Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[bertha]

pixi, bylas dzielna! ciesze sie ze juz po wszystkim i nie musialas miec zabiegu.
Szkoda ze ja nie wiedzialam ze tak mozna, tylko zrobili mi zabieg..
Teraz Lewy mówi ze bylam za mocno wyskrobana i zle wyglada macica w srodku..

 

[pixi.nova]

@bertha Kochana nie wyrzucaj sobie ja za pierwszym razem tez dalam sobie zrobic zabieg.
Podobno jak przed zabiegiem podaja leki i ta szyjka sie otworzy to nie jest zle. Najgorzej jak na zywca ja rozszerzaja ale pewnie podali ci leki wczesniej.
Mi lacznie podali 6 tabletek a w sumie po pierwszych trzech ruszylo i wszystko zeszlo. Musza to podawac bardzo gleboko do szyjki te tabletki tak mi mowil lekarz. Wtedy jest wieksza szansa, ze wyleci na raz.
Jestes w swietnej klinice, Novum to widac, ze jest pelna profeska. Na pewno wam pomoga. Jestem o tym przekonana! Jak daleko jestescie?

 

[burczuś]

@pixi.nova no to super,że super Ty na prawdę jesteś "siłaczka". A to co jeszcze wylatuje, to np złuszczające się endometrium, tak myślę.
@magda1208 trzymam kciuki, by udało Wam się Owulka była,więc i nadzieje są A wogóle chciałam Ci napisać,że całkiem inaczej sobie Ciebie wyobrażałam zanim nie zobaczyłam fot Od razu tłumaczę dlaczego. Dużo piszesz o Bogu, czyli od razu kojarzy mi się to z osobą taką...szarą myszą A tu proszę laska mam nadzieję,że wiesz o co mi chodzi Piszę to w pozytywnym odniesieniu
@bertha ja 4 razy nie byłam świadoma,że można inaczej jak od razu zabieg. Po 1-2 tabletkach...

 

[roxie123]

@pixi.nova dobrze ,że już po wszystkim a najwazniejsze ,że bez zabiegu brawo ;* teraz odpocznij , najedz się , prześpij :*
@magda1208 czekamy na II


Ja dzisiaj spałam do 9 30 wczoraj leżałam cały dzień , bo mnie poskładało i chyba odsypiałam , bo mnie zmęczyło to wszystko . Dzisiaj juz jest lepiej ... niech ta @ sie szybko skończy... bo jestem jakaś taka nie do życia

 

[ovli22]

Pixi jestem z ciebie dumna you zrobiłaś to !!!!

Mam nadzieje , że czujesz się dobrze ?

Wracaj do domku i zjedz duże śniadanko




Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Porzeczka1234]

Dziewczyny pokażę wam moją niunię chociaż słabo widać pierwsze to twarzyczka, druga bułeczka jak to Pan dr powiedział

 

[ovli22]

@porzeczka coś pięknego [emoji8][emoji8]

@roxie a @ masz jakaś większa czy normalna ?

Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[bertha]

@bertha Kochana nie wyrzucaj sobie ja za pierwszym razem tez dalam sobie zrobic zabieg.
Podobno jak przed zabiegiem podaja leki i ta szyjka sie otworzy to nie jest zle. Najgorzej jak na zywca ja rozszerzaja ale pewnie podali ci leki wczesniej.
Mi lacznie podali 6 tabletek a w sumie po pierwszych trzech ruszylo i wszystko zeszlo. Musza to podawac bardzo gleboko do szyjki te tabletki tak mi mowil lekarz. Wtedy jest wieksza szansa, ze wyleci na raz.
Jestes w swietnej klinice, Novum to widac, ze jest pelna profeska. Na pewno wam pomoga. Jestem o tym przekonana! Jak daleko jestescie?

Tak, lek mialam. Ja w sumie walczylam o samoistne poronienie w domu - tzn moj gin mi podal prostaglandynę 3 razy, ale w odstepie 5 dni kazdy raz, moze za duze odstepy czasu. Pierwszy raz mialam tak jak marshia drgawki okropne i zimno mi bylo, ale nic nie ruszylo, po drugim razie ociupinka, po trzecim troszke wiecej - material zlapalam i wyslalam do badania, ale na usg pecherzyk jednak jeszcze byl.. myslalam, ze wydalam 700zł na daremno. a okazalo sie ze jednak cos tam znalezli w tym materiale, bo przyszly wyniki.. ciekawe czy dobrze zrobili te badania, skoro na usg dalej widac bylo pecherzyk.. ale moze troche tych komorek od bejbika juz polecialo? nie ma co roztrząsać.

Ja obecnie jestem po szóstym zastrzyku gonapeptylu - czyli wyciszającego hormony, wprowadzajacego w stan menopauzy. wczoraj i przedwczoraj bolala mnie glowa w nocy. Niby mialam dzwonic do kliniki jak bedzie bolala i najwyzej zmienia mi leki, ale mam rowniez katar, zatoki jakby bola, wiec myslalam ze to moze od tego. takze olalam to, nie bede sie na ból głowki skarżyć, taki ból to nic. Apap i jedziemy dalej.
A ja leki mam wykupione i co bym z tym wszystkim zrobila? kolejne 500zł miala wydac a te do kosza?

takze mam nadzieje, ze glowa juz nie bedzie bolala i dzialamy dalej.
@ juz mi sie konczy, wiec od jutra wprowadzam heparyne. W srode kontrola hormonow i usg i jesli beda ok, to od czwartku wprowadzam stymulacje.

 

[dżoł]

@pixi.nova jestes dzielna, dobrze ze juz po wszystkim :*
@marshia trzymam kciuki za zarodek
@Porzeczka1234 cudowny widok , mam nadzieje ze kiedys tez doczekam takiej bułeczki
@magda1208 czekamy na II kreski :*
@bertha powodzenia :*

Ja kazde poronienie przeszlam "w domu", nigdy nie bralam tabletek, tylko po wszystkim szlam sprawdzic na usg czy czysto w srodku, zawsze bylo ok, nie wiem czy to dobrze czy nie ze organizm sam wszystko "wyrzuca'. Siedze w krzakach i czekam do poniedzialku na wizyte. Miłego weekendu Kochane :*

 

[marshia]

@Porzeczka1234 siedzę s pracy i ryczę oglądając te cudowne zdjęcia. Oczywiście ze wzruszenia, ze można zobaczyć coś tak niesamowitego
@magda1208 to za jakieś półtora tygodnia testowanko -> || @matulkaa dla mnie tez jest ważne sprawdzanie każdego etapu. Gdybym nie była po 3 różnych sytuacjach to może inaczej bym podchodziła. Ale u mnie pierwsza biochemiczna w zasadzie. Beta rosła tydzień, a potem zaczęła spadać. Wiec ja potrzebuję wiedzieć, ze wciąż rośnie. I ze pęcherzyk ulokowany prawidłowo i jego kształt daje nadzieje. Drugie puste jajo - i to stwierdzone ba sam koniec 7 tygodnia dopuero, bo grzecznie czekałam na serduszko... Teraz muszę wiedzieć sama dla siebie, ze nue będzie tej okropnej wielkiej czarnej pustej dziury na usg praktycznie po 2 miesiącach nadziei. Trzecie - zarodek obumarł na etapie 5w5d. Muszę wiedzieć, ze teraz przetrwa ten czas i wielkość w 6 tygodniu z hakiem bedzue odpowiednia do wieku ciąży. Bez tej wiedzy to dla mnie zbyt duży stres i czekanie na niewiadomą. Ja zawsze uważam, ze lepiej wszystko wiedzieć wczesnuej niż żyć w nieświadomości.
Ale szanuję też decyzje tych, które wolą zaczekać do tego 8 tygodnia na "całość"
@bertha to Ty teraz menopauza