reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pleśniawki u 4 miesięcznego dziecka

Adam2020

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
1 Marzec 2021
Postów
39
Drogie Mamy mam do Was pytanie. Czy któraś z Was może mi powiedzieć ile mniej więcej trwa leczenie plesniawek. Nie mieliśmy nigdy z tym problemu i pojawiły się teraz po 4 miesiącach. Dostaliśmy nystan do smarowania jamy ustnej. Coś tam poprawy widać, ale to jeszcze nie jest to. Dodam, że stosujemy to już prawie tydzień. Apetyt wrócił, ale teraz pojawiły się klopoty ze snem. Wybudza się jak zaśnie, nie mogę go odłożyć. Jak długo to trwało u Waszych maluchów? I jakie objawy Wasze dzieciaczki miały?
 
reklama
Drogie Mamy mam do Was pytanie. Czy któraś z Was może mi powiedzieć ile mniej więcej trwa leczenie plesniawek. Nie mieliśmy nigdy z tym problemu i pojawiły się teraz po 4 miesiącach. Dostaliśmy nystan do smarowania jamy ustnej. Coś tam poprawy widać, ale to jeszcze nie jest to. Dodam, że stosujemy to już prawie tydzień. Apetyt wrócił, ale teraz pojawiły się klopoty ze snem. Wybudza się jak zaśnie, nie mogę go odłożyć. Jak długo to trwało u Waszych maluchów? I jakie objawy Wasze dzieciaczki miały?
U mnie miało dwoje dzieci. Pomógł dopiero fiolet, a konkretnie roztwór wodny fioletu gencjanowego 1% plus witamina C. Ani nystatyna, ani aftin dawały efekty tylko w czasie używania.

Ponadto radzę dezynfekować wszystko co dziecko bierze do buźki, smoczki, butelki, pierś, zabawki. U nas też pleśniawki pojawiały się w późniejszym czasie, dziecko rośnie coraz więcej wkłada do buźki, pcha rączki bo idą ząbki i dostaje pleśniawek, że tak to brzydko określe w skutek kontaktu z "brudem". Tak nam tłumaczyła przynajmniej położna. 🙂
 
U mnie miało dwoje dzieci. Pomógł dopiero fiolet, a konkretnie roztwór wodny fioletu gencjanowego 1% plus witamina C. Ani nystatyna, ani aftin dawały efekty tylko w czasie używania.

Ponadto radzę dezynfekować wszystko co dziecko bierze do buźki, smoczki, butelki, pierś, zabawki. U nas też pleśniawki pojawiały się w późniejszym czasie, dziecko rośnie coraz więcej wkłada do buźki, pcha rączki bo idą ząbki i dostaje pleśniawek, że tak to brzydko określe w skutek kontaktu z "brudem". Tak nam tłumaczyła przynajmniej położna. 🙂

A mogę zapytać jak długo meczyliscie się z tymi pleśniawkami? Bo u nas drugi tydzień i poprawy średnio widać. Już myślałam, że będzie lepiej no, ale chyba jednak nie 🙁
 
A mogę zapytać jak długo meczyliscie się z tymi pleśniawkami? Bo u nas drugi tydzień i poprawy średnio widać. Już myślałam, że będzie lepiej no, ale chyba jednak nie 🙁
Jak już zastosowałam gencjane to jakieś 3-4 dni. Wcześniej też koło 2 tygodni. Najpierw aftin, później nystatyna. I ciągle wracało.
 
U nas smarowanie tym płynem nic nie pomogło znikały po 2 dniach znowu były i tak 2 tyg az, w końcu syrop podawany strzykawką pomógł i po 2 dniach ani śladu
 
reklama
Coś takiego
 

Załączniki

  • 1618067864155877619882336167223.jpg
    1618067864155877619882336167223.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 96
Do góry