reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Asia, jaki super sen :) przygotowuje sie na wrzesień zatem ;)
Lumia, a to dziwna @... Ja takiej nie miałam nigdy... A testowalas?

Piczkowa czkawka :D nie wiedziałam ze to tak sie czuje dokładnie :p

Bertha,
Testowalam, chyba, w srode. Jedna gruba krecha byla :-)
Czytam na necie i jeszcze cos pisza o polipach, torbielach itp....
Mimo, ze odpuszcze w tym cyklu st y mulacje, choc troche walcze jeszcze ze soba w tym temacie :p, to bede musiala isc do gina na podglad....moze cos mi hormony szaleja? Powiem szczerze, ze liczylam , ze @ bedzie obfita, bo endo bylo pokazne, a tu taki dziwolag :p
 
reklama
Witam:) niechcący oststnio Was podczytywalam. Doris zna mnie z wątku staran po straconej ciąży. Ja tylko parę slow do Strawbelka. Jestem w 10 tyg ciąży i od 4 tyg krwawie. Mam zaliczony 8 dniowy pobyt w szpitalu tam dwa krwotoki żywą czerwoną krwią i kilka mniejszych krwawien brązową. Tez nie wiedzielismy dlaczego tak krawie dopoki na usg nie uwidocznil sie krwiak 3 cm na 2.5. W sumie 4 tydz krwawie taką brązową krwią ze strzepkami. Dzis po krwawieniu w nocy zaliczylam ip. Dzidzius zyje bije mu ladnie serduszko. Walczy z całych sił chociaz lekarze dawli mu male szanse. Wiem ze każda z Was ma własną historię i wiele juz przeszła ale moze trochę bedzie to pocieszające. Mam nadZieję ze nie przeszkadza Wam ze sie wepchnelam na wątek. Pozdrawiam serdecznie.
 
Witam:) niechcący oststnio Was podczytywalam. Doris zna mnie z wątku staran po straconej ciąży. Ja tylko parę slow do Strawbelka. Jestem w 10 tyg ciąży i od 4 tyg krwawie. Mam zaliczony 8 dniowy pobyt w szpitalu tam dwa krwotoki żywą czerwoną krwią i kilka mniejszych krwawien brązową. Tez nie wiedzielismy dlaczego tak krawie dopoki na usg nie uwidocznil sie krwiak 3 cm na 2.5. W sumie 4 tydz krwawie taką brązową krwią ze strzepkami. Dzis po krwawieniu w nocy zaliczylam ip. Dzidzius zyje bije mu ladnie serduszko. Walczy z całych sił chociaz lekarze dawli mu male szanse. Wiem ze każda z Was ma własną historię i wiele juz przeszła ale moze trochę bedzie to pocieszające. Mam nadZieję ze nie przeszkadza Wam ze sie wepchnelam na wątek. Pozdrawiam serdecznie.
Strawbelka! Ale sie ciesze!
 
Dobrze Anetko, że się "wepchnęłaś", myślę, że Strawbelka bardzo potrzebuje takich pokrzepiających historii, choć byłoby lepiej, by nie były takie krwawe ;)

Strawbelka, to będzie długa ciąża, i na pewno mało w niej znajdziesz wytchnienia, dlatego spróbuj odnaleźć w sobie spokój. Twoja historia chce ci wmówić, że teraz będzie podobnie jak przy poprzednich transferach. Spróbuj się temu nie dać i na przekór wszystkim incydentom walcz o swoje kropeczki, tak jak one walczą o mamusię. Przepiękna beta i oby tak dalej w trzypaku :)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczynki mam pytanie, mam znajomą która nigdy nie była w ciąży (a starają się już długi czas) i ma hamowanie na poziomie 9.7% to dobrze czy źle? Ja się kompletnie na tym nie znam, a chciałabym jej jakoś pomóc...

Te hamowanie to tzw. allo mlr, który musi być na poziomie min. 40%

Strawbelka - ale się cieszę, jupi, gratuluje, beta pięknie rośnie. Bąbelkowi/bąbelkom spodobało się Twoje M :-D
 
reklama
Do góry