reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Ja po wizycie u prof Jerzak.
Kazała cały czas brać Glucopage. Nawet po 16 tygodniu. Witaminy też i kwas foliowy, b6, b12 i femibion natal. Nic nie zmieniać.
Ponadto kazała nie używać detektora, bo to są fale ultradźwiękowe i mogą mieć zły wpływ w nadmiarze.
Co do prenatalnnego pokazałam jej zdjęcie, bo tylko to mi w czwartek dali i powiedziała, że wszystko ok i czekamy na Pappe.
Ogólnie mam ciśnienie na granicy i muszę mierzyć 3 razy dziennie. Kolejna wizyta za miesiąc.
 
reklama
jest info że mzoesz sluchav detektora do 3razyl dziennie krótko. ją sluchalam co kilka a teraz jak czuje ruchy to już narazie nie potrzevny:)
 
Ja po wizycie u prof Jerzak.
Kazała cały czas brać Glucopage. Nawet po 16 tygodniu. Witaminy też i kwas foliowy, b6, b12 i femibion natal. Nic nie zmieniać.
Ponadto kazała nie używać detektora, bo to są fale ultradźwiękowe i mogą mieć zły wpływ w nadmiarze.
Co do prenatalnnego pokazałam jej zdjęcie, bo tylko to mi w czwartek dali i powiedziała, że wszystko ok i czekamy na Pappe.
Ogólnie mam ciśnienie na granicy i muszę mierzyć 3 razy dziennie. Kolejna wizyta za miesiąc.
Asia, to ona taka zdolna ze ze zdjecia usg wyczytala ze z dzieckiem wszystko dobrze? Przeciez przy prenatalnym robi sie szczegolowe pomiary.

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Asia, to ona taka zdolna ze ze zdjecia usg wyczytala ze z dzieckiem wszystko dobrze? Przeciez przy prenatalnym robi sie szczegolowe pomiary.

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
Dziewczynki czasu mam malo wiec tylko czasami do Was zaglafam. Ciesze sie z bijacych serduszek i wszystkich dobrych wiesci:) Sama zajsc w ciaze nie moge, tak jak powiedzial mi Dubrawski ze czasami po poronieniach jest problem z zajsciem i tak wlasnie mam choc wczesniej zachodzilam za pierwszym razem. Ale wole nie zachodzic niz tracic maluszki. Z czasem chyba tez coraz mniejsze mam parcie choc widok makenkuch dzieci mnie rozczula. Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki!
 
Witam :) czy moge sie do was dolaczyc ? Polecila mi was Strawbelka :)
Jestem po nieudanym in vitro w czerwcu i teraz wlasnie w trakcie stymulacji przed punkcja. Problem stwierdzony u m mala ruchliwosc plemnikow, badania genetyczne w normie. Mi badan nie robioni bo lekarze stwierdzili ze to nie u mnie jest problem. Ale postanowilam zrobic badania na wlasna reke w poradni genetycznej dzis wlasnie odebralam wyniki.
Kariotyp prawidlowy
Mutacji v- leiden brak
Mutacja mthfr - jestem homozygota :(
Moje pytanie jest jak wyglada leczenie przed transferem po i w trakcie ciazy
Wiem ze musze brac metylowane formy kwasu foliowego, wit b12
Od hematologa uslyszalam ze prawdopodobnie 9 miesiecy na heparynie jesli bedzie ciaza
Czy ktoras z was mogla by mi powiedziec cos wiecej na ten temat ??
 
Gosiu, ja na razie nie pomogę niestety.
Wszystkim serduszkom gratuluję, my może w listopadzie będziemy się już starać, bardzo bym chciała :)
Dziewczyny mam cytologię, wyszła ok, grupa 2. Ale co oznacza: flora mieszana z przewagą ziarniaków? I czy "słaby odczyn zapalny" mam jakoś leczyć??
 
Ostatnia edycja:
Mickey,czarna mala,ja tez popadlam w obłęd jak dowiedziałam sie ze mogę byc bardzo chora,najpierw zalamka,pozniej mysl,ze musze brac zycie pelnymi garsciami,a potem walka o dziecko,strata....dziewczyny dopóki nie bedziecie miec objawow klinicznych to zaden immunolog,reumatolog nie bedzie Was niczym leczył,ja czułam sie bardzo zle,moja immunolog polozyla mnie w szpitalu w Krakowie jak dobrze pamietam na Dietla,przebadali mnie od stóp do glow,zadnych wiekszych objawow klinicznych oprocz pluc do ciaglej kontroli,napatrzylam sie tam dosc,dlatego nie warto siedziec i czekac na chorobe,bo pewnie ona kiedys przyjdzie,ale jak to moj pulmunolog powiedziala,nie wiem czy to bedzie jutro,czy za rok,czy za dziesiec,wiec trzeba zyc,a nawet z ta choroba mozna spokojnie byc matka,jest forum ktore znalazlam,tam sa realne przypadki,i jeszcze jedno,toczen,reumatoidalne zapalenie stawow,twardzina ukladowa,i inne,to dla mnie prawie to samo,lzejsze,gorsze,ale zawsze atakuje nasz organizm,dziewczyny plenta jest taka,żyć i jeszcze raz żyć,bo same przeciwciala to nie wyrok!
 
Witajcie dziewczyny

lamia, Asia - gratuluję udanych wizyt

Gosia - witaj

Wróciłam właśnie od dr. Jestem w 4/5 tygodniu ciąży :) Jest pęcherzyk i echo serduszka :)
Nie myślcie, że to naturals ;) 7 podejście do in vitro, a 5 stymulacja. Miałam długi protokół, który rozpoczęłam pod koniec sierpnia. Sorki, że nie pisałam wcześniej (ale kusiło mnie strasznie :)), ale po ostatnich przeżyciach, tj. poprzednia stymulacja w programie MZ, jedna komórka i brak transferu :( ponieważ w 5 dobie mój zarodek nie był blastocystą stwierdziłam, że nie będę niepotrzebnie "kłapała ozorem".
Transfer miałam 17 września i robiła mi go Pani dr Paliga, która podobno ma ostatnio dobrą rękę do transferów :D. Podała mi jeden zarodek 4 blastomerowy, drugi zamrozili. W klinice byłam kilka godz., ponieważ zdecydowałam się na kroplówkę na skurcze Tractocile. Polecam wszystkim dziewczynom, które mają problem ze skurczami po transferze. Trochę to kosztuje, ale warto.
W 12 dpt moja beta wynosiła 263,70, w 14 dpt 729,42, w 16 dpt 2048,91 :szok: Przy odbieraniu wyniku miałam stan tuż przed zawałowy :szok: Dobrze, że betę robiłam w szpitalu :D
Oczywiście TSH skoczyło z 0,7 na 2,24 :mad:
Dziś jest mój 24 dpt i mam zdjęcie :)
 
reklama
Witajcie dziewczyny

Wróciłam właśnie od dr. Jestem w 4/5 tygodniu ciąży :) Jest pęcherzyk i echo serduszka :)
Nie myślcie, że to naturals ;) 7 podejście do in vitro, a 5 stymulacja. Miałam długi protokół, który rozpoczęłam pod koniec sierpnia. Sorki, że nie pisałam wcześniej (ale kusiło mnie strasznie :)), ale po ostatnich przeżyciach, tj. poprzednia stymulacja w programie MZ, jedna komórka i brak transferu :( ponieważ w 5 dobie mój zarodek nie był blastocystą stwierdziłam, że nie będę niepotrzebnie "kłapała ozorem".
Transfer miałam 17 września i robiła mi go Pani dr Paliga, która podobno ma ostatnio dobrą rękę do transferów :D. Podała mi jeden zarodek 4 blastomerowy, drugi zamrozili. W klinice byłam kilka godz., ponieważ zdecydowałam się na kroplówkę na skurcze Tractocile. Polecam wszystkim dziewczynom, które mają problem ze skurczami po transferze. Trochę to kosztuje, ale warto.
W 12 dpt moja beta wynosiła 263,70, w 14 dpt 729,42, w 16 dpt 2048,91 :szok: Przy odbieraniu wyniku miałam stan tuż przed zawałowy :szok: Dobrze, że betę robiłam w szpitalu :D
Oczywiście TSH skoczyło z 0,7 na 2,24 :mad:
Dziś jest mój 24 dpt, przedstawiam Wam mojego kropka :)
A ja wiedzialam pierwsza[emoji4]

Lilia jeszcze raz Ci gratuluje. Nawet nie wiesz jak sie ciesze, zaraz mezowi polecialam obwiescic te cudowna nowine[emoji4]
Chyba zasne dzis z bananem na gebie[emoji6]

A nie mowilam ze teraz sie uda, jeszcze jak ta dr. co mi robila Ci transfer. Ona jak robi to wszystkie sa w ciazy[emoji16]



Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry