Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[użytkownik-a]

A z jakich okolic jesteś? Może dziewczyny pomoga w znalezieniu jeżeli zadawałam to już pytanie to wybacz ale wątki mogą mi się mylić

Warszawa

 

[Dominos]

A jest tu może ktoś po pozamacicznej?

Ja miałam pierwsza ciąże pozamaciczna i usuneli mi jajowod. Poznij poroniłam 3 raz. Ale od razu robiłam drożność jajowodu bo się bałam ze stracę ostatni. Po 2 poronieniu już poszłam do kliniki bo dla mnie tez nie był przypadek teraz byłam u profesora i zobaczymy co dalej

 

[Destino]

Ja tez jak zaszlam w tą ciaze zaraz po zobaczeniu pozytywnego testu odstawiłam bromergon i bardzo skoczyla mi prolaktyna do takiego stopnia ze miałam wycieki z sutkow i zastanawiam się czy może to też nie miało wpływu takie gwałtowne odatawnie zwłaszcza że moja prolaktyna potrafiła sięgnąć 100 przy normie do 20 .
W Internecie na różnych forach wyczytałam że lepiej nie odatawiac przy takich wartościach bo wlansie może skończyć się poronieniem. Wiecie coś na ten temat?

Nie wolno nagle odstawiać bromergonu w ciąży bo może spowodować poronienie. Odstawia się go zmniejszając dawkę, tak samo jak nie zaczynasz od razu od całej tabletki. Poszukaj dobrego lekarza

 

[wikpaw]

Hej Dziewczyny,
mam pytanie - mam zlecony Prograf do naturalnych starań od 16 dc. Czy któraś z Was zdecydowała się na ten lek? Czy bierzecie go podczas pandemii? Czy po zaprzestaniu brania nadal ma się mocną obniżoną odporność?

 

[użytkownik-a]

Ja miałam pierwsza ciąże pozamaciczna i usuneli mi jajowod. Poznij poroniłam 3 raz. Ale od razu robiłam drożność jajowodu bo się bałam ze stracę ostatni. Po 2 poronieniu już poszłam do kliniki bo dla mnie tez nie był przypadek teraz byłam u profesora i zobaczymy co dalej

A czy te 3 następne ciaze były już w macicy ? Czy poronilas tak wcześnie że nie zdążyły się pokazać na usg ?

 

[użytkownik-a]

Nie wolno nagle odstawiać bromergonu w ciąży bo może spowodować poronienie. Odstawia się go zmniejszając dawkę, tak samo jak nie zaczynasz od razu od całej tabletki. Poszukaj dobrego lekarza

No właśnie no cóż na koniec jeśli to tylko to było przyczyną to ogromny żal Ale i nauczka na przyslosc

 

[Destino]

No właśnie no cóż na koniec jeśli to tylko to było przyczyną to ogromny żal Ale i nauczka na przyslosc [emoji36]

Ze stratami jest tak, że czasem mały drobiazg może ją wywołać. To bolesne doświadczenie, więc człowiek boi się wszystkiego i szuka przyczyny, by więcej nie stawać w takiej sytuacji. Jednak to nie takie proste. Jak byłam w ciąży z synem, ciąży, która nie powinna się udać, a jednak młody ma się całkiem dobrze, nauczyłam się, że dobrze osadzonej ciąży nic nie ruszy. I teraz trudno się do tego wszystkiego ustosunkować, bo to sprzeczności. A jednak są.
Staraj się nie roztrząsać tego, co było. Jednak dobry lekarz jest ci potrzebny by pomóc ci prowadzić ciążę. To nie będzie łatwa ciąża z samego faktu strat. Do tego obciążenia zdrowotne... Potrzebujesz kogoś, kto zareaguje w odpowiednim czasie, wystawi recepty, wesprze dobrym słowem, pokieruje w odpowiednie miejsce. Potrzebujesz być zaopiekowana.

 

[szkala]

Hej dziewczyny! My po wizycie u profesora.
Przede wszystkim chce obalić mit z badaniami. On zleca badania na podstawie wywiadu (nie wszystkim wszystko !) i tez sprawdza jakie się już ma badania, jeśli coś trzeba powtórzyć to tłumaczy dlaczego, wskazując, ze np.potrzeba pogłębionego wyniku i dokładnie to tłumaczy.
My jesteśmy zapisani na szczepienia za 4 tygodnie już i odrazu pulmowane, bo ponoć przy naszych wynikach ja na szczepienia męża nie zareaguje.
Czy któraś z Was ogarnia te hla-c my mamy c*04*12 (ja) i C*04*05 Ponoć niedobrze jak oboje mamy 4, bo moja odpowiedz jest słabsza. Mimo, ze kir mam bx (choć ponoć sporo mi kirów brakuje szczególnie tych od 04). To jest wszystko dużo bardziej skomplikowane niż mi się wydawało.

 

[użytkownik-a]

Ze stratami jest tak, że czasem mały drobiazg może ją wywołać. To bolesne doświadczenie, więc człowiek boi się wszystkiego i szuka przyczyny, by więcej nie stawać w takiej sytuacji. Jednak to nie takie proste. Jak byłam w ciąży z synem, ciąży, która nie powinna się udać, a jednak młody ma się całkiem dobrze, nauczyłam się, że dobrze osadzonej ciąży nic nie ruszy. I teraz trudno się do tego wszystkiego ustosunkować, bo to sprzeczności. A jednak są.
Staraj się nie roztrząsać tego, co było. Jednak dobry lekarz jest ci potrzebny by pomóc ci prowadzić ciążę. To nie będzie łatwa ciąża z samego faktu strat. Do tego obciążenia zdrowotne... Potrzebujesz kogoś, kto zareaguje w odpowiednim czasie, wystawi recepty, wesprze dobrym słowem, pokieruje w odpowiednie miejsce. Potrzebujesz być zaopiekowana.

Lekarz do którego chodzę sądzi że przesadzam że panikuje Ale tak naprawdę dla kobiety którą pragnie mieć dziecko A nie może to najgorsze cierpienie i przeżycie

Ze stratami jest tak, że czasem mały drobiazg może ją wywołać. To bolesne doświadczenie, więc człowiek boi się wszystkiego i szuka przyczyny, by więcej nie stawać w takiej sytuacji. Jednak to nie takie proste. Jak byłam w ciąży z synem, ciąży, która nie powinna się udać, a jednak młody ma się całkiem dobrze, nauczyłam się, że dobrze osadzonej ciąży nic nie ruszy. I teraz trudno się do tego wszystkiego ustosunkować, bo to sprzeczności. A jednak są.
Staraj się nie roztrząsać tego, co było. Jednak dobry lekarz jest ci potrzebny by pomóc ci prowadzić ciążę. To nie będzie łatwa ciąża z samego faktu strat. Do tego obciążenia zdrowotne... Potrzebujesz kogoś, kto zareaguje w odpowiednim czasie, wystawi recepty, wesprze dobrym słowem, pokieruje w odpowiednie miejsce. Potrzebujesz być zaopiekowana.

Masz rację, cieszę się że trafiłam na to forum bo każdy dookoła ma mnie już za wariatke Ale nikt nie zrozumie jeśli sam tego nie przeżył . Dzięki jescze raz dziewczyny za odpowiedzi które dużo mi pomogły ! ❤

 

[Valezi]

Cześć dziewczyny! Na wstępie bardzo gratuluje nowych ciąż i trzymam kciuki za powodzenie. I witam serdecznie na świecie nowe maleństwo!

Miałam się odezwać jak otrzymam wyniki badań DNA. U dziecka wyszła monosomia hromosomu X czyli zespół Turnera. A u mnie MTHFR_677C>T i PAI-1 4G. Zrobiłam wszystkie wskazane przez was badania krwi po poronieniu tj, przeciwciała antykardiolipidowe, ANA, p/c p. antygenom łożyska itd. Wszystkie te badania nie wykazały nic, wszystko w normie.
No ale jeśli chodzi o ostatnie poronienie to tu nie ma się czego doszukiwać.. naturalne wyeliminowanie chorego płodu. Jednak fakt, że było to już trzecie z rzędu daje do myślenia. Teraz żałuję, że już po pierwszym nie badałam DNA dziecka. Ale cóż...
27 maja idę na konsultację do dr. Małgorzaty Jerzak, o której tutaj pisałyście. I mam nadzieje, że kolejna ciąża szczęśliwie dobiegnie końca.