Ja ostatnio , kierując się waszymi pozytywnymi opiniami , wypróbowałam bordowe pieluchy z Rossmana i stwierdzam ,że naprawdę są fajne. Do tej pory byłam wierną użytkowniczką Dady. Trudno mi ocenić , które są lepsze . Jedne i drugie się u nas sprawdzają.
reklama
natka86
mamusia Zosieńki
juz to gdzies pisałam ze u nas tylko huggiesy te z gumka, rossmann nie!!!
minka_12
Majowe mamy'08 Mama i Macocha ;-)
Ja mogę z czystym sumieniem polecić pieluszki TESCO ale fioletowe! super chłonne, gumeczki na tyle, przewiewne, rzepy można do woli otwierać... Pampers w tym momencie się umywa... wiecznie plecki z kupą i mega prania...
Witajcie,
To bardzo ciekawy wątek. Chciałabym się z Wami podzielić moimi doświadczeniami z pieluszkami. Pierwsze pieluszki, jakie kupilismy to były Bella HAPPY i były OK do ok. 3 mies. życia dziecka. Potem jak dziecko się zaczęło robic bardziej ruchliwe, przeszliśmy na HUGGIES z Disney'em. Niestety i one nas zawiodły po jakimś czasie - przeciekały, szczególnie po nocy, mimo że rozmiar byl dobrany dobry. Od tego czasu kupujemy Pampersy, ale od czasu do czasu zdarzało mi się testować coś innego, w tym pieluszki z ROSSMANNA. I tu uwaga - te zwykłe nie są zbyt dobre, natomiast polecam bardzo takie zakładane jak majteczki, pakowane w małe paczki chyba po 19,99 zł - bardzo chłonne, ładne i super wygodne, niestety nie wychodzą taniej od Pampersów. Co do samych Pampersów to używamy Active Baby - są super, idealne po prostu; kiedyś kupiłam na próbę Let's go i NIGDY WIĘCEJ - okropne, ledwie wytrzymywały 3 godz. i bardzo sztywne. Natomiast w ogóle super hitem były i nas pieluszki z PLUSA o nazwie BERBEĆ - o nich szcegolnie chciałam Wam napisać.. Raz je kupiłam, jak byłam w dołku finansowym, było ich tam ok. 50 szt za 15 zł - wychodziło jakoś 30 gr/szt. I były ceratkowe, ale super chłonne, bardzo ładne, wygodne, miały sper zapięcia i nigdy nic dziecku od nich nie było, wytrzymywały 3-5 godzin. Niestety producent (z Czech) robil je w rozmiarze 7-13 kg i moja córka wyrosła, więc znów musieliśmy wrócić do zabójczo drogich Pampersów (ok. 80 gr/szt), nie tylko na noc, ale też na dzień. Teraz znów szukamy alternatywy, ale DADA nie kupię, bo u nas są tylko ze zwierzątkami, te co odradzacie, chociaż... nie jestem pewna, może wstawicie na forum obrazem opakowania jedynych (dobrych) i drugich (złych)? Będę wdzięczna...
To bardzo ciekawy wątek. Chciałabym się z Wami podzielić moimi doświadczeniami z pieluszkami. Pierwsze pieluszki, jakie kupilismy to były Bella HAPPY i były OK do ok. 3 mies. życia dziecka. Potem jak dziecko się zaczęło robic bardziej ruchliwe, przeszliśmy na HUGGIES z Disney'em. Niestety i one nas zawiodły po jakimś czasie - przeciekały, szczególnie po nocy, mimo że rozmiar byl dobrany dobry. Od tego czasu kupujemy Pampersy, ale od czasu do czasu zdarzało mi się testować coś innego, w tym pieluszki z ROSSMANNA. I tu uwaga - te zwykłe nie są zbyt dobre, natomiast polecam bardzo takie zakładane jak majteczki, pakowane w małe paczki chyba po 19,99 zł - bardzo chłonne, ładne i super wygodne, niestety nie wychodzą taniej od Pampersów. Co do samych Pampersów to używamy Active Baby - są super, idealne po prostu; kiedyś kupiłam na próbę Let's go i NIGDY WIĘCEJ - okropne, ledwie wytrzymywały 3 godz. i bardzo sztywne. Natomiast w ogóle super hitem były i nas pieluszki z PLUSA o nazwie BERBEĆ - o nich szcegolnie chciałam Wam napisać.. Raz je kupiłam, jak byłam w dołku finansowym, było ich tam ok. 50 szt za 15 zł - wychodziło jakoś 30 gr/szt. I były ceratkowe, ale super chłonne, bardzo ładne, wygodne, miały sper zapięcia i nigdy nic dziecku od nich nie było, wytrzymywały 3-5 godzin. Niestety producent (z Czech) robil je w rozmiarze 7-13 kg i moja córka wyrosła, więc znów musieliśmy wrócić do zabójczo drogich Pampersów (ok. 80 gr/szt), nie tylko na noc, ale też na dzień. Teraz znów szukamy alternatywy, ale DADA nie kupię, bo u nas są tylko ze zwierzątkami, te co odradzacie, chociaż... nie jestem pewna, może wstawicie na forum obrazem opakowania jedynych (dobrych) i drugich (złych)? Będę wdzięczna...
U nas od zawsze sprawdza się Pampers (i Active Baby, i Let's Go, Sleep and Play to beznadzieja, bez żadnych gumek ;( ) oraz Bella Happy. Bardzo dobre są też pieluchy z Lidla za 30 zł, Toujours się nazywają. Teraz używam też Dady z Biedronki, na oko całej nocy by nie wytrzymały ale odkąd mają gumkowe boczki (jak w Active Baby) to bardziej mi się podobają. Toujours zresztą też te boczki mają. Huggies moim zdaniem są za drogie jak na ich jakość (podobna do Dady) i są trochę wąskie, niemniej jednak mogą być.
Totalny niewypał dla mnie to pieluchy Bonbini z Plusa (takie dziadostwo, jakby ktoś waty najzwyklejszej tam napchał), po dwóch godzinach zasikane i napompowane aż twarde.
Totalny niewypał dla mnie to pieluchy Bonbini z Plusa (takie dziadostwo, jakby ktoś waty najzwyklejszej tam napchał), po dwóch godzinach zasikane i napompowane aż twarde.
Melduję, że kupiłam DADA Premium. Pierwszą pieluszkę zdjęłam dziecku po 3 godzinach, bo zawsze tak robię z nowymi pieluchami. Efekt - połowa pieluszki sucha, pupa też OK. Kolejną przetrzymam na próbę 4-5 godzin, o ile po drodze nie przydarzy się kupa ;-) Wstawiam zdjęcie "naszych" DADA - opakowanie + 1 pieluszka (maxi 7-18 kg) + dla porównania Pampers ActiveBaby (rozm 6, 16+ kg).
Ostatnia edycja:
reklama
joe alex
Mamusia Tomka i Piotrusia
U mnie też sprawdzają się DADA PREMIUM, ale tylko z tego rodzaju. Te zwykłe Dada są do niczego.