reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Plotki, ploteczki, pogaduszki...

reklama
Abryz od tego można jeszcze większego doła załapać, że tacy ludzie w Polsce startują do pełnienia funkcji publicznych. Przecież ten pan wygląda jakby skończył szkołe specjalną, a nie zawodówkę samochodową:/

Ale swoją drogą pewności siebie można mu pozazdrościć:):):)
 
abryz, ło matko... co za gość - nie dość że wszystkowiedzący, to jeszcze wszystko mówi po 3 razy (bo oni są, bo są oni, bo są...) ;) i czyta ledwo ledwo... i o ironio reprezentuje Podlasie XXI wieku - a wygląda na lata 60-te wieku poprzedniego w tym twarzowym sweterku...
 
teraz tak sobie myślę że Marysi tez podano w szpitalu ze 3 x szytuczne mleko by byla głodna a ja mialam jeszcze trochę za mało pokarmu. Moze to to wywoałało alergie????
 
Głuszku trudno powiedzieć, przecież ja my się rodziłyśmy też w szpitalach wszystkie dzieci byly dokarmiane sztucznym i alegrii nie bylo, przynajmniej nie na taką skalę jak to jest teraz
 
Moja nie była dokarmiana jak była malutka, a i tak ma alergię. A ani ja ani mąż nie mamy żadnych uczuleń. Jedynie mój brat miał skazę jako dziecko- na szczęście z tego wyrósł i nie ma teraz innych alergii.
 
reklama
Do góry