reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Wiadomo wszystko jest wazne i kazdy kupuje co jemu pasuje :tak:. Ja moim nie jezdze po podjazdach bo ich nie mam :no:, jezdze po schodach :-D
Kubus lipcowy wiec gondolke tez miał cała zime - prawie, bo stwierdził rykiem przez kolejne 3 spacery, ze on bedzie juz siedział i chce spacerniak :tak:(w marcu), przenieslismy sie i mamy spokoj :-). Wozek jak wozek, kazdy jedzie :-p, szkoda ze duze spacerowki nie waza 2kg, mogli by to zmodernizowac :tak:
 
reklama
u nas sie dalo oparcie gondolki podniesc i mlody siedzial ;-)

ten mily pan w sklepie nas wypytywal o wszystkie szczegoly - kiedy sie dziecko ma urodzic, gdzie mieszkamy, gdzie na spacery bedziemy chodzic, czy do miasta bedziemy jezdzic...Ja chcialam 3 kolowca za prawie 3 tys. a malz jakis inny za ok. 2 tys. z przekladanymi raczkami i innymi bajerami... zastanawialismy sie dlaczego facet wciska nam jeden z najtanszych wozkow a on chyba to wyczul i stwierdzil ze jak bedziemy zadowoleni z wozka kupionego u niego to przyjdzemy po foteliki, krzeselka i inne gazdzety - mial racje ;-)

i troche mi szkoda ze nie bede pchala odjechanego w kosmos 3 kolowca (no nadal BARDZO mi sie podobaja) ale wole kanciasty, staromodny ale bezpieczny wozek (2 psy mi kilka razy natarly z boku na wozek z Jaskiem w srodku ale sie nic nie stalo - tylko Jasiek sie obudzil) - nie twierdze ze 3 kolowiec nie jest w takich sytuacjach bezpieczny ale Roanka przetestowalam i wiem ze u mnie sprawdzi sie znowu ;-)
 
Jak tak czytam Wasze wypowiedzi o wózkach, to przypomniała mi się jedna rzecz ;-)
Kiedyś na pewnym forum napisałam, że chcę kupić obiektyw do aparatu, ale nie wiem, który wybrać - czy Sigmę 18-200 ze stabilizacją obrazu, czy lepiej dołożyć kilka stówek i kupić Nikkora 18-200 (również ze stabilizacją) z zaznaczeniem, że nic innego mnie nie interesuje, tylko jeden z tych dwóch... No to mi pomogli :laugh2: Jedni pisali, że obiektywy o takim zakresie to o kant doopy rozbić, inni że te obiektywy są ok i warto kupić (i tu był podział, bo jedni, że Sigmę, a inni radzili Nikkora), a jeszcze inni, że ani jeden ani drugi, tylko jak już to Nikkora 18-125 :eek::-D Po przeczytaniu tego wszystkiego byłam tak samo mądra jak i przed ;-)

My dla Oliwki wózek z gondolą za... 500 zł :baffled: Taki najzwyklejszy, najtańszy, z myślą, że za 4 miesiące i tak będziemy kupować spacerówkę ;-) Wózek dał radę (tylko ciężki jak cholera był) i nawet znalazł nowego właściciela ;-) Za to ze spacerówkami... Najpierw padło na Baby Design Travel i ogólnie był ok, ale po paru miesiącach skapitulował ;-) i postanowił się połamać... Kolejny to był Coneco Traffic i jest gdzieś do tej pory, z tym że mocno zniszczony... W zeszłym roku przed wyjazdem na wakacje stwierdziliśmy, że trzeba kupić wózek, który nie zajmie dużo miejsca w bagażniku - padło na X-Landera X-fun, a przed samym wyjazdem doszliśmy do wniosku, że szkoda wózka i kupiliśmy w Biedronce spacerówkę za 50 zł (chyba), która rozwaliła się pod ciężarem Oliwki już po kilku dniach... No i byliśmy zmuszeni na miejscu kupić jakikolwiek wózek :eek: I teraz jak policzę ile kasy wydaliśmy na te wszystkie wózki to :szok: Pewnie kupiłabym tą Murę w pełnej opcji i jeszcze by zostało ;-)

Dobra, lecę dalej kserować, bo dopiero na 20 maja jestem :baffled:
 
Mi sie z tradycyjnych podobaja Iglesiany :tak: ... troche pojadł i juz przerwa :wściekła/y: ... no nie wiem, o ktorej zje obiad aby sie wybrac do tego Łopola :confused2:
 
inna ;-) bo z ludzmi tak juz jest ze kazdy zachwala to co ma ;-) nawet jak jemu sie cos nie sprawdza to niech inni tez sie pomecza ;-)

nasz wozek kosztowal ok. 1000 zl. gondolka sie sprawdzala ale chcialam cos lekkiego na samodzielne wyjadzy do Opola na rehabilitacje - i tu totalna porazka... umyslilam sobie wozek parasolke... Jasiek wazyl juz ok. 10-12 kg, do tego spacerowka ok. 8 i laduj sie tu do PKS... w dodatku z tymi skretnymi kolami dostawalam szalu a jak mi sie wozeczek razem z Jasiem na Korfantego na pasach zlozyl to mu podziekowalam za wspolprace i wrocilam do krowiastego Roana ;-) ten byl bezawaryjny w zasadzie - no raz jak do zoo jechalismy to malz go tak nieszczesliwie zapakowal do bagaznika ze wygial sie wentylek i powietrze ucieklo ale po napompowaniu bylo OK i kolka nie musielismy wymieniac ;-)

jak juz pisalam - kazdy uzytkownik (ten duzy) musi sie zastanowic czego potrzebuje a z czego moze zrezygnowac, poszukac wozka i najlepiej go wyprobowac przed zakupem ;-)

na tym koncze drazliwy wozkowy temat ;-)
 
Zjadł :-):-):-) teraz sie bawi ok 15 obiad i spadamy :-p
Musze zaraz sobie aktywowac nowa karte płatnicza bo jak zwykle cos mi dla Gangstera wpadnie w oko :-D i nie bedzie czym zapłacic :eek: stara była wazna do 1.06 i jakos nie składało sie nowej aktywowac:sorry:. Z jednej strony fajnie, kasy nie wydawałam :-p. Trzesie mnie, ze znowu ja mam takie ciezkie zakupy robic a nie TZ, biore mame do pomocy bo z 2 wozkami rady nie dam :no:. Musze wody nakupic i słoiki owocowe dla Kubcia, a ja to robie raz na jakis tam czas i wszystko poletkami biore, masa tego jest :baffled:. I dzwigaj sobie kobieto :angry:

Dla mnie temat wozków nie jest drazliwy, bo wozek jak wozek, ma jechac :tak: i mała pupke wozic :-D. Kazdy i tak kupi co mu sie podoba, co mu się najlepsze wydaje i na ile go stac :tak:
 
zmajstrowałam w końcu zaległe scenariusze i artykuł do gazetki :-) hurra...
Pogoda generalnie do chrzanu, teraz świeci słońce, a co będzie za pół godziny????:baffled::crazy:

no tez chcialabym wiediec bo od rana czaje sie z wieszaniem prania na balkonie....

i mam znow mega zgage a mleka juz nie mam...:wściekła/y::-:)no:

edit...

raczej nie bede sie wieszala na balkonie... w malym pokoju sloneczko a w duzym... ciemne chmury nad chabrami i elektrownia... od tej strony ostatnio zacina wiec wieszam sie w domu ;-)
kurcze... posciele duze musze wyprac a na suszarce to bede musila je zlozone powiesic i beda schly 3 dni :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry