Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

[sonisia]

co do brania leków w ciazy to mam takie pytanko do Was- mam taki wysyp pryszczy na buzi ze masakra, przed bejbisiem leczylam sie z tradziku, było juz super ale odstawilam je jak zaszlam ale teraz nie wiem co robić, bo nie chce zeby sie rozszalalo na nowo

andzik teraz nawet zrobili espumisan baby

 

[edytka78]

No niestety wydaje mi się że takich leków nie powinnaś brać.Zapytaj lekarza.

 

[Syneczki3]

margot :-(

 

[stokrotta]

:-)Witam wszystkie Cieżaróweczki;-)

sonisia ja podobnie jak edytka uważam, że lepiej nie ryzykować Co prawda nie wiem jakie dokładnie leki bierzesz na trądzik, ale zwłaszcza w pierwszym trymestrze, kiedy wszystko się w dzidziusiu kształtuje z każdym lekarstwem powinno się być bardo ostrożnym.Przynajmniej ja tak postępuję.Dopadło mnie jakieś paskudne przeziębienie, a jedyne czym się leczę to syrop z malin, czosnek i Propolki na gardło- czyli same naturalne srodki.Najlepiej faktycznie zapytaj lekarza- w końcu od tego są;-)

Chorobsko rozszalało się już na dobre, z nosa leje mi się ciurkiem, gardło boli, a jeszcze parę spraw w firmie do załatwienia
Żyć nie umierać normalnie...
Powiedzcie mi co te chlopy mają w glowach??? Ja tu prawie umieram-tak paskudnie się czuję, dzieci też zakatarzone, sprawy w firmie nie pozałatwiane, a szanowny małżon wyprawę na grzyby mi proponuje Nie wiem, czy mam sie śmiać, czy płakać...

Miłego dnia Kwietnióweczki

 

[robaczek_25]

Sonisia
zapytaj lekarza o te leki ale raczej nie wolno bo jednak większości leków nie wolno brać
margot
strasznie mi przykro..........:-(
Stokrotta
mnie ostatnio też piekło gardło i trochę katar miałam to maliny miód i czosnek poszedł w ruch ale już jest lepiej na szczęście

 

[murka81]

Witajcie piątkowo!
Jak super że już piątek Dziś dostałam wilczego głodu dosłownie! Na śniadanie zjadłam 3 bułki, szok! Najśmieszniejsze było jak zaraz przed ich zjedzeniem przyszedł sąsiad coś pożyczyć i tak się wściekłam, że ktoś mi przeszkadza Tzn byłam miła dla niego ale w środku no po prostu tylko jeść, jeść, jeść! Pierwszy raz tak miałam. Może to początek nowego etapu ciąży?

margot - współczuję z całego serca
stokrotka - faceci tak mają, żyją w swoim świecie, mój tylko ciągle mecze ogląda, nawet jak nie ma nic ciekawego to powtórki jakieś męczy a potem skróty, no masakra, ale cóż zrobić jak sobie wzięłam kibica...Ja wszystko bym oddała za wyjazd na grzyby, ale nie mogę mojego uprosić, no ale wiadomo w Twoim stanie najlepiej ciepła herbata, kołderka i spokój
sonisia - myślę, że lepiej przemęczyć bez leków ten czas, dla dobra dziecka, takie leki na trądzik mogą zawierać hormony a to może Ci zaburzyć Twoją gospodarkę i mieć wpływ na dziecko. Tak jak dziewczyny uważam że najlepiej porozmawiać z lekarzem

Miłego dzionka kochane!

 

[magda85-gdańsk]

hej laseczki!
margot ściskam bardzo mocno:*
nagotowałam się bigosu i zamroziłam, pomimo, że był pyszny, to miałam taaaakie wzdęcia, gazy, że podziękowałam
ja mam dziś wizyte fryzjerki, juz sie doczekać nie moge jupi!!
agata widziałam fote twoich dzieciatek i mi sie wydało, że sa w jednym pecherzyku, źle cos zinterpretowałam?
miłego dnia

 

[zeberka363]

witajcie! stokrotta faceci to niestety całkiem inny gatunek ja przy moim też wysiadam wrrrrr sonisia ja też bym nic nie brała-chociaż wiem że to dla ciebie na pewno nie jest przyjemna perspektywa chodzić z "zapaskudzoną" buzią do porodu :-( robaczku ty masz trochę lepiej na tej wsi bo mieszkasz tam od zawsze i w dodatku ze swoją rodziną chociaż wiem że to na pewno nie łatwe-a ja i anusia jesteśmy miastowe i ciężko się nam przestawić no i do tego pod jednym dachem z teściami wrrrrrrrrr słonecznego dzionka:-)

 

[anussia201]

zeberka-jak to dobrze że mamy podobną sytuację,chociaż jest ktoś kto mnie rozumie :-)

 

[Kurczaczek_k]

Witam dziewczynki ;-)

Margot bardzo mi przykro, wiem co czujesz sama przechodziłam przez to 3 miesiące temu, tak jak dziewczyny napisały po każdej burzy świeci słońce. Będzie i dla ciebie słoneczko świeciło zobaczysz ;-).

Ja po wczorajszej wizycie, od dzisiaj na L4. Dzisiaj jestem jeszcze w pracy powiedzieć szefowej, ale od poniedziałku leżę w łóżku ;-).

Miłego dzionka życzę ;-)