Po pierwsze nie jestem dziewczynką, tylko dorosła kobietą która nie wstydzi się kobiecych problemów jak i nie brzydzą ją kobiece problemy innych kobiet. Moze wlansie dziewczynki mogłoby to urazić ale nie powinno kobiet które rodziły bądź mają się stać matkami. I proszę sobie darowac takie komentarze nie znając kogos sytuacji czy chociazby tego jak w dobie koronawirusa ciężko dostac sie do szpitala od tak ( nie mam krwotoku, to jest tylko pytanie). Życzę pieknego dnia, swoją dużą moc działania proszę wykorzystać nie wiem może w kuchni albo przy uprawianiu sportu czy w sypialni z mężem.