reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród, szpital + torba do szpitala

Thriade każda kobieta powinna sie nastawić pozytywnie na poród sn, nie mozesz sobie wmawiać, ze bedzie źle. Ja całkowicie Cię rozumiem że się boisz ale musisz sie nastawić pozytywnie. Urodzisz zdrowe dziecko naturalnie i wszystko będzie ok :-)
Dzięki za dobre słowo :)
Mam po prostu trochę problem z tym, że ja i moje dziecko, nasze zdrowie i życie, będzie w rękach jakiś obcych osób, które niby powinny być kompetentne a często nie są... Przeraża mnie trochę to zdanie się na nich, bo jak widać, nierzadko podejmują spóźnione, czy niewłaściwe decyzje. Np. ostatni przypadek dziecka, które urodziło się bez nóg i praktycznie bez rąk, gdzie na 6 czy 7 badaniach usg nikt tego nie zauważył.. no i taki konował np. potem odbiera Ci poród, dla mnie to masakra i ciężko mi się tak po prostu z tym oswoić.Nie boję się bólu, czy że coś mi tam popęka (teraz nie takie rzeczy chirurgia plastyczna umie naprawić), ale boję się niedotlenienia dziecka i spóźnionej decyzji o cesarce. Pewnie to też przez ostatnie przypadki w rodzinie (niedotlenione dziecko kuzynki, o którym pisałam wyżej).
I wiem, że takie mękolenie nic nie zmienia, ale ostatnio mi to nie daje spokoju :(
 
reklama
Thriade całkowicie Cię rozumiem, dlatego ja wolę rodzić w mniejszym, starszym i "brzydszym" szpitalu z dwoma łazienkami na cały oddział ale z dobrymi fachowcami. Gdzie nie boją się podejmować decyzji i mają wg różnych opiniodawczych stron jedne z najlepszych. I gdzie jest ordynatorem mój lekarz prowadzący - lek. o bardzo dobrej opinii i doświadczeniu.
Niektóre kobiety patrzą przez pryzmat dobrej porodówki tzn. gdzie mają do dyspozycji, osobne pokoje, baseny i wszystkie inne udogodnienia - tam są dwie sale tylko bez możliwości porodu w wodzie i innych rożnych udogodnień - ale tam są naprawdę dobrzy fachowcy i położne.
Rodziło tam już kilkanaście moich koleżanek (porody super i porody z komplikacjami) i wszystkie zadowolone i dzieciaczki zdrowe.
Więc naprawde weźcie to pod uwagę przy wyborze szpitala.
 
. Np. ostatni przypadek dziecka, które urodziło się bez nóg i praktycznie bez rąk, gdzie na 6 czy 7 badaniach usg nikt tego nie zauważył.. no i taki konował np. potem odbiera Ci poród,

To u mnie w miescie! Miałam zacząć chodzić do niego bo mial dobre opinie, byłam przed ciążą na dwóch wizytach, już nigdy nawet do tej przychodni nie wejdę:no:
 
Ja miałam termin na wtorek więc poszłam do szpitala już w poniedziałek i tak leżałam do niedzieli
W niedzielę o 6 rano zaczęły mi wody odchodzić poszłam na ktg i już słabe ruchy a skurcze na 20 -30
Tętno spadało młodego
Rozwarcie na 5cm
Szybka cesarka bo mały mógł się niedotleniony urodzić

Poszłam do szpitala z myślą o SN ;-) Nawet nie myślałam o CC a wyszło jak wyszło

Nie rozumiem niestety podejścia kobiet które z góry zakładają ze podczas SN coś się stanie (to ich 1 poród) i wolą mieć cc na życzenie
Już nie wspomnie o nie karmieniu dziecka piersią bo po co się męczyć lepiej butle dać i nawet nie spróbować

Piszę to bo znam takie osoby i dla mnie to dziwne podejście

Mam podobne zdanie,niezrozumiem takiego podejścia,a po co się męczyć,tak bezpiecznie itd
Mi źle z tym psychicznie,że czeka mnie druga cc
Ale dziewczyny cc to nie bajka! Nie ma tak,że nic nie czujesz,wyciągną Ci dziecko o już,ból rany jest ogromny,no chyba,że ktoś jedzie na znieczuleniu od początku i z góry zakłada,że karmienia cycem nie Bedzie-to takiego podejścia już nie skomentuje,a znam takie osoby...

Ale co najważniejsze...trzeba myśleć POZYTYWNIE,gdybym z góry zakładała,że z drugim porodem pójdzie tez coś nie tak,to nigdy nie zdecydowała bym się na drugie dziecko.Warto mieć ze sobą w szpitalu osobę godną zaufania i trzeźwo myślącą kiedy nami zaczną rządzić emocje...
Lekarzom musimy ufać,samego tak sobie nie poradzimy...
 
Dziewczyny.....

piszcie co tam wiecie :)

Ja mam dylemat....

Bo pierwszy poród na Inflanckiej, nie mogę narzekać. Ale rodziłam 25 grudnia, było cicho,spokojnie, pusto... Byłam jedyną rodzącą na 7 sal.... i tak sie szybko cc skończyło bo łożysko zaczęło mi się odklejać.

Teraz będę mieć na 100% cc, bo za krótki czas po ostatnim cc i jest ryzyko rozejścia blizny. Więc teraz mam gdzieś porodówkę, tylko już myślę o tym co będzie po.

Myślałam o Bielańskim, bo super opinie co do porodu... ale ponoć po cc przez 12 h nie widzisz dziecka, nie przynoszą na karmienie tylko pchają sztuczne od razu... a ja jestem za karmieniem. I ponoć kuleje opieka po porodowa, moja lekarka mówi, że tam najepiej na dobę położna wykupić po cc...

Myślę Inflancka znów... ale tam opieka poporodowa też kulała.... nikt mi nie pomagał.....

Myślę o szpitalu Orłowskiego.... ale nie wiem jakie tam są warunki...

Żelazna???

Jak wy będziecie rodzić?
wiecie coś o tych szpitalach???

Piszecie mi wszystko :)))
 
Ja już trzeci raz na Madalińskiego, to rzut beretem ode mnie i mam tam swoją położną. Moje koleżanki polecają jeszcze Inflancką, Żelazną i Karową.

Moja przyjaciółka urodziła naturalnie 20 miesięcy po cesarce. Rodziła też na Madalińskiego.
 
Ja myślę o Karowej rodziła tam 2 msc temu moja siostra o Strasznie sobie chwalila wszystko.... Jest pomoc Jest dużo studentów też którzy co chwilę przychodzą i pytają czy niczego nie trzeba.
 
reklama
Mam podobne wątpliwości co Michalina. W Bielańskim lekarzem jest doktor, który prowadził nas przez cały proces in vitro. Mój obecny lekarz prowadzący jest tam byłym ordynatorem i sugeruje by zdecydować się tam rodzić przez cc (ze względów neurochirurgicznych). Nie wyobrażam sobie natomiast przez 12 pierwszych godzin nie mieć kontaktu z dzieckiem.
 
Do góry