reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Plamienia jak przy miesiączce

Dołączył(a)
5 Wrzesień 2021
Postów
1
Cześć, od niedawna staramy się z mężem o dziecko, jest to mój 26dc, wczoraj miałam śluz jakby tak jasno brązowy, czasami jasno różowy. Dzisiaj wstałam i zaczęłam mieć plamienia. Na podpasce nie ma za wiele krwi. Rano w ogóle nie czułam bólu, ale po 12:00 mocno już czuje skurcze po prawej stronie, po której swoja droga już czułam skurcze od tygodnia mniej więcej. No i oddając mocz woda się zabarwia, spadają krople krwi, które wydają się być gęste, jednak w wodzie się rozpływają, bardzo to przypomina okres i zastanawiam się czy ktoś miał takie plamienia?

PS. Mój cykl trwa ok. 30 normalnie, dlatego tez jestem trochę zdziwiona, a zawsze, ale to zawsze mam bardzo obfitą miesiączkę.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kochana, musisz czekać. Miesiączka się albo rozkręci albo nie. Ja przez 6 miesięcy starań , co cykl , za każdym razem 3 dni przed przyjściem miesiączki miałam leciutkie plamienia. Oczywiście brałam je za plamienia implantacyjne a później gdy jednak przychodziła miesiączka był płacz... Mój lekarz nie potrafił wyjaśnić skąd te plamienia. Może po prostu tak bardzo chciałam być w ciąży że organizm płatał mi figle... Moje doświadczenie pokazuje mi że nie ma się co nastawiać, doszukiwać objawów bo później można się bardzo zawieść, a lepsze jest jednak pozytywne zaskoczenie niż rozczarowanie. Daj znać jak to się dalej potoczyło. Trzymam za Was kciuki :)
 
Do góry