o te spanie starszaków pytałam bo ja chciałabym już teraz - znaczy ok stycznia - kupić takiego piętrusa rozkładanego, jedną część złożyć i "przenieść" Tymka na to łóżko, a niemowlęce zostawić dla drugiego A jak drugie podrośnie to złoży się drugą część "piętrusa" i z głowy Ja uważam że młody spokojnie da radę spać na "dorosłym" wyrku, ale coś moje otoczenie jest tego niepewne.....
Ivi - własnie o tym samym myśle!! tylko właśnie ja nie wiedziałam czy można rozłożyć tylko np. na razie dolne łóżko co by było dla Jadźki na razie, a jak drugie podrośnie to by się zrobiło piętrowe.... ja myślę tak styczeń-luty kupić jakieś łóżko. za 2 lata myślę pójdziemy na "swoje" więc piętrowe jak znalazł do pokoiku dzieci.... a tu mamy mało miejsca w tym jednym pokoiku i myślę jak to urządzić żeby dało się okręcić i dzieci miały miejsca troszkę do zabawy...Bo wiecie ja tu u teściów, to na razie mamy jeden pokój który jest sypialnią,pokojem dziennym,bawialnią,gościnnym,pracownią eeeee ogólnie spełnia wszystkie funkcje oprócz łazienki i kuchni hehe
co do wózka - ja mam gondole<i można spacerówke zrobić> po Jagodzie (kupiłam od znajomych, używali go 5mc i ode mnie chcieli tylko 150zeta) jest dość ciężki i masywny, na wielkich dmuchanych kółkach,ale ja mam 2 schodki do domu i mieszkam na wsi,wszędzie dookoła polne drogi do spacerowania więc mi takowy pasuje.
Jedyne co Wam mogę poradzić odnośnie wózków to jak chcecie kupić przez internet to najpierw idzcie do sklepu i sobie go dokładnie obejrzyjcie (jak mieszkacie na piętrze,w bloku itp. to musi być lekki, popatrzcie też na długość gondoli bo kumpela miała krótką,a mały był dość długi no i musieli po 4mc wymieniać)
No i ja jeszcze mogę powiedzieć tyle, że dodatkowy plus tego mojego dość dużego wózka,to właśnie możliwość zrobienia takiej spacerówki, mimo,że Jagoda w zimę już ładnie siedziała,to lekką spacerówkę typu laska, kupiłam dopiero jak już była ciepła wiosna. Bo w tym pierwszym wózku miała więcej miejsca i byłą super zastawiona od mrozu i wiatru