Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Liluli]

@Liluli dziękuje za informacje. Mozna isc po prostu i poprosić o skierowanie dla mnie i dla meza? Wydadzą bez problemu?


---
27 lat, 2x poronienie w 12tc. Dwa aniołki (*)(*) [emoji22] w trakcie diagnozowania przyczyn...
Choruje na: autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, niedoczynność.

Tak,moja dr.wziela tylko kopie wypisow ze szpitala zeby miec podkladke dla nfz.
A gin na nfz tez bez problemu powinien wydac skierowanie.

 

[użytkownik m]

@Liluli dziękuje za informacje. Mozna isc po prostu i poprosić o skierowanie dla mnie i dla meza? Wydadzą bez problemu?


---
27 lat, 2x poronienie w 12tc. Dwa aniołki (*)(*) [emoji22] w trakcie diagnozowania przyczyn...
Choruje na: autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, niedoczynność.

mi lekarz 1 kontaktu dał skierowania trochę musiałam go męczyć bo był nie zbyt chętny ale ma taki obowiązekno i dostałam co chciałam

 

[Marthi]

Dzieki dziewczyny za info. Ja do giną rowniez chodze prywatnie. Ale przejdę sie chyba do rodzinnego w tej sprawie...


---
27 lat, 2x poronienie w 12tc. Dwa aniołki (*)(*) [emoji22] w trakcie diagnozowania przyczyn...
Choruje na: autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, niedoczynność.

 

[kas90]

My po drugim poronieniu też dostaliśmy skierowanie od lekarza rodzinnego do poradni genetycznej (tak zrobili nam kariotypy, ale mutacji nam lekarz genetyk nie przyznał:/). Od lekarza rodzinnego każde z was musi mieć osobne skierowanie.
Nafoczka na drugim wątku dopisała jaki lekarz jakie badanie może zlecić.

 

[bertha]

Bertha przykro że się nie udało.Teraz bbędziesz miała jeszcze większe szanse ciągle Ci kibicuje. Wierzę że się Ci uda w naturalny lub inaczej naturalny sposób. ;-*

Ja starania zawieszamy na ile się da. Psuja mnie. To moje poczucie humoru znikło, ciągle stres i zgrzyt zębów ja tak nie umie. Napisze jak sie u mnie coś zmieni :-*

Dzieki za wiare, ja juz przestaje wierzyc.. dół porażkowy mnie złapał.. po @ minie.. oczywiscie do @ jeszcze 1-2 dni..
Tez bym chciala potrafić odpuscic.. ale nie potrafie.. moze musze odpoczac od forum..
Straty są bardzo cieżkie, ale jak sie zajść nie potrafi, to jest to równie bolące...
Kciuki zebysmy zaliczyły wpadki...

 

[kas90]

@roxie123, poczytałam trochę twoich postów. Widzę, że nasze historie są prawie identyczne. Pierwsza ciąża, testy też nie wychodziły mi długo,beta bardzo mała -176 tydzień po terminie@ (teraz 136 miałam 2 dni przed terminem@), kilka dni później zaczęło się plamienie, beta urosła tylko do 186, pęcherzyk 3mm i ani drgnęło dalej. Lekarze w szpitalu nie chcieli mi wierzyć, że to 6 tydzień, bo wg usg 4tydz i myśleli, że owulacje miałam później. Teraz bym ich trochę doedukowała;p
2 ciąża: 2 tygodnie po terminie @ pierwsze plamienie i pecherzyk tylko 7 mm. Też lekarz mówił, że krwawienie pewnie z nadżerki, a ja już wiedziałam. Też jbyło opóźnienie i "naturalne" poronienie. Lekarzy u mnie w mieście nie dało się doprosić o badania, bo nawet nie traktowali mnie do końca jak po poronieniach, bo dla nich to nic tam przecież nie było. Szukałam lekarza, który zrozumie, że 1. straciłam dzieci 2.pomyśli, że może to coś więcej niż pech 3. zdiagnozuje mnie i da leki.
Resztę zobaczysz w mojej stopce.
Życzę dużo siły, znalezienia dobrego lekarza i powodzenia!

 

[magda1208]

@bertha Głowa do góry na pewno się uda.
@roxi123 Witaj .
@fondie Jak samopoczucie. ?
@kas90, @Porzeczka1234 Myślami jestem z wami.
@Czajak Co tam u ciebie.?

 

[asiula1111]

Witam dziewczyny po 2 latach wtedy miałam szczepienia u dr Sachy, potem ivf - totalna porażka. I już tam nie wróciłam i badań mlr nie robiłam, więc nie wiem jak szczepienia zadziałały. Stwierdziłam, że widocznie to nie immuno jest naszym problemem. Dziś nadal bez dzieciątka... Ostatnia nasza próba - 6te ivf - 5 zarodków. Po immunosupresji i intralipidzie podane 2 i cb. Teraz jestem po 2 szczepieniach u dc Paśnika i mlr spadło z 29,5% na 9,2%. Pojutrze mam jechać na pulowane. Mam bardzo wiele wątpliwości...
Chcę się zabrać za przeczytanie tych 2 lat waszych wpisów, ale teraz proszę pomóżcie i napiszcie... czy jest ktoś po pulowanych? czy hamowanie wzrosło? a może nie? nie ma żadnych dodatkowych skutków ubocznych po pulowanych, np. w przyszłości? napiszcie proszę, bo to nasza ostatnia szansa...

 

[susana]

Też nam póki co nikt nie mówił o kariotypach bo że za wczesnie po 2 poronieniach na genetyke ale co lekarz to inaczej zaleca...a podobno jak dobre wyniki a.kardiolipidowe< bo one również o zakrzepach świadczą > to żeby nie zagłębiać się bardziej w trombofilie więc odpuściłam póki co te odczynniki v leiden itd . Sama juz nie wiem ...może faktycznie odczekam pójde z tym co mam i zobacze co postanowi lekarz jeszcze na razie nie wiem co wyjdzie z nasienia bo to tez decydujące . Rozumiem też robimy prywatnie a jakby tak chciał wszystko zbadać to ciężko na raz ;/

Roxie
Ja mam wszystkie bania kardiolipinowe zrobione i są bardzo dobre
A natomiast v leyden wyszedł mi dodatni. tak że twój lekarz nie ma racji mówiąc że już reszta ma być ok .
Kariotypy , mutacje oraz trombofilie przysługują ci po 2 poronieniach na fundusz więc radze sie zapisać i zrobić.

 

[Marthi]

@roxie123
Wróciłam wlasnie od gina... zobaczył moje badania i bardzo docenił ze je zrobiłam... kazał jednak dorobić jeszcze kilka "podstawowych" (dziwił sie ze poprzedni lekarz mi ich nie zlecił...zreszta lekko zwrócił mi tez uwage zeby zmieniać Endo bo jak on sie wkurzy to mowi ze mi sam ustawi leki i tarczyce)
Kazał zrobic jeszcze:
Fsh, LH, estradiol, testosteron, shbg, 17OHpcos, toksoplazmoza igG i igM, cmv igG i igM.

Moze to Ci cos pomoże :*

Kazał tez zbadać u androloga meza nasienie i później isc na kariotypy (ale najpierw po skierowanie do rodzinnego)


---
27 lat, 2x poronienie w 12tc. Dwa aniołki (*)(*) [emoji22] w trakcie diagnozowania przyczyn...
Choruje na: autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, niedoczynność.