Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Destino]

Bea u nas Chrostowski wzial sie za malza. U mnie haplotyp aa, co nie sprzyja ciazy zwlaszcza wtedy, kiedy jego haplotyp bedzie c2. Wtedy bedziemy mieli marne szanse na dziecko, bo to sprzezenie niszczy lizysko. To jedyna immunologia, ktora dopuszcza. Dawalam M Fartilman i salfazin, ale bral jak przypominalam. Niedlugo bedzie robic poprawke nasienia to zobaczymy jak bedzie. No i dr P chce wymazy od M posiewy przeciwciala itd. Ale to za miesiac bedziemy miec. U nas wszystko rozbija sie o endomende, brak owulacji no i haplotyp. Jakie by wyniki nie wyszly nic z tym nie zrobimy poza kolejnymi probami. Stymulacje tez sa ryzykowne bo pobudzaja guza. Dlatego w zasadzie ciezko cos zrobic. Powoli sie uspokajam. Mam wrazenie ze najbardziej mi zalezy na dziecku. M zabardzo sie nie wlacza wiec odpuszczam. Ciesze sie ze lekarz mu powiedzial ze po 40 wieksze szanse na poronienie przez czynnik meski, bo jakosc chromatyny sie zmienia. Moze to do niego przemowi

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[mała79]

@Porzeczka1234 ,@magda1208 @burczuś dzięki za słowa otuchy! Niestety porzeczko cierpliwośc nie jest moją dobrą stroną, ja się poprostu zastanawiam czy jest sens dalej się szcepić jak bo dówch pullowanych (od obcych dawców) nic nie drgneło

Do dziewczyn odnośnie clexanu i wypłukiwania wapnia, tak to jest napewno prawdą ja w ciązy donoszonej bralam wapń o nazwie Vitrum Calcium 1250 z polecenia prof. Jerzak .
@bea25ta ja polecam dla męża PROMEN

 

[Auri_a]

Ja stosuje u męża kwas foliowy, witamina E , pomidory dużo, cynk z selenem.
Sus właśnie dlatego pisałam o tym wlewie bo zdaje sobie sprawę że tu większość dziewczyn leczy się w połowie na własną rękę
A co do brania odpowiedzialności za leczenie to proste że żaden lekarz nie weźmie odpowiedzialności tak w 100% bo jak by tak było to można by było za każdym nie powodzeniem skarżyć ich za błąd w sztuce a tak. Prawda jest taka że pod sukcesem podpisze się każdy a pod porażką często nikt. Dlatego cala odpowiedzialność za ciążę spada na nas...

 

[nafoczka]

Witam. Oj dużo napisalyscie i to cieszy
Chciałam tylko dorzucić ze mi też reumatolog powiedzial ze leki przeciwzakrzepowe wypłukuja wapń ale nawet można sobie wapń wypłukać tylko po to żeby było bobo czy bydlun
@kas90 coś mi się kojarzy ze wapnia w ciąży nie można przyjmować
@Porzeczka1234
@susana dr queen i jej asystentka @bea25ta

 

[Gabiś]

Witam. Oj dużo napisalyscie i to cieszy
Chciałam tylko dorzucić ze mi też reumatolog powiedzial ze leki przeciwzakrzepowe wypłukuja wapń ale nawet można sobie wapń wypłukać tylko po to żeby było bobo czy bydlun
@kas90 coś mi się kojarzy ze wapnia w ciąży nie można przyjmować
@Porzeczka1234 [emoji14]@susana dr queen i jej asystentka @bea25ta

No właśnie mój gin mówił że się nie przyjmuje wapnia w ciąży, ale wiem też że ktoś tu pisał o jakimś suplemencie, tylko nie wiem na ile jest bezpieczny.

@lamia78 - gdzie jesteś????? Nogi zaciskasz? :-) :-) :-) :-)

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[kas90]

Nie martwmy się na zapas osteoporozą. Encortonem tez mnie straszyli tutejsi lekarze. Trzeba samemu ryzyko podjąc i czarne mysli dac na bok.

Co do diety, to mam ochotę na nabial od kilku tyg jak nigdy, nawet maslo, ktorego nie jadalam wcinam ze smakiem. Nie moge natomiast przełknąć razowego chleba (wczesniej innego nie jadlam) i ryb :/ a piję wlasciwie tylko owocowo ziolowe herbatki i rozcienczane soki, bo po wodzie mi strasznie niedobrze.

Bydluń, slodkie określenie. My mówimy często Rajdoloszek

 

[Liluli]

No właśnie mój gin mówił że się nie przyjmuje wapnia w ciąży, ale wiem też że ktoś tu pisał o jakimś suplemencie, tylko nie wiem na ile jest bezpieczny.


Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja przyjmuje wapn i wie o tym gin i reumatolog. Od kilku lat mam I st.osteoporozy i jakbym odstawila to lamalabym sie od samego chodzenia.

 

[motylek1234]

pytałam dziś ordynatora czy bym mogła chociaż mieć badane tetno rano i na noc dla mojego spokoju mówił że nie ma takiej potrzeby a i będę jutro rano pytać na obchodzie lekarza czy będę mogła mieć zrobione usg w niedziele przy wyjsciu i tyle.. :-(

 

[Porzeczka1234]

@bea25ta kochana ja karmiłam męża profertilem drogi jest ale mąż miał taką armię po nim ze lekarz nie chciał wierzyć ze tak się poprawiło a bylo kiepsko 2 %ruchliwość po 2,5 miesiąca stosowania 1 tabletki dziennie przy jednym "wypluciu" bylo 110 mrl 47% ruch a szybki ruch b chyba 14% i morgologia 4% skończyła na 12%. Mąż nie nosił tel w kieszeni spodnie kupiliśmy luzniejsze w kroku zero kompa na kolanach spacery do pracy piechotą orzechy brazylijski trochę zieleniny ale to sałatki np do obiadu do kolacji i zaczął sie kąpać w zimnej wodzie tzn po zakończeniu prysznica polewal jajka zimną wodą tak urolog poradził zeby ich nie przegrzewać i zero sauny ona wybija plemniki na kilka miesięcy. I koniecznie usg trzeba zrobić czy nie ma zapalenia prostaty bądź stanu zapalnego to badanie ostatnie mąż bardzo przeżył bardzo go bolało.

@kas90 i @iveo mnie malina uznał mutacje kariotypy i wiele innych badań ale niektóre powtarzałam zamiast 6500 zapłaciłam 4400 zł z tym ze również tam sa,badania męża przeciwciała i badanie nasienia i badanie sprawdzające czy moze być dawcą.

@kas90 Rajdoloszek a co do jedzenia ja tez jem i caly czas od niedawna serek topiony głównie i chodzi za mna browar wino czerwone a ja nie lubie piwa . Wiec dziś od rana jak rasowy alkoholik znalazłam piwo 0 promili bavaria kupiłam sobie 2 pszeniczne i zwykle ale one sa 0,4 i do tego wino czerwone bezalkoholowe ale to w świecie win i dziś zaszaleje. Pisałam do męża a on do mnie ale dziś popijemy haha slodziak

@iveo jak twój lekarz mowi ze masz jechać do Łodzi to chyba nie wie jak Cię poprowadzić zastanów sie czy chciałbyś mieć takiego lekarza to po pierwsze. Jesli nie chcesz do Łodzi to musisz znaleźć jakiegoś dobrego lekarza ktory Cię poprowadzi takie jest oczywiście moje zdanie.

@mała79 to dopiero 5 szczepień także niestety nikt nie jest cierpliwy ale... masz jakiś inny plan.. ja nie miałam powiedziałam ze będę się szczepic do skutku bo co mi zostało pomijam kasę jeżdżenie urlopy płacz kłótnie z mężem itd. Ale w koncu 47%. Życzę dobrych decyzji

@nafoczka buzi buzi

@Liluli @Gabiś tak o tym wapniu tu rozmowa a mnie te kolana bolą chyba zapytam maliny co i jak

@motylek1234 ja bym nie odpuściła powiedział bym ze jestem po przejściach i albo mi zrobia usg i ktg albo ma mi na piśmie lekarz dać ze nie będzie tego robił bo nie widzi takiej potrzeby. Musisz być troszkę bardziej stanowcza ja bym tam pewnie darła ryjek. Tym bardziej ze tam raczej rodzić nie będziesz. Zresztą nie ma to znaczenia martwisz sie o dziecko miałaś przetaczaną krwew dożylnie żelazo mało cholera jasna

Ale się rozpisałam pozdrawiam wszystkie niewymienione

 

[kas90]

Nie wiedziałam, ze istnieje coś takiego jak wino bezalkoholowe <3