Nie dane mi chyba będzie dzisiaj napisać konkretnego pościka

Co biorę się za napisanie kilku słów to albo dziecko, albo mąż, albo coś jeszcze innego

Oszaleć można.
robaczek ze stulejką walczyliśmy ponad pół roku. Nie tyle wazelina miała tu znaczenie, ile regularne , stopniowe odciąganie napletka. Ciężko było bo Szymonek na początku dostawał dosłownie furii przy tych zabiegach, z czasem jednak się przyzwyczaił i np. w kąpieli w ogóle tego nie zauważa.
justynaj ale fajnie... na listopad będziecie mieli gotowy domek:-) Zazdroszę bo jest nowy i na pewno zbudowany od początku do konca tak jak chcieliście. Mnie w budowaniu się od zera przeraża cała ta papierologia i dlugie oczekiwanie na
pozwolenia.
mamido trzymam kciuki za dobre wyniki. To zrozumiałe ,że bardzo się denerwujesz i współczuję bardzo. Myślę ,że wszystkie dziewczyny na forum są z Tobą , a jak jest tyle pozytywnej enrgii to po prostu musi być dobrze
annusia moja teściowa twierdzi, że dokąd matce nie trafi się niejadek, to nigdy nie zrozumie co czuje matka dziecka, które nie chce jeść i jak trudno jest sobie z tym poradzić. Ma 3 synow więc wie co mówi. Podobno to właśnie mój emek był takim niejadkiem, ale uwierz mi, że teraz wcale nie wygląda na niejadka

Wręcz przeciwnie to "chłop jak dąb";-)
W przedszkolu u synka ciocie(panie) robią tak, że nie wmuszają dziecku na siłe gdy np. nie chce zjeść śniadania. Wychodzą z założenia, że jak nie zje teraz, to pózniej sam zglodnieje i dadzą mu jakąś kanapeczkę
mania ja też apetyt mam spory ale staram się nie przesadzać bo należę do puszystych niestety;-) Lekarz też ostrzegał mnie zarówno w poprzedniej ciąży jak i w tej , żeby nie przytyć za dużo bo to grozi mi cukrzycą .zarówno moja mama jak i babcia chorowały na cukrzycę i obydwie niestety zmarly na choroby związane z tą paskudną chorobą:-( A ze smaczkami to chyba normalne w ciąży, ja dziś zaraz po zjedzeniu banana, zajadałam się ogórkami małosolnymi
augustynka ja brałam antybiotyk zarówno w ciąży jak i podczas karmienia piersią.
W pierwszym trymestrze brałam Bioparox- jest to antybiotyk bezpieczny w ciąży, bo działa miejscowo, jest w formie sprayu no gardła i nosa. Koleżanka też brała Bioparox w ciąży i nasze dzieci są zdrowiutkie. Nie każdy lekarz przepisuje ten specyfik.Jak miałam jakieś problemy z gardlem podczas karmienia to sama sugerowałam lekarzowi, że ten antybiotyk dobrze na mnie działa.Stosuje się go też przy zapaleniu krtani

Zdrówka Ci życzę:-)
No- udalo się chociaż i tak połowę tego co miałam napisać zapomniałam

Ta głupota i roztargnienie w ciąży to jednak niezaprzeczalny fakt...Zmykam do emka bo w końcu pomyśli, że sobie jakiegoś faceta znalazłam w necie

Dobrej nocki Wszystkim mamusiom i dzidziusiom
