Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Cieszę się, że wracasz z nowym planem działania i nowym nastawieniem. Chociaż wolałabym zobaczyć Cię na innym wątku, ale to już niedługo
już czas pożegnać głupoty i złudzenia. Nie ukrywam, że refundacja tu pomogła, chociaż jak jej nie było też już o tym rozmawialiśmy. A ja zawsze byłam pewna, że NIGDYCieszę się, że wracasz z nowym planem działania i nowym nastawieniem. Chociaż wolałabym zobaczyć Cię na innym wątku, ale to już niedługo
Trzymam za Was mega mocno kciuki!
U nas też w pierwszym odruchu był szok i zaprzeczenie. Jednak szybko się pozbieraliśmy i poszliśmy w IVF.
A czy podczas przyjmowania estrofemu przed transferem czułyście się źle ? Ja mam bóle głowy i chce mi się wymiotować okropnie , wiem tak jest na ulotce napisane w skutkach ubocznych….
Przed pierwszym transferem strasznie bolał mnie żołądek
Ja czułam się ok
Wbrew pozorom często używający używek i prowadzący beznadziejny tryb życia zachodzą bez problemu...
musi w końcu wyjść słońce dla nas wszystkich 
No ja w otoczeniu to mam większość znajomych, co prowadziły okropny styl życia i zachodził od razu
używki codziennie a weekendy to już odpalały się. Całe życie nadwaga i gowniano jakościowo jedzenie.
