reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pomiar temperatury u 3 tygodniowego dziecka

Dołączył(a)
25 Kwiecień 2024
Postów
9
Położona uprzedziła że prawidłowa temperatura u dziecka jest wyższa niż i dorosłego. Jednak kogo bym nie zapytała jak mierzyć temperaturę i jakim termometr elektroniczny to każdy ma inne zdanie. Czy lepiej mierzyć temperaturę na czole czy skroni? A może w odbycie? Jeśli w odbycie to jakim termometrem? Córka przy jednej skroni ma 36.8, przy drugiej 37.4 a przy odbycie 38.3. Do pomiaru był użyty termometr bezdotykowy. Czy pomiar dokonany takim termometr w odbycie jest dokładny? Czy powinnam użyć innego? W szkole rodzenia uczyli nas żeby absolutnie nie wkładać zwykłego termometru do pupy. Dodam że córka nie wykazuje innych objawów infekcji.
 
reklama
Położona uprzedziła że prawidłowa temperatura u dziecka jest wyższa niż i dorosłego. Jednak kogo bym nie zapytała jak mierzyć temperaturę i jakim termometr elektroniczny to każdy ma inne zdanie. Czy lepiej mierzyć temperaturę na czole czy skroni? A może w odbycie? Jeśli w odbycie to jakim termometrem? Córka przy jednej skroni ma 36.8, przy drugiej 37.4 a przy odbycie 38.3. Do pomiaru był użyty termometr bezdotykowy. Czy pomiar dokonany takim termometr w odbycie jest dokładny? Czy powinnam użyć innego? W szkole rodzenia uczyli nas żeby absolutnie nie wkładać zwykłego termometru do pupy. Dodam że córka nie wykazuje innych objawów infekcji.
W instrukcji termometru jest napisane gdzie dokładnie robić pomiar. Zazwyczaj jest to środek czoła. Bezdotykowym w odbycie się raczej nie mierzy (przynajmniej o tym nie słyszałam ale mogę nie być na bieżąco)
 
Położona uprzedziła że prawidłowa temperatura u dziecka jest wyższa niż i dorosłego. Jednak kogo bym nie zapytała jak mierzyć temperaturę i jakim termometr elektroniczny to każdy ma inne zdanie. Czy lepiej mierzyć temperaturę na czole czy skroni? A może w odbycie? Jeśli w odbycie to jakim termometrem? Córka przy jednej skroni ma 36.8, przy drugiej 37.4 a przy odbycie 38.3. Do pomiaru był użyty termometr bezdotykowy. Czy pomiar dokonany takim termometr w odbycie jest dokładny? Czy powinnam użyć innego? W szkole rodzenia uczyli nas żeby absolutnie nie wkładać zwykłego termometru do pupy. Dodam że córka nie wykazuje innych objawów infekcji.
Nie da się zmierzyc temperatury w odbycie termometrem bezdotykowym. I tak, generalnie to byłby najdokladniejszy pomiar. Bo te bezdotkowe to tak róznie. Ja mierze w uchu.

Tylko musisz pamiętac, ze tez termometr powinien być zawsze w tym samym pomieszczeniu i dziecko powinno 10min byc w tym samym pomieszczeniu, żeby pomiar nie był przekłamany.
 
Moi pediatrzy zawsze mówią jedyny prawidłowy pomiar temperatury ciała u niemowlaka to pomiar z odbytu odejmując pół stopnia
 
Niewiem ja przy żadnym dziecku w odbycie nie mierzyłam nawet mi to nie przyszło do głowy😱 ja zawsze mierze na środku czoła 🤭
Dziękuję za odpowiedź jednak śre
Moi pediatrzy zawsze mówią jedyny prawidłowy pomiar temperatury ciała u niemowlaka to pomiar z odbytu odejmując pół stopnia
Dziękuję za odpowiedź, ale jakiego termometru należy użyć?
 
Położona uprzedziła że prawidłowa temperatura u dziecka jest wyższa niż i dorosłego. Jednak kogo bym nie zapytała jak mierzyć temperaturę i jakim termometr elektroniczny to każdy ma inne zdanie. Czy lepiej mierzyć temperaturę na czole czy skroni? A może w odbycie? Jeśli w odbycie to jakim termometrem? Córka przy jednej skroni ma 36.8, przy drugiej 37.4 a przy odbycie 38.3. Do pomiaru był użyty termometr bezdotykowy. Czy pomiar dokonany takim termometr w odbycie jest dokładny? Czy powinnam użyć innego? W szkole rodzenia uczyli nas żeby absolutnie nie wkładać zwykłego termometru do pupy. Dodam że córka nie wykazuje innych objawów infekcji.
Mi położna tłumaczyła, że pomiar z odbytu jest wiarygodny, ale nie mieliśmy takiego termometra i byśmy raczej nie sprawdzali w ten sposób. Mieliśmy bezdotykowy, a potem kupiliśmy douszny. W zależności w której części ciała mierzysz, będzie trochę inaczej pokazywał. Z czasem zorientujesz się, jaka temp jest normalna, a od której coś się dzieje. Bo u każdego człowieka jest inaczej, a średnie są po to, aby czymś się kierować.

Mierz 1 sposobem. Takie małe dziecko może mieć do 38 i to nadal będzie norma. U niektórych od 37,5 coś tam się zaczyna, robią się marudne itd, ale moja córka np od ząbkowania miewa 37,8 albo nawet 38 i nie ma żadnych innych objawów, nawet bywa że nie marudzi (tylko mówię już o takim powyżej 1,5 roku w tej chwili) i jest wulkanem energii. Gdybym nie sprawdziła, bo mi intuicja coś podpowiadała (ciepłe czoło), to bym nie wiedziała.
Jak była niemowlakiem, tak do 5 miesiąca bodajże to miała zwykle do 37,5 lub 37,6 - może tak miała, pediatra nic z tym nie kazała robić przy braku innych objawów. Ale też nie sprawdzaliśmy tego regularnie... Mierzyliśmy z czoła bezdotykowym. Wolę douszny, ale tam będzie trochę wyższa temperatura. Poza tym o różnych porach dnia może być inna, każdy człowiek, nawet taki mały, ma różnie.
 
Temperaturą krocza się kompletnie nie kieruj. Jeśli chcesz mierzyć w odbycie, to musisz mieć termometr z końcówką, która się wsuwa do odbytu - nie polecę żadnego konkretnego, bo tej metody nie stosuję. Mam termometr bezdotykowy, którym celuję w prawa skroń (zgodnie z instrukcją tego konkretnego modelu) i generalnie jestem zadowolona, aczkolwiek trzeba się przyzwyczaić do tego, że potrafi pokazywać różnie. I jak akurat dziecko leżało na prawej stronie to temp będzie wyższa przez pewien czas i trzeba odczekać.
 
reklama
U każdego dziecka póki było małe mierzyłam w pupie. Zwykłym elektronicznym termometrem z końcówką np. Microlife czy innym.
Termometry bezdotykowe nie mierzą temperatury w odbycie.
 
Do góry