reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pierwsze wakacje, dziecko w samochodzie, samolocie itd ...

My jak na razie fotelik z TAKO. No ale Aluś już dobre 8 kg waży, to trzeba pomyśleć o nowym foteliku, bo ten do 11kg jest.
Purchawko aż do 2,5 roku tyłem? Nie słyszałam o tym, ale skoro mówisz...No i Alusiowi już dawno wystają nogi, bo długaśne te moje dziecko :-D ale jakoś się mieści jeszcze.
Tu masz super artykuł :
fotelik.info :: Fotelik samochodowy tyłem do kierunku jazdy -
My jeździmy bardzo często w trasy i praktycznie codziennie dziecko jest w samochodzie chociaż przez chwilę, więc dobry fotelik to dla nas podstawa . Nigdy bym sobie nei wybaczyła, gdybym zaoszczędziła 1000 zł, a dziecku coś by się stało. Mój mąż już miał 2 poważne wypadki, w tym jeden jak byłam w 8 m-cu ciąży, więc dla mnie to priorytet jest.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Fotelika, i podpisuję się pod tym obiema rękami. Bezpieczeństwo jest najważniejsze, a foteliki takich firm jak coneco czy tako nigdy go nie zapewnią...

Mhm ciekawe...bo widzisz nie stać mnie na lepszy, to mam taki, jaki mam. Nie jeżdżę z dzieckiem samochodem codziennie tylko raz na dwa miesiące, bo wszędzie mam na piechotę :p
Zresztą samochodu nie mam, więc nie ma o czym gadać.
 
Mhm ciekawe...bo widzisz nie stać mnie na lepszy, to mam taki, jaki mam. Nie jeżdżę z dzieckiem samochodem codziennie tylko raz na dwa miesiące, bo wszędzie mam na piechotę :p
Zresztą samochodu nie mam, więc nie ma o czym gadać.

Skoro piszesz, że nie masz nawet samochodu i wszędzie chodzisz piechotą to jaki jest sens wypowiadania się na temat bezpieczeństwa fotelików skoro nie masz w tym doświadczenia? Fotelik można kupić używany o ile nigdy nie brał udziału w żadnym wypadku i jest w dobrym stanie, w ten sposób można zaoszczędzić. Jeśli jeździ się dużo samochodem to chyba jednak warto zainwestować w fotelik który zapewni największe szanse przeżycia własnemu dziecku? I zastanów się zanim powiesz "mhm ciekawe..." bo to nie moje wymysły tylko wyniki testów mówią jasno, wyraźnie a przede wszystkim rzetelnie o tym które foteliki są bezpieczne a które nie. Wystarczy poczytać...
 
Skoro piszesz, że nie masz nawet samochodu i wszędzie chodzisz piechotą to jaki jest sens wypowiadania się na temat bezpieczeństwa fotelików skoro nie masz w tym doświadczenia? Fotelik można kupić używany o ile nigdy nie brał udziału w żadnym wypadku i jest w dobrym stanie, w ten sposób można zaoszczędzić. Jeśli jeździ się dużo samochodem to chyba jednak warto zainwestować w fotelik który zapewni największe szanse przeżycia własnemu dziecku? I zastanów się zanim powiesz "mhm ciekawe..." bo to nie moje wymysły tylko wyniki testów mówią jasno, wyraźnie a przede wszystkim rzetelnie o tym które foteliki są bezpieczne a które nie. Wystarczy poczytać...

DZIĘKI za radę...sama wiem, co dobre. A wypowiadam się, bo brak samochodu to okres przejściowy i chyba mogę się udzielić. Nie wypowiadam się na temat bezpieczeństwa fotelika (Napisałam tylko, że mam taki fotelik). Zbędne komentarze typu 'Nie dbasz o bezpieczeństwo dziecka, oszczędzając na foteliku' są zbędne. Zarówno ja, jak i moja koleżanka Daffodill, nie zarzucamy sobie skąpienia na dzieciach czy celowego kupowania 'niebezpiecznych fotelików'. Używanego NIGDY nie kupię, bo nie mam 100% pewności, że nie był powypadkowy.
Więc wybacz, ale będę się udzielać na tematy mnie interesujące.
 
Skoro piszesz, że nie masz nawet samochodu i wszędzie chodzisz piechotą to jaki jest sens wypowiadania się na temat bezpieczeństwa fotelików skoro nie masz w tym doświadczenia? Fotelik można kupić używany o ile nigdy nie brał udziału w żadnym wypadku i jest w dobrym stanie, w ten sposób można zaoszczędzić. Jeśli jeździ się dużo samochodem to chyba jednak warto zainwestować w fotelik który zapewni największe szanse przeżycia własnemu dziecku? I zastanów się zanim powiesz "mhm ciekawe..." bo to nie moje wymysły tylko wyniki testów mówią jasno, wyraźnie a przede wszystkim rzetelnie o tym które foteliki są bezpieczne a które nie. Wystarczy poczytać...
dobra, dobra nie mądruj mi tu..
też mam fotelik z Tako mielismy wypadek i jakos nic sie dziecku nie stało :)

poza tym troche niegrzecznie tak pakowac sie na nie swój wątek , mądrować i krytykować innych..
zajmij sie lepiej przygotowaniami do porodu :)
 
Heh ja mam Deltima(dostaliśmy od znajomego) i choć opini dobrych nie ma to mnie naprawdę nie stać na inny! I uważam, że komentowanie, że nie dbamy o bezpieczeństwo dzieci i na nich oszczędzamy jest niestosowne zwłaszcza, że dziecka jeszcze nie masz i nie wiesz jakie wydatki dopiero się zaczną(przed porodem to praktycznie pikuś). Zresztą nie chce mi się czytać komentarzy osób, które chyba życia nie znają skoro myslą, że wybór fotelika zależy tylko od naszego widzimisię a nie od zasobności portfela!!!!!!! Mam taki i koniec! A tobie nic do komentowania innych osób! Tyle
 
reklama
Do góry