Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
lubię filmy Patryka Vegi 
@pixi.nova mysle, ze u Pasnika dostaniesz najpierw immunosupresje jesli wyniki beda w miare a jak sie nie uda zajsc przez 6 m-cy to intralipid albo szczepienia (daje wybor) Super, ze udalo Ci sie uniknac zabiegu ja 2 razy niestety mialam zabieg pewnie przez brak wiedzy czesciowo bo nawet nie wiedzialam, ze moge sie uprzec na leki.@Marthi mnie tez szykowali na zabieg, dlatego nie kazali jesc, pic. Ale dzieki namowom dziewczyn uparlam sie i nie dalam. Wywalczylam te tabletki.
Prawda jest taka dziewczyny, ze szpitalom nie oplaca sie abysmy ronily farmakologicznie. Za zabieg dostaja wiecej kasy, nie trzeba nas pilnowac, chodzic, sprawdzac co sie dzieje.
Na polnej to juz w ogole maja podejscie, ze zawsze zabieg chyba, ze ktos sie upiera albo mloda barfzo ciaza. Mi tez lekarz bardzo gleboko zalozyl trzy tabsy naraz to sie udalo. A jak daja po jednej to wiadomo, ze szykuja na zabieg i chca tylko troche szyjke otworzyc.
Ja ciagle tu kwitne i czekam na zastrzyk.. Masakra. Wywalili mnie z sali i czekam na korytarzu.. Procedury medyczne to jakis zart. Po immunoglobuline musi jechac specjalna karetka- notabene dwie ulice od szpitala. Musi kierowca miec czas itd. Dlatego sie tyle czeka.
Nie zamowia leku odrazu jak Cie przyjmuja tylko dopiero jak na usg sprawdza, ze nic juz nie ma.
@Funia90 Wspolczuje kochana klipotow z cera.. Wiem, ze takie sprawy zawsze rujnuja i tak zle samopoczucie.
Dobrze, ze sie poprawilo!
@ovli22 Wracacie do Gorzowa? Ja mam przyjaciolke co pochodzi stamtad. Moze wpadniesz do nas do poznania? @bertha Trzymam mocno kciuki zeby teraz sie udalo! @Porzeczka1234 Sliczna jest twoja niunia. Juz za chwile ja przytulisz!!
Mnie tez dzis ogarnela bezsennosc a im bardziej staralam sie zasnac tym bardziej sie wybudzalam zdenerwowaniem, ze zasnac nie moge i nawet liczenie baranow nie pomoglo
. Nie śnią mi się często (szkoda), ale jak już to ja traktuje to zawsze jako dobry znak 
ktoś musi się nimi tam zajmować... 
Ja też zawsze później cały dzień płakałam... myślę ze czuwają nad nami . Pamiętam jak w snie babcia mnie tulila i mówiła ze wszystko będzie dobrze była mi najbliższa... Ale to mama mojej mamy bo ta od strony taty to wiecie jaka jest skoro potrafiła powiedzieć ze moje dziecko zdechlo... I jest poczytalna doskonale . Tyle co ona mi zdrowia zje i mojej mamie to szkoda słów.No niech tam nasi najbliżsi czuwają nad nami i bawią się z naszymi dzieciaczkami
Mi mama śniła się raz...ale to może za szybko.szwagier juz kila razy. Ukochana babcia chyba nigdy... no jak przypomni mi sie dzisiejszy sen to łzy same lecą;(
