jak wyjeżdżałam do pracy do niemiec to też wszyscy mówili jak możesz zostawić dzieci a przecież już byli chłopcy duzi ale ja wiedziałam ,że z moim M będą mieli dobrze i nie myliłam się . Zawsze mieli ugotowane ,posprzątane ,wyprane i wiedziałam że zostawiam dzieci pod dobrą opieką i jak ma się pewność ,że dziecku nie stanie się krzywda to po co się denerwować zostawiając w domu z tatą , babcią lub kimś innym
lajfik tak to jest u nas w tych zakichanych urzędach współczuję ci. Mi też się teraz zacznie załatwianie rodzinnego, dodatku do książek ,obiadów w szkole jak pomyślę to włosy mi dęba stają ufff
lajfik tak to jest u nas w tych zakichanych urzędach współczuję ci. Mi też się teraz zacznie załatwianie rodzinnego, dodatku do książek ,obiadów w szkole jak pomyślę to włosy mi dęba stają ufff