ciasta i niektórzy potrafią tak zjeść i tym samym jakoś turbo nie obciążają swojego organizmu. Sama nie wiem, co osoba to opinia. W labie mówili, że mam przyjść kiedy mi pasuje...
A jeśli chodzi o moje wyniki to miałam tak:
Insulina na czczo - 6,0 przy normie 2,6-24,9
(Insulinę mieli też zbadać po 1h i po 2h, ale coś im nie wyszło:/)
Glukoza na czczo - 92, przy normie 70-99
Glukoza po 1h - 129, tutaj nie wiem czemu podali również normę 70-99 (wydaje mi się, że powinna być wyższa?)
Glukoza po 2h - 112, przy normie <140
Może, któraś z Was się na tym zna i mi podpowie mi coś o moich wyniczkach?