reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Płacz dziecka, prężenie, skaza białkowa..

Razer69gaming

Fanka BB :)
Dołączył(a)
29 Marzec 2018
Postów
477
Witam. Moje dziecko niedługo skończy 3 miesiące. Karmiąc je piersią i dodatkowo dokarmiając HiPP combiotic dostała czerwonych plamek na tułowiu. Pediatra stwierdziła rzucając okiem, że to skaza białkowa. Wcześniej stwierdziła również kolkę , ponieważ dziecko bardzo dużo mi płakało mając już 2 tygodnie, prężyło się itd. dostaliśmy Bebilon pepti, poprawy brak a dodatkowo wyszła wysypka na buzi. Czerwone krostki , które zlały się w większe obszary a potem zaczynały się łuszczyć , na brwiach żółte strupki. Pediatra stwierdziła łojotokowe zapalenie skóry brwi i atopowe zapalenie skóry na policzkach. Mleczko nie przyniosło rezultatu, dostaliśmy więc humane sl i reakcja również była tragiczna. Płacz, prężenie itd wysypka oczywiście też. Więc przepisała ostatecznie nutramigen :( dziecko w miarę dobrze go przyjęło, ale dolegliwości nie mijają. Pije już ponad miesiąc i wciąż bardzo dużo płacze, pręży się , szybko się budzi. Na buzi wciąż swędzące wysypki. Dziś złapałam mocz i zawiozłam na posiew bakterii, czy gdy występują to mogą dawać takie objawy jak niepokój, boleści brzuszka? Wszystko przypomina kolkę. Dowiedziałam się , że z krwi można wykonać badanie potwierdzające czy to skaza białkowa. Widzę że nutramigen nic nie pomaga dziecku a jest tylko gorzej. Pediatra stwierdziła że nie ma już innego mleczka dla mojego dziecka. Więc co? Ma się tak męczyć? Jest ciężko bo nawet nie najada się spokojnie. Trzeba ją mocno trzymać bo pręży się na wszystkie strony i płacze . Pomocy proszę o poradę!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dodatkowo ma sapke od urodzenia. Mam zakrapiac solą fizjologiczną. Używam też wody morskiej i wyciągam gdy już jest mocno, bo ma czesto zapchany nosek , który charczy. Od jakiegoś czasu też gryzie piąstki i trze o dziąsła. Smaruje jej bobodentem bo prawdopodobnie rozpoczęło się ząbkowanie - wtedy przynosi jej lekką ulgę. To wszystko razem daje niezłą mieszankę wybuchową..
 
Ostatnia edycja:
Myślę, że się ponakładało wiele rzeczy. Po pierwsze maluch w tym wieku nadal ma jeszcze nie w pełni rozwinięty układ pokarmowy,który się dopiero uczy. Po drugie faktycznie może zaczynać się ząbkowanie. Jeśli chodzi o zapchany nosek, to jest w nim wydzielina? Bo jeśli dziecko ma sapkę, to jest to obrzęk najczęściej obrzęk i jeśli nie ma wydzieliny, to używanie aspiratora, czy gruszki może ten obrzęk zwiększyć. A jaki nutramigen dostaje twoja córeczka?
 
Myślę, że się ponakładało wiele rzeczy. Po pierwsze maluch w tym wieku nadal ma jeszcze nie w pełni rozwinięty układ pokarmowy,który się dopiero uczy. Po drugie faktycznie może zaczynać się ząbkowanie. Jeśli chodzi o zapchany nosek, to jest w nim wydzielina? Bo jeśli dziecko ma sapkę, to jest to obrzęk najczęściej obrzęk i jeśli nie ma wydzieliny, to używanie aspiratora, czy gruszki może ten obrzęk zwiększyć. A jaki nutramigen dostaje twoja córeczka?[/QUOTE
Wyciągam aspiratorem gdy już naprawdę słyszę, że jest też wydzielina. Wtedy rozrzedzam i zawsze uda się wyciągnąć. A nutramigen lgg lipil.
 
Wydaje mi się, że powinien wkroczyć alergolog, bo rozumiem, że na razie córeczkę oglądał lekarz pierwszego kontaktu? Być może będzie trzeba wprowadzić leki przeciwhistaminowe na jakiś czas.
 
To może jeszcze konsultacja u innego alergologa, na wszelki wypadek?
 
reklama
Do góry