reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Plac Zabaw

reklama
A Łukasz uwielbia bawić się pudełkiem od chusteczek Pampersa, Kuby największymi samochodami, na które wciąż włazi i z których spada i nabija sobie przez nie guzy na główce, piłką i kółkiem do pływania. Prawdziwy facet ;D ;D
 
zapomniałam dodać butelek po wodzie min.

tak, zamki przy bluzie super gryzak oto dowód ;D
p41716548sh.jpg
 
Aniulka pisze:
A Łukasz uwielbia bawić się pudełkiem od chusteczek Pampersa, Kuby największymi samochodami, na które wciąż włazi i z których spada i nabija sobie przez nie guzy na główce, piłką i kółkiem do pływania. Prawdziwy facet ;D ;D

u nas też pudełko od chusteczek to ulubiona zabawka
 
Ulubioną zabawkami Matiego są wszelkiego rodzaju kable :) oczywiście wszystko co szeleści czyli reklamówki koszulki od płyt itd...pudełko na chusteczki już się znudziło, musiałam chusteczki wyjać bo spryciaż otwierał sobie wyjmował chusteczkę i ją wysysał ;D
 
u Nas ulubiona zabawka to meteczki, sznureczki, szmatki - Julka chyba krawcową zostanie,

a druga zabawka ulubiona jest na "salonach" - jest to dziadkowy aparat do mierzenia ciśnienia i stetoskop...normalnie jak ma to to świata nie widzi...
 
Moja Jula tez studiuje metki na zabawkach (a ja je namietnie obcinalam na poczatku-coz poczatki niedoswiadczonej matki ::) ) reklamowki to wielka namietnosc, ale zakazana. A Wy "dajecie" je dzieciom, bo ja juz nie wiem, pozwalac czy nie ???  ? Raz na zakupach obzarla mi 1/3 torby, co prawda papierowej- fajnie cisza, spokoj w wozku tu niespodzianka ???. Nie mam jej na oku w wozku bo jezdzi w parasolce ze wzgledu na gips nie miesci sie w spacerowce.
 
reklamowki foliowe musze dobrze chowac, bo sa b.atrakcyjne i niestety niebezpieczne
z papierowymi roznie bywa, nigdy nie wiadomo jakiej farby do niej uzyto, wiec Milenka bawi sie nimi tylko do momentu pomiecia, lizanie i gryzienie juz odpada ;D

Milenka w wozku nie musi miec specjalnego zajecia czy zabawki, bo bardzo lubi obserwowac wszystko wokol, a jak jej sie znudzi to zasypia ;D
 
reklama
Do góry