Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

[MamusiaToJa]

Witam wszystkie kobietki z terminem na kwiecień 2012!:-)
Ja jestem 2 raz w ciąży,mam juz synka który ma 2 lata i 3 miesiące i teraz czekamy na drugiego rozbójnika
Troche pózno chciałabym do Was dołączyc ale jakoś wcześniej nie trafiłam na tą stronke...
Pozdrawiam!

 

[anek30bb]

Jestem mamą październik 2011
zapraszam na aukcje
http://allegro.pl/myaccount/sell.php

 

[lene55]

hej dziewczynki:-)
magda- to z karmieniem piersią i chudnięciem to masz rację lipa jakich mało... ja tyłam wtedy jeszcze bo mała ciągnęła wszystko ze mnie i apetyt wilczy miałam, a schudłam jak odstawiłam czyli po 18 miesiącach:-)... i mimo, że miałam w ciąży 30 kilo na plusie to nie spędzało mi to snu z powiek.... damy radę....
ja dziś padam na pysk...zrobiłam porządki i wystawiłam aukcję z ubrankami po córce... masakra.... prasowanie i robienie zdjęć mnie wykończyło.....wrzuciłam linka na zakupowy,
teraz na szczęście tylko relaks przy pomidorkach z mozzarellą ) mąż niestety do pracy na noc pojechał... buuuuuu:-(... na szczęście od jutra ma urlop:-)

spokojnych nocek brzuszki

 

[kasiagaw]

ilooonka mnie mój Mąż też co chwilę namawia na jakieś frykasy...a później tyłek rośnie...

darucha no dziękuję bardzo ale kolejne dziecko to chyba za kilka lat...

MamusiaToJa witaj a na kiedy termin?

kivinko no to poszalałaś...ja czasem też mam takie dni, że mogłabym góry przenosić, ale później zazwyczaj kończę leżąc i sapiąc...a w jak by mnie Gin zobaczył co robię to chyba by mnie od razu zaniósł na oddział szpitalny...on naprawdę myśli, że ja cały czas leżę

lene czyli kolejna samotna nocka przed Tobą...pisz jak nie będziesz spała...ja w razie czego dołączę

 

[martolinka]

ja oglądałam pierwszy odcinek SR w necie:-) a dziś wieczorem kolejny odcinek o symptomach pierwszej fazy porodu - na seans zapraszam mojego M. , ciekawe czy wykaże się tak dużą gotowością do wsparcia podczas porodu jak Twój M. hehehe:-)

martolinka- Antoś jest niesamowity, dba o to, by zapewnic mamie mnóstwo wrażeń:-) powadasz, że pączek od sowy do bani, a przecież tak chwalą tą cukiernię, hmmm.

darucha a z jakiej strony internetowej korzystasz? my chodziliśmy do SR poprzednio a teraz nie ma czasu na to.. moze tym razem uda sie SN wiec chce sobie powtórzyć co nieco
Co do Sowy to ktoś mi kiedyś powiedział , że to świetnia cukiernia- torty , kostki , napoleonki. Niestety wyroby piekarnicze typu chlebek , czy drożdżówy są takie sobie. Sprawdziło sie;-)

Witam wszystkie kobietki z terminem na kwiecień 2012!:-)
Ja jestem 2 raz w ciąży,mam juz synka który ma 2 lata i 3 miesiące i teraz czekamy na drugiego rozbójnika
Troche pózno chciałabym do Was dołączyc ale jakoś wcześniej nie trafiłam na tą stronke...
Pozdrawiam!

Witaj;-)

 

[darucha]

martolinka- ja korzystałam dziś z tej szkoły rodzenia:-) szkola-rodzenia.pieluszki.pl trzeba się zalogowac, żeby ogladac pełną wersję odcinków , ale trwa to 2 minutki:-)

 

[wiercipiętka]

kivinko- już jestem z tymi pączkami :-)o ile ni masz już dość
ja dzisiaj troszkę do pracy i czasu brak ,siły też nie za dużo ,no i samochód odebrałam od mechanika masakra
ostatniej nocy nie dosyć że do łazienki to jeszcze skurcz łydkę łapie:-(
spokojnej nocki brzuszki

 

[izka01]

Widze ze tlusty czwartek mial sie u was dobrze, teraz juz sobie spicie a ja dalej w paczkach Kupilam w sklepie, w koncu niczego nie robilam sama (tak myslalam ze moze zrobie ale lenia zlapalam od rana na gotowanie). W koncu wymodzilam rosolek a na drugie kupilam gotowego pieczonego kurczaka (pycha!) do tego szybko ryz z warzywami machnelam i jeszcze te paczki na deser i sie opchalismy jak prosiaczki U nas te paczki sa inne niz w Polsce bo robia zwykle z czekolada, budyniami, karmelem albo tymi kolorowymi dekoracyjnymi konfetti? (sorry ale nie wiem jak to sie nazywa-takie sprinkles). Bardzo dobre byly ale marzy mi sie taki polski paczek z konfitura rozana.
Kasiagaw-to dobrze ze sie wreszcie wyspalas, moze nie bedziesz potrzebowala lekow? Co do relanium to jest bardzo silnym lekiem ale ostroznie bym podchodzila do jego stosowania w ciazy, nalezy do kategorii D, w Stanach jest niedopusczony przez FDA dla ciezarnych.
Robaczek-pomysl jak beda sie chlopaki dobrze razem bawic. A z mala ksiezniczka-przeciez jeszcze moze maz sie naprawi i uda sie nastepnym razem ;-) A co do ilosci dzieci, ja tez myslslam o dwojce zawsze choc jak bedziemy w dobrej sytuacji finansowej to kto wie moze sie skusimy na trzecie ale to tez wyjdzie w praniu i zobaczymy jak bedzie nam sie ukladac domostwo 4-ro osobowe. Jak sie Antos okaze lobuziakiem to nie wiem czy bede tak optymistycznie spiewac o trzecim potomku
Agata89-a gdzie jest paczus nie pamietam tej cukierni, czy to jakas nowa cukiernia?
Sonisia, Agata-to ten chinczyk na Bema caly czas jest? Jeju to ja tam chodzilam gdzies z 10 lat temu, dobre mial jedzonko, nawet bardzo dobre. Agata-to widze ze jestes w Centrum, ja tam chodzilam do szkoly, najpierw do podstawowki 18 a potem do 3LO takze wszystko w okolicy mam obcykane :-) jej ale zatesknilam za MOIM MIASTEM :-)
Martolinka-fajny Twoj Antos Moja ALusia tez czasem wyjezdza z podobnymi tekstami np. jak za duzo halasuje przed spaniem i pytam sie co tam jeszcze robi zamiast spac to potrafi wyjsc z pokoju udajac zaspana i powiedziec "co sie dzieje, obudzialas mnie, to nie ja halasuje to Maja i Ola (jej lalki)" albo jak cos zmaluje i jej zwroce uwage "ladnie to tak? jak sie zachowujesz?" to ona tym samym tonem do swoich raczek "no racki? ladnie to tak? wstyd, takie ladne racki a tak sie zachowuja"...dzieciaki sa swietne!
Kivinko-to niezlego powera dostalas, ja tez tak czasami mam ale niestety nie dzis, moze to przez pogode za oknem, znow sie zrobilo szaro-buro i ponuro
Mamusiatoja-witaj, na kiedy masz termin?

 

[sonisia]

helloł girls..!

ja powstrzymalam sie i zjadłam tylko 1,5 paczka, ale na jutro został mi prawie kg mini kto o zje ??
ja to by chyba od razu przytyla 10 kg

kivinko g_agnes podpisuje sie pod petycją o pól roczna ciążę..!!! obiema rekami

kivinko wczoraj eMek zadziwił mnie swoją dojrzaloscia i tym, ze to ja bylam zielona na twarzy ( choc to on sie krzywil na sam tylko slowo "porod") a on kochany zapewnił ze sobie damy rade, wykupi/zorganizuje mi wszystkie możliwe sposoby znieczulajace (elektrody na skurcze, zel dowcipny, gaz rozweselajacy, prysznic i prywatna sale po porodzie, żeby mógł ze mną nawet spać jesli będę tego potrzebowała i ze będzie mi przypominał o oddchaniu, ze wszystko będzie na spokojnie i bedzie ze mna, a nie "obok".
tym wlasnie mnie zadziwił, ze dał mi takie mega poczucie ze we dwójkę damy sobie rade

kochana na jutrzejszy wizyte idź z dobrym nastawieniem i zaraz to babska swoją dobra energia, bo nic lepszego Ci nie zostało :*


robaczek GRATULACJE SYNKA..!!! :*

wiem ze nastawienie sie to straszna rzecz, przeciez sama ciezko przezywalam jak sie dowiedziałam o moim ksieciu, a teraz jestem za nim po prostu dzika

kasiagaw egzamin do przodu, tzn na 3 (12 ptk) i jestem zła na te wyniki bo na cała grupę najwyższym wynikiem było 14/21 możliwych nie żebym była jakimś kujonej biegajacym za ocenami (moja średnia jest poniżej dobrej ) ale babska po prostu nie sprecyzowala tych pytan i odpowiedzi..

a ja niestety sobie nie poodpisywac, bo sie okazało, ze kafle w łazience od początku były wadliwe (wyjeżdżają, odstajace rogi i różnice w poziomach) i to przez to jestem tyle w plecy zarówno z czasem ale i mega finansami za tydzień przyjedzie ktoś z Tubadzina i ma oszacować reklamacje, ale przez to reszta wykonczeniowki stoi, bo jeśli dojdzie do skucia tych kafelek bo mi dadzą nowe to będzie instny armagedon i syf :/;/;/
więc panele, drzwi, kuchnia, malowanie na biało, lampy, wykładziny - wszystko czeka ;(;(;(;(

mam juz tak dosyć ze dzisiaj przerywając z bezsilności przeryczalam cały dzien ..
ale za duzo mnie to kosztowało pieniędzy i nerwów żebym z takim partactwem cholernym żyła przez X lat i codziennie dostawała furii.
brak słów...

więc jak czytam ze sobie wiecie gniazdko, pokoiki dla maluszkow, pierzecie i prasujecie to mam ochotę siąść i płakać

więc ja usiade dopiero na porodowce cos czuje

ciesze sie ze sie tak uspokoilas Zosienka grzeczna dziewczynka!

a to relanium to na co dostalas...? ja tez poproszę..!!!


przepraszam ze tylko tyle, ale miałam dziś koszmarny dzien, z tym małym plusem ze kupilam wykładziny do pokoju bruna i... wylicytowalam wozek..!!!

idzie z holandi więc mam trochę stres, czy na pewno będzie zgodny z opisem (podobno nowka, z gwarancja i papierami itp) ale meeeeega sie ciesze to takie pozytywne zakończenie tego fatalnego dnia i nerwów

a oto fotka :

http://www.google.pl/search?tbm=isch&source=mog&hl=pl&gl=pl&client=safari&q=missoni%20bugaboo&sa=N&biw=320&bih=356#i=4

http://www.bugaboo.pl/produkt/opis/237

buziaki kochane i do jutra

 

[Paulettta]

Aaaaaaaa ja już nie wytrzymam! Niech już jakimś cudem przyjedzie kwiecień! Po wczorajszym dniu w łóżku (i nocy) wszystko mnie boli (już mam chyba odleżyny)! Jak czytam Wasze przygody i wyprawy to umieram z zazdrości!
Sonisia- ja wiem, że uznasz to za dziwactwo, ale jak Ciebie słucham to ogarnia mnie zazdrość;-);-);-);-);-) ja też chcę tak działać i biegać! Wózek jest po prostu piękny, pieprzyć kafle

Izka- pączki z konfiturą z dzikiej to jest po prostu mistrzostwo! Musisz szybko zaplanować podróż do Pl i od razy zrobić sobie mapę=plan gastronomiczny, zaznacz na niej też chińczyka Codziennie jeden punkt zrealizujesz i będziesz spełniona. A tak na marginesie ja też lubię tego chińczyka, szczególnie makaron!

Ja dzisiaj umówiłam się na dodatkową wizytę do innego lekarza, żeby obejrzał porządnie małego na usg i skontrolował moje dolegliwości...Mam nadzieję, że nie okażą się groźne...

Lecę coś zjeść, miłego dnia forumki !