Butterfly.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2020
- Postów
- 869
No to super wiadomośćU mnie beta po 48h 180,2 urosła o 194%
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No to super wiadomośćU mnie beta po 48h 180,2 urosła o 194%
Mogę zapytać jak wyglądało to plamienie. Ja zamiast okresu dostalam bardzo delikatne plamienie przez 2 dni , później 1 dzien przerwy I znowu plamienie, test wyszedł pozytywny, na usg jeszcze nic nie widać bo to za wcześnie. Plamienie raz jest raz nie, skabo widoczne, brazowy sluz widoczny tylko w pochwie. Trwa to drugi tydz. Plus bol brzucha za 4 dni kontrola , stres mnie wykonczyJa miałam plamienia tak wypadłyby jak implantacyjne koło 5 tc . Od początku duphaston 3x1.
to tak u mnie to by wypadało jakby to było na początku implantacyjne plamienie, ale też w moim przypadku mogła być też inna sytuacja bo ja od razu po poronieniu zaszłam w ciążę i polecam zrobić kontrolę progesteronu dzisiaj na przykład i w środę po 48 h czy on rośnie czy czy jest na niskim poziomie i wtedy najprawdopodobniej duphaston i ja mam dawkę 3x1 aktualnie 15 tc i plamienia do 13 tc nie wiadomo co było przyczyną i oszczędzać się nie dźwigać .Mogę zapytać jak wyglądało to plamienie. Ja zamiast okresu dostalam bardzo delikatne plamienie przez 2 dni , później 1 dzien przerwy I znowu plamienie, test wyszedł pozytywny, na usg jeszcze nic nie widać bo to za wcześnie. Plamienie raz jest raz nie, skabo widoczne, brazowy sluz widoczny tylko w pochwie. Trwa to drugi tydz. Plus bol brzucha za 4 dni kontrola , stres mnie wykonczy
U mnie lekarz kazał przyjsc za 2 tyg czuli teraz w piątek zeby zobaczyc czy wogole jest pęcherzyk do tego czasu pow zeby się oszczędzać i tyle. Tez myslalam ze moze to hormony i że trzeba by to sprawdzić ale lekarz pow zeby poczekac że nie ma takiej potrzeby. Nigdzie nie znalazłam informacji a takich długich plamieniach tylko ze implantacyjne do 2 dnito tak u mnie to by wypadało jakby to było na początku implantacyjne plamienie, ale też w moim przypadku mogła być też inna sytuacja bo ja od razu po poronieniu zaszłam w ciążę i polecam zrobić kontrolę progesteronu dzisiaj na przykład i w środę po 48 h czy on rośnie czy czy jest na niskim poziomie i wtedy najprawdopodobniej duphaston i ja mam dawkę 3x1 aktualnie 15 tc i plamienia do 13 tc nie wiadomo co było przyczyną i oszczędzać się nie dźwigać .
Plamienia najczęściej brązowe lub lekko jasno różowe i szybko ustawały .
chodziło o to że pierwsze miałam implantacyjne czyli gdzieś koło 4 tydzień ciąży jak później wklepałam sobie w kalendarzyk najprawdopodobniej była to wina plamień ze względu na progesteron niski więc u ciebie może i to że było pierwsze plamienie to może i było implantacyjne ale drugie plamienie czy tam kolejne to może było już ze względu na progesteron i mi się wydaje że lekarz już powinien ci na pierwszej wizycie przepisać badanie progesteronu. No ja brałam od razu ze względu na wcześniejsze poronienia to też takie żeby podtrzymać trochę tą ciążę no i biorę jak na razie dalej 3tabletki.U mnie lekarz kazał przyjsc za 2 tyg czuli teraz w piątek zeby zobaczyc czy wogole jest pęcherzyk do tego czasu pow zeby się oszczędzać i tyle. Tez myslalam ze moze to hormony i że trzeba by to sprawdzić ale lekarz pow zeby poczekac że nie ma takiej potrzeby. Nigdzie nie znalazłam informacji a takich długich plamieniach tylko ze implantacyjne do 2 dni
Zostaje mi czekac te 4 dni . Zawsze mój lekarz wydawał mi się kompetentny wszystkie potrzebne badania zawsze mialam robionechodziło o to że pierwsze miałam implantacyjne czyli gdzieś koło 4 tydzień ciąży jak później wklepałam sobie w kalendarzyk najprawdopodobniej była to wina plamień ze względu na progesteron niski więc u ciebie może i to że było pierwsze plamienie to może i było implantacyjne ale drugie plamienie czy tam kolejne to może było już ze względu na progesteron i mi się wydaje że lekarz już powinien ci na pierwszej wizycie przepisać badanie progesteronu. No ja brałam od razu ze względu na wcześniejsze poronienia to też takie żeby podtrzymać trochę tą ciążę no i biorę jak na razie dalej 3tabletki.
u mnie plamienia były do 14 tygodnia ciąży nie wiadomo z jakich przyczyn brałam duphaston 3 x 1 i najczęściej były to plamienia wieczorem lub w nocy brązowe a raz chyba jak dobrze pamiętam różowe ale to raczej lekarz kazał zwracać uwagę na to żeby nie było krwi. Wtedy kazał od razu jechać na SOR. Czy byłaś już u lekarza czy coś wiadomo?Czesc dziewczyny. Postanowiłam i ja opisać swój przypadek, żeby się trochę wygadać. Aktualnie jestem w 6 tc, tydzień temu na usg był pęcherzyk w macicy, jutro idę na kolejne badanie. Od soboty mam brązowe/brunatne plamienia. Dziś widzę trochę wiecej krwi w nich. Nic mnie nie boli, plamienia, nie są bardzo obfite. Poprzednia ciąże poroniłam bardzo wcześnie (5tydzien). Betę sprawdzałam w 30 dni cyklu była 350, po 48 godzinach było 600. Oczywiście martwię się, zobaczę co mi jutro lekarz powie. Tak naprawdę zostaje tylko czekać, ale wiadomo stres ogromny.