reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Bertha. Wiesz, ja myślę, że każdy jest nieco inny i dlatego leczenie immuno też może być inne. Trudno mi tu teraz przywoływać wszystkie badania - testy, mlr itp., bo było tego dużo. Poza tym nie znam się na tych testach i wynikach, to już wyłącznie pozostawiam do oceny docenta. Dlatego też taki wstęp zrobiłam obszerny, żeby zaznaczyć, że nawet na pulowane szczepienia reaguję spadkiem mlr a nie odwrotnie.
Tak, ten equoral przy pozytywnej becie hcg w 4-5tc był według planu, który zaproponował dc Paśnik. No ale to, że przy jego odstawieniu, a mimo wszystko przy 15mg encortonu, moja immunologia zaatakuje, to tego się już nikt nie spodziewał. Dlatego mój zarodeczek opóźniony jest o 3dni i może to i nie tragedia, bo niby na razie rośnie, ale ta bhcg jest bardzo niepokojąca, bo rośnie marnie.
Ostatnie ivf robiłam w GynC i bardzo żąłuję, że od razu tam nie trafiłam. Uważam, że mają tam najlepsze labo, a i lekarze kompetentni. Ja akurat jestem u dr Mercika, choć stymulację prowadził mi dr Grettka. Wcześniej 3ivf miałam w Provicie, a potem pojechałam do Novum, że niby najlepsze i postawiłam na jedną kartę. Boże, nienawidzę Novum!!! Dla mnie tragedia! Spotkały mnie tam najgorsze podejście i traktowanie. 2 ivf i zero zarodków. Za drugim razem był jeden zarodek, który obumarł przy rozmrażaniu.
Powodzenia z transferkiem!!!!
 
reklama
iveo. Dc Paśnik myślę, że indywidualnie podchodzi do przypadku. To prawda, w większości sprawdza się standard, dlatego ja właśnie jestem tak nietypowa ;) Grunt to dobra diagnoza!
Ja właśnie straciłam tyle lat, bo nie było tej diagnozy i chyba nawet nie muszę pisać, że jeszcze kilka lat temu immunologia u nas była w powijakach, a lekarze w klinikach uśmiechali się pod nosem jak się o tym mówiło
 
Marshia, mam już niestety 44 lata... Podobno wiek biologiczny troszkę niższy. Ostatnią ivf miałam mając 42 i 10 m-cy. Sama więc widzisz, że nie mam już absolutnie czasu na szukanie i drążenie. Teraz albo nigdy!
 
@asiula111111 być może nie jesteś aż tak nietypowym przypadkiem tylko z tego co widzę większość leczą typowo ktoś ma szczęście i mu się uda to dobrze -nie to trudno.
Bardzo mocno życzę żeby się udało!
Myślę że tego sterydu nie można zwiększać nie wiadomo jak ja się raz w życiu spotkałam z przypadkiem 25 mg a tak to mniejsze.
@bertha zrób se badania immunologiczne od nowa niech nie dobiera dawek do wyników sprzed pół roku.
Lekarze poza Malina nie wiedzieć czemu nie zlecają badań co zmniejsza nasze szanse! On w kolko robi te testy limfocytów interleukiny nk i aktywność.
Mi też wielce mówili że nie mam zespołu antyfosfo bo dobre wyniki- pół roku później juz był. .

Teraz jak biorę mega dawki hormonów, zaraz punkcja, to nie będę już robiła badań bo trochę myśle ze mogą wyjść przekłamane.
PC P/fosfatydyloserynie sobie dorobiłam i mam w jednej grupie pozytywne (nie pamietam cyz w igg czy igm), ana2 graniczne. Także napisze od Pasnika z tymi tez nowymi badaniami j zobacze co nowego mi zaproponuje.
 
marzycielka81. U Lewandowskiego. Dla mnie masakra. Miałam wrażenie, że nie poznawał mnie nawet jak mnie widział dzień po dniu. Wizyty ekspresowe, zero indywidualnego podejścia. Ciągłe namawianie na adopcję zarodka. Za wszystko kasa. Nawet za receptę, a mimo, że potrzebowałam 4-5h żeby dojechać w jedną stronę, to zwolnienia nie dostałam, bo "wizyta to nie choroba". Pierwsza wizyta - super. Oprowadzono nas po całej klinice, po labo. Ale to tylko pierwsza wizyta, potem już zawsze tylko było gorzej. Znalazlabym tam kilku ludzi, których z czystym sercem poleciłabym, np. dr Doniec, ale ogólnie to była dla mnie trauma. Nie wiem, może byłam zbyt "zwykłym" pacjentem...
 
@bertha a może go spytaj czy nie robić może hormony i punkcja nic nie mają do limfocytów. Albo zrobić po?
Ja tak truje bo jakby mi ktokolwiek zlecal badania to może by nie było tylu strat.
 
@Asiuka11111 to mnie zmartwilas. Jestem pacjentka Lewandowskiego. Chce zebym podchodzila do in vitro na naturalnym cyklu. Teraz jestem stumulowana menupur i clotriberyt. Wczesniej na naturalnym cyklu. Tez mezowi wspominal, ze jak sie nie uda to adopcja kd. Teraz to zaczynam sie zastanawiac czy dobrze robie...
 
Marzycielka81 Matko, nie chciałam Cię stersować. To jest tylko i wyłącznie moje zdanie. Trafiłam do Lewandowskiego właśnie zachęcona dobrymi opiniami. Ja akurat czuję się oszukana.
A może przenieś się do Zamory? Słyszałam o nim same dobre opinie, a robił mi chyba też punkcję. Nie byłam jego pacjentką, więc się specjalnie mną nie zajmował, ale zrobił na mnie dobre wrażenie/ U mnie akurat się okazało, że nie specjalnie dobrze reaguje na menopur. A wcześniej też wszyscy mi go wciskali. Stymulację w GynC miałam na fostimonie i lamettcie i okazało się, że reaguję o wiele lepiej. A nie mając refundacji, płaciłam na menopur krocie.
 
reklama
@Asiula11111 dokoncze te stymulacje. Potem juz i tak nie nam wiecej pieniedzy wiec na tym konczymy. Daje mu druga szanse. Potem jak uzbieramy to sprobujemy w Poznaniu. Novum z Poznania to jednak kawal a urlop ciagle koliduje z praca
Ja wczesniej mialam puregon i super na niego reagowalam.
 
Do góry