Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[roki_1991]

Dr kieruje na badania immunologiczne, jeśli widzi taką potrzebę (ja dostałam na 1szej wizycie skierowanie). I w zależności od wyników kieruje potem do immunologa, najczęściej do dr Sachy chyba, a trudniejsze przypadki do Łodzi do dr Malinowskiego.

Dziewczyny, mimo, że obserwuje ten wątek od dłuższego czasu nie dostawałam powiadomień...wiecie o co chodzi ?

No i rzecz najważniejsza. Odebrałam wyniki allo mlr mam 0% (1 poronienie zatrzymane w 10 tc, druga ciąża biochemiczna) test cytotoksyczny ok. Czekam jeszcze na Kiry i hcl-a. I teraz pytanie, którego immunologa wybrać -czy odrazu do Maliny (już goni mnie pesel)-termin dopiero w lipcu, czy może Sacha (mam dużo bliżej) lub ktoś inny da radę (Paśnik też ma szalone terminy), czym się kierowałyście?

Ja się jedynie moge wypowiedzieć o braku powiadomień - pewnie dostałaś kiedyś powiadomienie, zobaczyłam że jest ale nie kliknelas w niego, nie wyszłaś na wątek. Potem już nie dostaje się powiadomień nawet jeśli ktoś odpisze

 

[szkala]

Dzięki @roki_1991 możliwe, że tak było. Trochę dziwnie działa tez działa ta aplikacja na telefonie.

 

[M@lly]

No właśnie wydaje mi się, ze to badanie jest nieprawidłowe. Na wizytach w 6 i 7tyg była widoczna akcja serca. W 7 było słabo widać ale lekarz postanowił posłuchać i było ok. Znowu w badaniu genetycznym na płeć jest jasno napisane, ze do badania został wykorzystany płód z poronienia zupełnego. Także.... no dziwne to jest.

A na genetykę i histo był pobierany z tej samej ciąży? Moze podzielili bloczki i źle zbadali. I w materiale histo nie było fragmentu zarodka ?

 

[szkala]

No właśnie wydaje mi się, ze to badanie jest nieprawidłowe. Na wizytach w 6 i 7tyg była widoczna akcja serca. W 7 było słabo widać ale lekarz postanowił posłuchać i było ok. Znowu w badaniu genetycznym na płeć jest jasno napisane, ze do badania został wykorzystany płód z poronienia zupełnego. Także.... no dziwne to jest.

@Valezi musiszpo prostu interpretować to tak, ze w badanym materiale nie było zarodka. Do badań histo właściwie nie jest niezbędny. I tylko tyle.

 

[dagmarie25]

@szkala co do immunologa to Pasnika odradzam..... byłam, leczylam się, ciążę straciłam ogółem nie polecam.... Malinowskiego oczywiście polecam z wiadomych względów Sachy nie znam ale.to chyba sam immunolog A najlepiej jakby był ginekolog immunolog bo ogarnia oba tematy.

 

[szkala]

@szkala co do immunologa to Pasnika odradzam..... byłam, leczylam się, ciążę straciłam ogółem nie polecam.... Malinowskiego oczywiście polecam z wiadomych względów Sachy nie znam ale.to chyba sam immunolog A najlepiej jakby był ginekolog immunolog bo ogarnia oba tematy.

Dziękuję. Wiesz, gdyby termin był wcześniej do niego...nie miałabym wątpliwości. Wiem, że mój aktualny dr mnie dobrze prowadzi. Omówię z nim jeszcze, kogo wybrać i dużo pewnie będzie zależało od wyników kir.

Bo ja w szczepienia nie wierze, no ale oczywiście szanuje ludzi którzy się na nie decydują. My raczej chcieliśmy wlewy, ale wtedy prof Sacha niewiele o nich mówił, teraz widzę ze rozwija ten temat.. wróciliśmy do dr Przybycienia i powiedzieliśmy , ze chcemy zaryzykować ze sterydem. Zgodził się, ale teraz słyszałam ze się już nie godzi... Poziom mlr 3,4% mialam z Mezem

A od którego dnia brałaś steryd i jakie miałaś pozostałe wyniki (kir na przykład). Ja chce zapytać dr Przybycienia we wtorek, czy by się nie zgidził ze sterydem spróbować, choć obawiam się, ze jak poronię, to stracę mnóstwo czasu i zdrowia. A moje allo to wielkie zero. Z drugiej strony jestem pierwszy raz na cyklu symulowanym i trochę mi tego cyklu szkoda. Będę musiała zdać się na doktora.

@damarie25 Jak Sacha to ścisła współpraca z dr Przybycieniem. Mam wielki mętlik w głowie Jak poczytałam o Paśniku to jakoś się zniechęciłem.
powiedz mi, a Ty się szczepiłaś u obu, czy tylko u prof Malinowskiego? I jakie miałaś wyniki przed?

 

[szkala]

.

 

[olaa90]

@szkala hmm ja brałam zaraz po owu steryd w dawce 10 mg, od pozytywnego testu doktor zwiększył mi aż na 20

 

[szkala]

@szkala hmm ja brałam zaraz po owu steryd w dawce 10 mg, od pozytywnego testu doktor zwiększył mi aż na 20

To ciekawe jak się teraz do tego odniesie, chociaż sama się stresuję, czy jak się zgodzi, czy to będzie dobry wybór. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie też szczepień bez sterydu później.
A Ty Kiry miałaś w porządku?

 

[dagmarie25]

Dziękuję. Wiesz, gdyby termin był wcześniej do niego...nie miałabym wątpliwości. Wiem, że mój aktualny dr mnie dobrze prowadzi. Omówię z nim jeszcze, kogo wybrać i dużo pewnie będzie zależało od wyników kir.



A od którego dnia brałaś steryd i jakie miałaś pozostałe wyniki (kir na przykład). Ja chce zapytać dr Przybycienia we wtorek, czy by się nie zgidził ze sterydem spróbować, choć obawiam się, ze jak poronię, to stracę mnóstwo czasu i zdrowia. A moje allo to wielkie zero. Z drugiej strony jestem pierwszy raz na cyklu symulowanym i trochę mi tego cyklu szkoda. Będę musiała zdać się na doktora.

@damarie25 Jak Sacha to ścisła współpraca z dr Przybycieniem. Mam wielki mętlik w głowie Jak poczytałam o Paśniku to jakoś się zniechęciłem.
powiedz mi, a Ty się szczepiłaś u obu, czy tylko u prof Malinowskiego? I jakie miałaś wyniki przed?

U Paśnika był steryd konska dawka xD intralipid wlewu raz w tyg no i oczywiście acard, clexane. Nie udało się.
U Maliny szczepienia i accofil plus oczywiście steryd ale mała dawka, clexane, acard, progesteron.
Mąż miał steryd do starań bo miał przeciwciała w nasieniu.
U mnie z wyników to na pewno zwalone kiry bo ja AA a mąż hla c2c2 więc najgorszy układ A co do reszty to sie nie znam wiem ze podobno immuno mam agresywną ale ja to wiem bo mam chorobę autoimmunologiczna.