reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Porady na CITO!

reklama
Gina mam dopiero 18 września. Po karmieniu i masowaniu zniknął. Nie minęło pół godziny jak znów się zrobił. W drugiej też początek zastoju. Cieknie mi z cycka a nic nie mogę ściągnąć laktatorem. Nie są twarde poza tymi miejscami. Mały ladnie je z obu. Nie wiem co się dzieje.
 
Kalinka ma krostki na twarzy, ponoć to trądzik ale dziwne bo raz jest a raz go nie ma, jak śpi to potem ma czerwone plamki na tym policzku na którym spała. Przemywałyśmy to wodą przegotowaną. A dziś rano zobaczyłam, że ma kilka drobnych krostek na cycuszkach :confused::confused:

Te krostki na twarzy zaczęłam jej smarować Emolium kremem specjalnym ale na cycuszkach też tym można smarować??
 
Dziewczyny, czy spotkałyście się z problemem, że niemowlę nie akceptuje jazdy samochodem? Alek w aucie nie zasypia, najczęściej płacze aż do zanoszenia się. Dle mnie koszmar. Starsze od razu w foteliku usypiały a tu zonk :baffled: nie wiem co z tym zrobić
 
na śpiocha pomaga, ale nie zasze sie tak da :(
wkładka jeszcze z luzem, więc to nie to

ale mówię wam, koszmar z tą jazdą :( ja wychodzę z samochodu mokra ze stresu i tak zmęczona jakbym nie wiem co robiła. A od września muszę starszaki odbierać i do tego samochód konieczny.
 
Ostatnia edycja:
Arabelka, a gdybyś spróbowała go czymś zając? ja rozumiem, że jak się zanosi, jest purpurowy i spocony to NIC nie pomoże, ale ja Adasiowi na czerwonym świetle grzechoczę pieskiem, bo inaczej jest to samo co u Ciebie... powiesiłam mu też takiego dużego pomarańczowego kraba - o dziwo patrzy na niego i z nim rozmawia :szok:

ja chciałam zapytać, czy obcinacie metki przy ubrankach i jak obcinacie paznocie, bo ja się boję jak jasna cholera!! :szok:
 
reklama
Metek nie obcinam, bo jak się obetnie to na ogół jeszcze bardziej drapią:angry: Paznokcie obcinam normalnie, swoimi ostrymi nożyczkami, trzymam rękę na siłę i obcinam na raty:-)
 
Do góry