w moim miescie za porod rodzinny trzeba liczyc 200zloty gdzie na kwitku pisza darowizna ostatnio sporo pisano o oplatach pobieranych za takie porody w tym znieczulenia za sa nielegalne czy w waszych miastach tez tzeba placic za znieczulenia i porody rodzinne??????oto jeden z takich artykulow >* Organizacje pozarządowe walczą o prawa kobiet w ciąży. Ich zdaniem szpitale łamią konstytucję, pobierając opłaty za znieczulenie i za porody rodzinne
O zniesienie opłat za znieczulenie podczas porodu w publicznym szpitalu apelowały podczas niedawnego happeningu kobiety z Fundacji MaMa. O prawa kobiet upomina się także fundacja Rodzić po Ludzku, z której informacji wynika, że aż 40 proc. publicznych szpitali pobiera opłaty m.in. za porody rodzinne. - W ten sposób pojawiają się podwójne standardy - oceniła Urszula Kubicka-Kraszyńska z fundacji Rodzić po Ludzku.
Sprawą postanowił zająć się rzecznik praw obywatelskich dr Janusz Kochanowski. - Dopóki nie ma stosowanych przepisów prawnych, pobieranie opłat od pacjentek w publicznych szpitalach jest niezgodne z prawem - stwierdził dr Kochanowski. NFZ nie płaci szpitalom większych pieniędzy za porody rodzinne, bo - jak tłumaczy - płaci po prostu za poród. Dlatego szpitale, które chcą dodatkowo zarobić, każą swoim pacjentom za pobyt bliskiej osoby w czasie porodu zapłacić.
Mimo twardego stanowiska rzecznika na razie nie zanosi się na zmianę sytuacji. Co prawda w Ministerstwie Zdrowia już dwa miesiące temu powstał specjalny zespół, który ma zająć się standardami opieki medycznej nad ciężarnymi, jednak na razie specjaliści niczego nie opracowali. Co gorsza, podobno prace zespołu są zawieszone, ponieważ resort nie płaci ekspertom. Tym samym jesteśmy jedynym krajem w Europie, który nie ma opracowanych standardów postępowania w czasie porodu.